Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

21-12-2012 20:57

Witam, chciałbym się Was poradzić. Mianowicie ostatnimi czasy strasznie wzięło mnie na bas, grałem u kumpla na jakimś zabytkowym steinbergerze i od tego się zaczęło. Stwierdziłem że chciałbym sobie sprawić taką basiałkę, jednak jest parę kwestii do wyjaśnienia.

Po 1:
4 czy 5 strun? Z tego co rozeznałem to mając 5 strun mam większy wachlarz odnośnie tworzenia, coverowania itd, a minusem jest podobno sama wygoda gry gdy rozkminiam utwory napisane na basy 4 strunowe. Ile jest w tym prawdy, są jeszcze jakieś za i przeciw? Osobiście zawsze bardziej podobały mi się 4, także na 4 pierwszy raz grałem, ale nie chce potem mieć takiej sytuacji będę musiał bas zmieniać.

Po 2:
Cena/firma/model
No więc tak, jakby to ująć w doświadczeniu z gitarami zostało mi to, że lepiej uzbierać jak najwięcej i być zadowolonym do końca, z sentymentem wracać do 1 instrumentu mając obok siebie wiele zawodowych wioseł itd. No w skrócie chodzi mi o to że chciałbym by był to bas nie tylko do plumkania w domu i garażu, ale żeby się to nadało także i gdzieś w bardziej ambitne sfery muzyczne. Osobiście podoba mi się Epi Thunderbird IV i V (różnica 600zł to normalka?), ale raczej nim świata nie zawojuję, jeśli miałbym jakoś dłużej składać to Fender Precission Bass bodajże Standard chodzi za 2 koła z czymś. Są to dobre wybory? Są może te Ferdki tak samo jak w przypadku Epi że mam wersję na 4 i 5 strun? Jeśli ogólnie rzecz biorąc wybrałem sobie kiepskie modele, to w sumie nie wiem jaką cenę mógłbym wyłożyć, ale chciałbym używkę tak załóżmy na chwilę obecną za cenę nówki Thunder IV czyli ok. tysiaka.

Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości :)
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

21-12-2012 21:37

Pierog pisze:Z tego co rozeznałem to mając 5 strun mam większy wachlarz odnośnie tworzenia, coverowania itd,

wszystko co jest grane na 5strunach da sie zagrac na 4. Ewentualnie jest to kwestia przestrojenia się w dropa, ale zasadniczo wszystko da sie ugrać - takze jesli na 100% nie potrzebujesz na stałe 5 strun to wg mnie nie ma sensu - ciezej potem taka basówke odsprzedać, bo wbrew pozorom mało kto na piątkach smiga w porównaniu do klasycznej wersji z 4 sznurkami.
Pierog pisze: ale nie chce potem mieć takiej sytuacji będę musiał bas zmieniać.

patrz wyzej - zreszta zamiana 4 na piątkę z reguły to nie problem (o ile nie masz totalnego crapu made in china) - w drugą stronę jest sporo ciężej.
Pierog pisze:No w skrócie chodzi mi o to że chciałbym by był to bas nie tylko do plumkania w domu i garażu, ale żeby się to nadało także i gdzieś w bardziej ambitne sfery muzyczne. Osobiście podoba mi się Epi Thunderbird

Tbird moze i jest w miare fajny dzwiekowo, ale ogólnie wersja 'podstawowa' szału nie robi. tbird pro to inna bajka, ale tu juz jest dosc drogo z tego co pamietam i w tej cenie szło znalezc sporo innych, wg mnie ciekawszych wioseł.
Pierog pisze:jeśli miałbym jakoś dłużej składać to Fender Precission Bass bodajże Standard chodzi za 2 koła z czymś.

wez pod uwage teoretycznie 'ograniczenia' precla. Fendery jeszcze oblecą, ale ciezko wg mnie na samym preclu uciągnąć ciezsze, szybsze gatunki (po prostu przy szybszych zagrywkach dzwiek precla potrafi się 'zlewać' - sporo zalezy od wiosła i naglosnienia, ale nawet fender przy slabych przodach bedzie sie zlewał i brzmiał nijako. A ogólnie na start jednak sugerowałbym wybrać szerszy wachlarz brzmieniowy w postaci jazza albo p+j [bądź dowolne wersje 2przetwornikowe])

Ja bym osobiscie yamahy rbx374 szukał (ew 375 jak musi byc piątka). Przyzwoite wiosło, elektrownia dosc fajna, uzywane do 7-8 stówek znajdziesz, reszte bedziesz miał na 2-3 sety sznurków :)
Wiosło daje rade na jakichś jammach czy mniejszych scenach, nie ma siary raczej, a w tej cenie ciezko cos lepszego zasadniczo wyszukać w miarę uniwersalnego i wygodnego na pierwszą gitarkę.
No i te yamahy to popularne wiosła, wiec z odsprzedaża nie bedzie problemu jakby się 'odwidziało'.
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

21-12-2012 22:40

Wielkie dzięki za odpowiedź. Odnośnie ilości strun to właśnie skłaniam się ku 4, więc lepiej dla mnie :) Zacznę się rozglądać za tą yamaszką na jakichś aukcjach. A co do Thundera, tylko tego pro to można ją razem z yamachą na jednej półce jakościowej postawić, czy jednak Epi do dalej mierne kopie Gibsonów i nie ma co za wiele po nim oczekiwac?
Jeszcze może spytam, gdzie wgl szukac używek? Bo na allegro z basami jest strasznie ubogo porównując z elektrykami, a fora basowe też w sumie mają mały polot.
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

22-12-2012 10:52

Pierog pisze: Odnośnie ilości strun to właśnie skłaniam się ku 4, więc lepiej dla mnie :)

ja osobiscie wychodze z zalozenia, ze wole ogarniac czwórkę kilkoma technikami, niz meczyc sie na piatce z któej tak naprawde nie korzystam ;)
Pierog pisze:. A co do Thundera, tylko tego pro to można ją razem z yamachą na jednej półce jakościowej postawić, czy jednak Epi do dalej mierne kopie Gibsonów i nie ma co za wiele po nim oczekiwac?

yamaha to aktyw, wg mnie brzmi lepiej niz tbird. No i do yamahy wpakujesz sobie emg/sd pod most/gryf (zaleznie co preferujesz po 2-3 miesiacach grania) i grzmi (a kwotowo nadal w 1k sie zamknie). Tbird jest specyficzny - to nie jest złe wiosło, ale nowego na pewno bym nie kupił. Ale warto ograc, bo moze akurat tego typu korpus i gryf Ci spasuje - nie wiem, mnie jakoś lepiej leży yamaha w kwestii wygody grania.
Pierog pisze:Bo na allegro z basami jest strasznie ubogo porównując z elektrykami, a fora basowe też w sumie mają mały polot.

taki urok basowania - basista jest niezauważalny na scenie praktycznie (chyba, ze ma to 'coś' jak np. flea, charyzma na scenie i umiejetnosc pokazania się robi swoje jednak), basówek na allegro mało, ale utrafic perełki można. Ja swojego czasu mialem w miesiacu 2-3 wypaśne basy wzięte z allegro w sumie za grosze.
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

22-12-2012 11:02

Ok, widzę że Yamaha na allegro jest, więc coś się można już więcej zainteresować nią. I tak z tego co czytałem to tbird ma łączenie chyba przy 15 progu przez co mam gorszy dostęp do zakresu 15-20, a z tego co widzę yamaha nie ma tego problemu i mam łatwy dostęp do każdego progu, co wyżej jednak ją stawia jak dla mnie od epi. Mógłbyś może jeszcze zarzucić jakimiś basami, za podobną cenę (używki oczywiście)? Bo się wybiorę do sklepu i za jednym zamachem sobie je wszystkie porównam :)
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

22-12-2012 12:07

Pierog pisze: co mam gorszy dostęp do zakresu 15-20,

grajac 2 lata moze z 10 razy zapuscilem sie za 15 próg. Bas to nie gitara solowa..
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

22-12-2012 12:27

No nie solowa, ale ale też zależy co kto lubi. Można i tak i tak a spróbować nie zawadzi nigdy.
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

22-12-2012 12:57

Po prostu bas powyzej 15 progu wg mnie praktycznie jest bezużyteczny. Chyba, ze podstawa naszej kapeli jest wlasnie bas i jego 'solówki' - aczkolwiek do tego trzeba miec niesamowicie dobrze opanowane techniki aby to jakkolwiek brzmiało.
BTW - na tbirdzie do 19 progu sa się siegnac bez problemu :)
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

22-12-2012 13:06

Ok, czyli Tbird i Yamaszka do ogrania, jeszcze jakieś propozycje ;)?
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

22-12-2012 16:39

embassy od epi? Prawie to samo co tbird tylko standardowy korpus.
moze cort curbow? Ewentualnie langowskie tez sie czasem trafiają na allegro w podobnych cenach, a poziom trzymają w miarę wysoki.
http://allegro.pl/vantage-avenger-bass- ... 01925.html - tutaj masz wypaśnego japońskiego vantage, który tez pewnie gniecie system.
http://allegro.pl/vgs-cobra-4-select-sn ... 28893.html - tez przyzwoite wiosełko, miałem okazje ogrywac b. podobnego VGSa i dawał radę.
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

28-12-2012 20:51

Pozwolę sobie na powrót do tematu. Moją uwagę zwrócił bas Yamaha BB414. Jest to dobry model? Ogólnie seria bb nie wiem jak bardzo jest rozległa, ale widziałem parę podobnych z wyglądu basów też w zbliżonej granicy cenowej.
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

Awatar użytkownika
Stubblefield
Posty: 150
Rejestracja: 22-05-2012 12:16

29-12-2012 22:42

Ja powiem tyle że ta yamaszka RBX 374 to świetne basidło. Grałem na nim u kolegi podpietym do jakiegoś Fendera 30 W który miał całkiem fajny efekt overdrive . Jak najbardziej polecam , wiosło cud miód i jeszcze fabrycznie wyregulowane pięknie chodzi, ma porządną elektronikę , łatwość w przesterowywaniu się i jest bardzo uniwersalne , sprawdzi się w każdym stylu , musisz je tylko rozegrać
Obrazek Obrazek

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

29-12-2012 23:37

Stubblefield pisze:ma porządną elektronikę

no szału nie ma, aczkolwiek w tej cenie nie jest zle. Osobiscie pierwsze co bym zmieniał w rbx374 (o ile chcemy ją upgrade'ować, bo wiosło jest mega wygodne i jesli ma swoj wiek to dosc fajnie brzmi nawet z dechy) to elektrownia, która czasem dziwnie sie zachowuje. Aczkolwiek siły sygnału nie mozna mu odmówić, tak jak i tego, ze wiosło sie sprawdzi w kazdym praktycznie gatunku, bo niemalże kazde brzmienie ukręcimy 'z wiosła' jak troche ogarniemy gałkologię.
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Zaicev
Doradca
Posty: 63
Rejestracja: 21-01-2008 12:29

30-12-2012 11:02

Ja jeszcze muszę napomnieć o jednym basie który ostatnio mnie dosłownie powalił na kolana był to VINTAGE EJM96BK
http://allegro.pl/gitara-vintage-ejm96b ... 78397.html jak kolega chciał by rasowe fenderowskie brzmienie jazza to szczerze polecam to wiosło można go śmiało porównać do fendera z meksyku a moim osobistym zdaniem nie jednego by zjadł a jego cena to zaledwie połowa używanego meksykańca.

Po prostu bas powyzej 15 progu wg mnie praktycznie jest bezużyteczny.

To coś kolega słabo lata po gryfie bass to nie tylko najniższe mroczne dźwięki.
"zły defil boli przez całe życie
zły sky-way boli nawet po śmierci."

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

30-12-2012 11:37

No własnie jeśli chodzi o brzmienia to jak na razie nie pakowałbym się w jazza, bo to co gram do gatunków lekkich i przyjemnych nie należy, jeśli by mnie to wciągnęło to być może jazz znalazłby się w moim arsenale, ale na początek potrzebuję coś bardzo uniwersalnego dobrze sprawdzającego się w gatunkach thrash/heavy/power/death metalowych.
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

30-12-2012 21:04

Pierog pisze:jak na razie nie pakowałbym się w jazza, bo to co gram do gatunków lekkich i przyjemnych nie należy

a od kiedy jazz nie uciągnie metalu i innych szatanów? Zasadniczo na kazdym basie zagrasz kazdy gatunek, chociaz osobiscie bym precla do mega szybkich utworów nie polecał (bo się zlewa czasem, zwłaszcza jakies budżetowe wiosła).
https://www.youtube.com/watch?v=ETLJRCGwpr4
Powyzej masz link na dowód tego, ze jazz spokojnie Ci wszystko pociągnie.
Pierog pisze:dobrze sprawdzającego się w gatunkach thrash/heavy/power/death metalowych.

rbx374 się nada. Ewentualnie własnie jazzbassy, z racji tego ze wg mnie są najbardziej uniwersalnymi wiosłami.
No i mozna cudować z cortami z serii artistan na humbach, ale wg mnie w tym budżecie lepiej rozejrzec sie za dobrym jazzem niz szukac jakiejs mega okazji (bo dobre wiosła 'stricte' pod ciezsze brzmienia stosunkowo rzadko się trafiają).
Ew jak musisz miec bas z 'łupnięciem' to cos a'la mm bym sugerował, np vintage est96 (bodajżę, nigdy oznaczen nie pamietam :P) - elektrownia dobra, aktyw pozwoli na ukrecenie dowolnego brzmienia.
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Pierog
Posty: 44
Rejestracja: 07-03-2010 10:36

30-12-2012 23:10

No z tym jazzem mnie przekonałeś :D Czyli jeśli o jazzy chodzi to w vintage'ach szukać najlepiej? Bo lista mi się już dość spora robi i trzeba wreszcie przejść do czynów :)
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Explorer, Schecter V1 Demon, Yamaha Pacifica 012, Roland Cube 20x, Boss DS-2 Turbo Distortion, Metal Muff

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

31-12-2012 09:41

squiery koreańskie > vintagi wg mnie. Aczkolwiek ciezko trafic dobrego squiera.
Jazzów jest dużo, osobiscie pokusiłbym się o przegląd lutników, bo czasem mozna bdb wiosło za ułamek jego wartosci wyrwać. Ja wyrwałem świetnego lutnika za 6 stów swojego czasu na secie emg, kluczach schallera i z badassem - wiosło gniotło jądra. Aczkolwiek z lutnikami jest to ryzyko, ze jesli nie ograsz to nigdy nie masz pewnosci jak to brzmi (przy czym informacje o drewnie i elektronice mogą sporo pomóc, bo wiosło na elektrowni z wyzszej półki nie moze brzmieć źle, w najgorszym wypadku będzie 'tylko' poprawne).
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Zaicev
Doradca
Posty: 63
Rejestracja: 21-01-2008 12:29

31-12-2012 15:42

Ma tu kolega bobpl świętą racje jazzy nadają się do każdej muzyki a w szczególności kapitalnie brzmią w metalu. A odnoście gitar to tak jak kolega wyżej bardzo polecam Squiery z korei bo można je zwykle dostać za stosunkowo małą kasę nawet 500-600zł z tym że warto po kupnie takiego Squier'a pomyśleć o wymianie przetworników bo nie są wysokich lotów ale za to drewno jest wysokiej klasy.I tak jak wyżej pisałem zerknij na basy Vintage.
"zły defil boli przez całe życie

zły sky-way boli nawet po śmierci."

Awatar użytkownika
Vinvi
Posty: 483
Rejestracja: 20-10-2012 14:10

01-01-2013 12:54

Ogrywałem niedawno Schectera Stilletto deluxe-5 to jest dpiero fajnie wiosło do metalu,nówke 1100 a wygodne,ładne i mruczy porządnie :) Są też czwórki wiec sie rozejrzyj za nim
Lutniczy Strat HSS(Wilkinson/Schaller Hot Stuff)
Peavey Studio Pro 112
Niemiecki Klasyk No-name
Ernie Ball 11-54
https://soundcloud.com/vinvipl Djenty,ambienty i inne covery na moim Soundcloudzie.

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

03-01-2013 22:49

przy czym do ciezszych brzmien w przypadku jazzbassa polecałbym jakis aktyw osobiscie pokroju emg. Ew mocne pasywki, ale to juz jakby autor chcial grac na wiekszych scenach - do chałturniczego grzmocenia kazdy jazz sie nada wg mnie ;)
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
ManiekStrat
Doradca
Posty: 503
Rejestracja: 28-01-2011 11:33

03-01-2013 23:42

mogę Ci zaproponowac bas gmr custom 4 za 1800zł zawodowo brzmiące wiosło,masz i activ i pasiv więc brzmieniowo kombajn:) ale czy 4 czy 5 strunowy to musisz sam zdecydowac. Pozdrawiam
Suhr custom classic, rivera quiana studio 55 i inne graty...
Obrazek

Wróć do „Gitary basowe”