Mariner
Posty: 33
Rejestracja: 24-12-2012 20:22

18-08-2013 00:15

Witam mam takie pytanie, jaka skala była by najlepsza do grania death metalu z dużą ilością wolnych temp?, zalezy mi na ciężkim mrocznym i diabelskim brzmieniu, zespoly które pod tym względem na mnie wpływają to np Incantation, Autopsy, Asphyx, Cianide jednak nie bardzo wiem w jakich skalach grają.
Wiele dobrego słyszałem o skali frygijskiej, gitarę stroje do C standard i teraz zmienia mi się układ dźwięków na gryfie, w internecie wszędzie są skale z opalcowaniem w tonacji A, i żeby nie tracić czasu na rozpisywanie każdej skali w różne tonacje zadam tu ważne pytanie, jeśli lubię sobie pograć riffy z użyciem pustej struny E(C) to czy szukać takiej tonacji w której pusta struna E będzie wchodziła w skład skali czy nie jest to tak może istotne dla kształtu utworu gdy nie bedzie to składnikiem skali i mogę grać we wszystkich tonacjach?

TheWicher
Posty: 99
Rejestracja: 27-06-2011 21:13

18-08-2013 12:00

Co do skal to polecam harmoniczną molową i jej pozycje takie jak np. żydowska.
Jeżeli grasz w stroju C i grasz riff zaczynając od pustych C to jest to tonacja C. Tyle że w stroju C tonacja C zaczyna się od 12 progu, a w standardzie E od 7. Musisz ogarniać przesunięcia. Naucz się harmonicznej molowej w C i rozłóż ją sobie na reszte gryfu.

PS. Żeby używać harmonicznej molowej najlepiej żeby riff pod solo także był zbudowany na harmonicznej.
Obrazek

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

18-08-2013 12:22

Utwory można grać w jakiejkolwiek tonacji jakiej się chce. Jeśli masz gitarę w stroju C F Bb Eb G C to interwały między strunami są dokładnie takie same jak strój standardowy E A D G B E. Po prostu wszystko jest niżej. Przypuśćmy, że będziesz chciał zagrać "Painkiller" Judas Priest to granie go w opalcowaniu takim jak na gitarze w stroju standardowym da nam dobry efekt, tylko wszystko będzie niżej. Chcąc zagrać w tej samej tonacji co oryginał trzeba się będzie przesunąć 4 progi wyżej, ale mając gitarę w tak niskim stroju myślę, że chcesz często wykorzystywać te niskie dźwięki. ;)

Skala frygijska, frygijska dominantowa, harmoniczna mollowa, naturalna mollowa, często używane w metalu.

Jeśli lubisz grać riffy z dużym użyciem pustej najgrubszej struny, w tym przypadku będzie to dźwięk C2 to wybieraj skale zaczynające zaczynające się od tego dźwięku, czyli mające tam centrum tonalne. Jest to oczywiście najprostsze wyjście, dla mnie na przykład znacznie ciekawsze było by granie w F harmonicznej mollowej. Na początku akord Fm, a później zawiśnięcie na akordzie C, czyli na dominancie, ten niski dźwięk C byłby wtedy kwintą skali i wychodzenie z niego i częste używanie go w takim kontekście dawałoby efekt zawiśnięcia, ciążenia, które bardzo ważne jest w metalu, ale nie tylko.

Te wszystkie "mapki" gryfów ze skalami pozostają cały czas te same, po prostu zaczynając od pustej struny C nie grasz już w skali E np. frygijskiej tylko C frygijskiej, od pierwszego progu nie od F frygijskiej tylko C# frygijskiej itd.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby, żebyś podał swój ulubiony death metalowy utwór, a ja go rozłożę na czynniki pierwsze. Tylko taki, żeby już do niego były taby, bo nie chce mi się go rozpisywać ze słuchu, z tabów zajmie mi to parę minut, chętnie pomogę w ten sposób, pokażę z jakich rozwiązań korzystają Twoi ulubieni muzycy.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

Mariner
Posty: 33
Rejestracja: 24-12-2012 20:22

18-08-2013 13:02

http://www.guitaretab.com/i/incantation/39780.html
no załóżmy że interesowało by mnie podobne brzmienie, takie demoniczne.
ten band również fajnie brzmi http://www.911tabs.com/link/?5848668
I tu z ciekawości gdyby ci się chciało, ciekawa postać Trey Azagthoth, mówią że nie uczył się skal ale nie da się zaprzeczyć że jest wirtuozem, ciekawi mnie czy typowy samouk też śmiga po jakiejś konkretnej skali.http://www.911tabs.com/link/?301017
Z góry dziękuję.

Rotaryman
Posty: 795
Rejestracja: 04-03-2011 14:43

18-08-2013 18:24

Harmoniczne od naturalnych różnią się tylko jednym dźwiękiem, dla frygijskiej będzie to tercja.

Ja mam podobne pytanie. Jak korzystać z frygijskich skal tak by brzmiało to egzotycznie i arabsko lub a'la flamenco nie ograniczając się do trzech pierwszych stopni tych skal?
ObrazekObrazek
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY

Mariner
Posty: 33
Rejestracja: 24-12-2012 20:22

18-08-2013 19:32

http://www.all-guitar-chords.com/guitar ... 1&choice=1
taką stronkę znalazłem, i widzę tutaj ze co zmienię tonacje, to już inaczej się dźwięki układają, do tego jeszcze inaczej wygląda to przy zmianie strojenia, nie myślałem, że aż taki rozgardiasz może wprowadzić lekka zmiana stroju.
To załóżmy że biorę skale harmonic minor i często używam dźwięki pustej struny E przy strojeniu C to powinienem się zainteresować tą skalą w tonacjach C, Db, E, F, G, A i Bb? przyznam że strasznie zagmatwana sprawa biorąc pod uwagę że mam tu już 7 różnych wariacji dla jednej skali i to przy jednym strojeniu.

Rotaryman
Posty: 795
Rejestracja: 04-03-2011 14:43

18-08-2013 19:39

Jprdl. Grasz identyko jak w E. Dla jońskiej C masz G#, frygijskiej E masz C.
ObrazekObrazek
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

18-08-2013 19:50

@Mariner

No na przykład pierwszy riff Bbm Gb Ab A. Do akordu A włącznie jest to naturalna mollowa, później wchodzi akord Am, który odpowiada za cały ten charakter, jest zbudowany na 7 stopniu, na septymie wielkiej, a więc niewątpliwie korzysta z molla harmonicznego, jednak jego kwinta jest zaalterowana w górę i oddziaływuje chromatycznie z toniką czyli Bbm. Ta progresja zaczyna się bardzo pospolicie Bbm Eb Ab, jest to po prostu i - VI - VII dopóki nie wchodzi właśnie ten akord A. Gdyby zagrać solówkę na takiej progresji to Bbm Eb Ab ograłbym Bb naturalną mollową, a do akordu A użyłbym dźwięków A, Bb, C, Db, E, F, Gb, czyli korzystając ze skali harmonicznej zmniejszonej z zaalterowaną w górę kwintą.

Ja widzę w tych riffach teorię, ale musiałbym niemalże cały czas podciągać wszystko do zagadnień takich jak alteracje czy modal chord interchange itp. Te utwory w zamiarze brzmią dysonansowo, a rozgryzanie ich nic nie da, "diaboliczne" dysonanse uzyskuje się najczęściej poprzez granie trytonów, zarówno w harmonii jak i melodii. Osobiście najbardziej ekstremalnym zespołem, który słuchałem z przyjemnością przez dłuższy okres czasu był Slayer, trochę słuchałem Vader'a, ale krótko, do dzisiaj za to uwielbiam Panterę i Megadeth, szczególnie starsze płyty Megadeth'u, ale w większości i tak w tej chwili słucham muzyki niemetalowej, więc na te tematy dobrze byłoby, żeby wypowiedział się ktoś kto zna się na najbardziej ekstremalnych gatunkach metalu.

Najlepiej nauczyć się skal czym one są, a nie jakiś schematów. Ja nie uczyłem się na pamięć nigdy schematów, może oprócz pentatoniki, ale to było dawno, jeszcze nic o teorii wtedy nie wiedziałem. Wiem z jakich interwałów są zbudowane skale. Załóżmy, że chcę korzystać z A harmonicznej mollowej. Tutaj przydają się schematy pentatonik. Pentatonika mollowa ma prymę czystą, tercję małą, kwartę czystą, kwintę czystą i septymę małą. Harmoniczna mollowa ma prymę czystą, sekundę wielką, tercję małą, kwartę czystą, kwintę czystą, sekstę małą, septymę wielką. No to co robimy ze schematem pentatoniki? Wszędzie gdzie mamy tercję małą jeden próg w lewo (dla praworęcznych) będzie sekunda wielka. Wszędzie gdzie mamy kwintę czystą jeden próg w prawo będzie seksta mała. Już mamy 7 dźwięków, ale coś jeszcze nam się nie zgadza. Septyma wielka jest o jeden próg w prawo od septymy małej. Będziemy grać septymę wielką, a małą wywalimy. Trochę wprawy i każdą skalę można w ten sposób zagrać. Jest jeszcze sposób na to, żeby widzieć wszystkie interwały, ale sposób z pentatoniką myślę, że jest łatwiejszy. Do niego potrzebne są wiadomości z czego zbudowane są skale i z czego zbudowana jest pentatonika, do skal durowych przyda nam się pentatonika durowa, która zawiera prymę czystą, sekundę wielką, tercję wielką, kwintę czystą i septymę wielką.

@Rotaryman

Do trzech stopni skal? To znaczy, że gra tylko pryma, sekunda i tercja, dobrze to rozumiem? Skala frygijska różni się od naturalnej mollowej sekundą małą i ją należy podkreślać dość często, natomiast frygijska dominantowa uzyskuje swój specyficzny charakter poprzez melodyczne przejście między sekundą małą a tercją wielką (te dźwięki dzieli interwał sekundy zwiększonej), inne dźwięki również można grać, ale o tej zagrywce nie należy zapominać. Tak samo jest ze skalą harmoniczną mollową. W osiągnięciu jak najbardziej orientalnego charakteru pomaga najczęściej melodyczne przejście pomiędzy septymą wielką a sekstą małą, znów odległość między tymi dwoma dźwiękami wynosi sekundę zwiększoną. Oczywiście sekunda zwiększona to tyle samo półtonów co tercja mała, ale nazywamy ją sekundą zwiększoną z tego powodu, że nie ma żadnego innego dźwięku w zakresie 2 pustych półtonów, gdyby tam coś się znalazło to byłby to interwał tercji wielkiej. W skalach wynikających z naturalnej durowej żadne dwa dźwięki nie są oddzielone sekundą zwiększoną, a w skalach wynikających z harmonicznej mollowej zawsze jest takie miejsce.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

Mariner
Posty: 33
Rejestracja: 24-12-2012 20:22

18-08-2013 19:55

Spokojnie spokojnie bo teorii nie czaje, chodzi Ci o to że gdy mam np eolską w strojeniu E, to tak samo palcuję ją w strojeniu C? Bo mi się wydaje ze zmieniając strojenie zmieniam rozmieszczenie dźwięków na gryfie i też tak się dzieje na podanej stronie, wszystko się przesuwa.

Rotaryman
Posty: 795
Rejestracja: 04-03-2011 14:43

18-08-2013 20:02

Chodzi mi o to, że nie używając w kółko e f i g# rozmywa mi się ten charakter i brzmi to pospolicie.


Mariner, już nie wiem jak ci to prościej wytłumaczyć. Porównaj sobie dźwięki w różnych tonacjach i wyciągnij wnioski.
ObrazekObrazek
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

18-08-2013 20:25

Jeśli mówimy o E frygijskiej dominantowej to rzeczywiście te 3 dźwięki są bardzo ważne, bo właśnie między F i G# jest interwał sekundy zwiększonej, a E z tego względu, że jest centrum tonalnym. Nie zaznaczając tych dźwięków gramy materiałem dźwiękowym, który jest wspólny z naturalną mollową, więc brzmi zwyczajnie. Pomóc może granie w wybrzmiewającej harmonii, progresja akordów E F bardzo dobrze oddaje ten "ognisty" charakter, a jednocześnie w akordzie E zawarte są dźwięki E i G#, a w F dźwięk F, czyli cały czas wybrzmiewa któryś z tych "niepospolitych" dźwięków dzięki czemu na tych dwóch akordach możemy używać więcej dźwięków niepospolitych, pozostaje tylko to, że przecież melodia również musi zawierać dźwięki E, F i G#, nie ma za bardzo wyjścia, trzeba je podkreślać i często używać, a inne po prostu wplatać.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

Mariner
Posty: 33
Rejestracja: 24-12-2012 20:22

18-08-2013 20:25

Porównuję i widzę że zmiany zachodzą, zmienia się opalcowanie więc nie wiem do końca, czy dla każdej tonacji trzeba się uczyć tej skali niemal od nowa?.
http://www.all-guitar-chords.com/guitar ... 1&choice=1 no zrób np porównanie skali jak jest ustawiona C i teraz F http://www.all-guitar-chords.com/guitar ... 1&choice=1
Niby dźwięki powinny być te same bo przecież nie zmieniam strojenia a jednak coś się grzebie.

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

18-08-2013 21:15

W C harmonicznej mollowej spójrz na próg 12, a w F harmonicznej mollowej spójrz na próg 5. Teraz przesuń sobie ze schematu F harmonicznej mollowej wszystkie dźwięki o 7 progów w prawo tak żeby 5 próg znalazł się na 12. Wychodzi dokładnie to samo co w schemacie C harmonicznej mollowej.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

Rotaryman
Posty: 795
Rejestracja: 04-03-2011 14:43

18-08-2013 22:57

Jeśli chcesz zmienić strojenie ale zachować tonację, to wszystkie schematy się poprzesuwają, bo dźwięki zmienią położenie na gryfie.
Jeśli zmieniasz strojenie i zachowujesz schematy opalcowania, to zmieniasz też tonację, simple as that.

Dla standard E masz C jońską, A eolską i E frygijską, jak również D dorycką, F lidyjską, G miksolidyjską i B lokrycką, o ile czegoś nie pokręciłem.
Dla standard C w tych samych miejscach masz kolejno G# jońską, F eolską, C frygijską, Bb dorycką, C#l lidyjską, D# miksolidyjską i G lokrycką (znów - o ile coś nie pokręciłem).
Jeśli chcesz grać C frygijską, to używasz takich samych schematów jak dla E frygijskiej w standard E.




Riffing Man, a w przypadku zwykłej frygijskiej również muszę jak najwięcej tych trzech pierwszych stopni się trzymać?
Chodzi o to, że to dość ograniczające, i szybko się może znudzić.
Spróbuję w ogóle coś amatorsko jutro nagrać, żeby pokazać w czym rzecz. Po prostu muszę się nauczyć solówkowania w końcu.
ObrazekObrazek
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

19-08-2013 11:36

@Rotaryman Progresje akordów, które działają dobrze na frygijskiej to (posłużę się E frygijską):
Em F lub Em Dm
Em F Dm

Em musi być, wiadomo centrum tonalne, akord F zawiera w sobie sekundę małą skali, akord Dm tak samo.
Ten dźwięk F, czyli sekunda mała skali odróżnia frygijską od naturalnej mollowej. Nie podkreślając tego dźwięku, pomijając go zaczynamy brzmieć jakbyśmy grali w naturalnej mollowej. Tercja mała natomiast mówi nam o tym, że skala jest mollowa, nie trzeba jej w tym przypadku aż tak bardzo podkreślać, bo sekunda mała przykuwa już bardzo dużo uwagi, niemniej warto. Skala frygijska brzmi po swojemu i nie sposób ją z niczym innym pomylić również z tego względu, że nie zawiera interwałów wielkich, a więc można podkreślać to, że ma w sobie aż 3 interwały małe. Czyste kwarta i kwinta oczywiście są neutralne, ale nie można ich pomijać, zawsze przydają się w melodii, w harmonii z resztą też, ale to osobny temat. Trzeba też często rozwiązywać melodię na prymie czystej, w tym przypadku dźwięku E. Bez tego może się okazać, że centrum tonalne się przesunie na A lub C, czyli zaczniemy brzmieć naturalnie mollowo lub durowo, a nie będzie to pożądanym efektem. Skala frygijska nie należy do najbardziej niestabilnych skal, ale wciąż jest dość niestabilna, znacznie mniej stabilna od naturalnej mollowej, naturalnej durowej czy mollowej harmonicznej. Podsumowując, po to tu jest sekunda mała, żeby ją używać, nie trzeba wcale na niej cały czas stawać, wystarczy po niej przejść i już cała melodia inaczej zabrzmi.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

Wróć do „Teoria muzyki”