21-03-2013 17:03
@ ozzy26
Ja gram 15 miesięcy i mam mniej więcej tak:
Gdy gram improwizację do podkładu, przede wszystkim zachowuję rytmikę. To znaczy staram się grać w rytmie piosenki, aby na twarde części wypadały safe note'y. Właśnie, safe notes. Pilnuję aby grać ich sporo, zatrzymywać na nich solówkę.
Reszta praktycznie wychodzi podświadomie: ja myślę o dźwiękach i skali (pozycji), a reszta jest samoistnie. Wszystko się samo układa tak, że brzmi to jak spójna historia. Wysokość i długość dźwięku dobieram tak, aby brzmiało jak mowa ludzka, no ale mówię, to się robi podświadomie.
Pilnuję jeszcze napięcia: w spokojnych częściach jest dużo prymy i składników akordu, natomiast gdy solo przybiera tempa, unikam tych dźwięków, robię dużo bendów i mocnych vibrato.
Dodam jeszcze, że bardzo ważny jest podkład i nie zagram takiej solówki do podkładu czy bez niczego niż na żywo ;)