Fenrir77
Posty: 2
Rejestracja: 17-01-2014 12:43

17-01-2014 12:52

Serdecznie witam.

Od kilku dni mam dziwaczny problem ze swoją gitarą (sprzęt jak w tytule, model z 02 r). Otóż - zaraz po podłączeniu jacka (czy bezpośrednio do pieca czy do efektu - bez różnicy) działa tylko jeden z przetworników. Po pyknięciu switcha na środek lub na drugi z przetworników gitara milczy. Co ciekawe - po pewnym czasie (kilkunastu minutach, pół godzinie) zaczyna działać druga z pozycji switcha, po jeszcze dłuższym - trzecia. Przełącznik rozbierałem, czyściłem styki - wszytko wyglądało ok.

Nie wyznaję się szczególnie na elektronice, być może problem banalny - więc pytam - na co mam zwrócić uwagę?

Dzięki i pozdrawiam.

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

17-01-2014 14:16

Proponuję na sam początek wszystkie punkty lutownicze przelutować. Twoja diagnoza polegająca na rozpoczęciu poszukiwań od przełącznika była słuszna. Jeżeli zrobiłeś jak piszesz, przeczyściłeś styki / dobrze jest psiknąć "kontaktronem" /. Jezeli i to nie pomoże podłącz bezpośrednio przystawki do gniazda i zobaczysz co się dzieje.

Fenrir77
Posty: 2
Rejestracja: 17-01-2014 12:43

17-01-2014 15:23

Dzięki za odpowiedź.
Ocho, to już nieco przekracza moje talenta manualne i elektrotechniczne. "Wszystkie punkty lutownicze" - w sensie wszystkie przy blaszkach switcha czy wszystkie w gitarze (potencjometry, przystawki, etc)?
Acha, jeszcze jedna ciekawostka odnośnie tej przypadłości - przez pewien czas "rozruchowy" (kiedy zaczyna działać środkowa pozycja switcha do załączenia się całości) jeden z potencjometrów działa odwrotnie. Serio. Kiedy działają wszystkie pozycje switcha - chodzi już normalnie.

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

18-01-2014 19:30

Ocho,to czeka cię wizyta u lutnika lub elektronika.

Wróć do „Elektronika gitarowa”