Cześć. Od jakiegoś tygodnia jestem posiadaczem gitary Ibanez RG-450DXB i od samego początku walczę z brzmieniem/strojeniem struny G. Sprawa jest dość dziwna, bo o ile na progach jest OK to brzmienie pustej, nieprzyciśniętej struny już najczęściej OK nie jest. Problem objawia się np gdy gram akord C. Mogę minimalnie dostroić strunę na mikro stoikach, wtedy C brzmi znośnie (wciąż też stroi na progach), problem w tym, że po godzinie, dwóch znowu wraca do poprzedniego stroju.
Gitara jest nowa (zakupiona w outlecie Riff), struny to D'Addario 9-42 (przynajmniej wg info na stronie Ibaneza), gitara ma mostek Floyd Rose z blokadą przy siodełku i mikro stroikami. Jak gram, podciągam struny, bawię się tremolo to gitara trzyma strój, ale jak np odłożę ją na jakąś godzinę to mogę się już spodziewać, że będzie trzeba dostrajać. Co radzicie robić - wymienić struny, coś gdzieś dokręcić przy mostku np czy oddać w cholerę do sklepu ? :)
To dość dobra gitara i do zwykłego grania amatorskiego ten most jest ok. Ogrywałem i miałem gitary rg z serii 3,4 i też bym nie szukał problemu w nich bo są porządnie wykonane niezależnie od miejsca produkcji czy to Indonezja czy Korea. Po pierwsze struny jak są nowe trzeba je delikatnie porozciągać,bywa że czasami pojedyncza sztuka struny jest jakaś wadliwa,nie wiem co można spieprzyć w kawałku drutu,ale mi się kiedyś przytrafiła B która się rozstrajała,a po nastrojeniu nie brzmiała tak jak powinna. Do ruchomych mostów typu Edge czy Floyd nie ma co oszczędzać na strunach bo częste zmiany drutów są frustrujące dla początkujących fanów wajchowania. Druga sprawa czy masz dokręcone blokady na siodełku przy główce bo może klucz puszcza? Do prawidłowego funkcjonowania też przydała by się kropelka oliwy na ostrze mostu co jakiś czas,nie wyciera się tak na trzpieniach i dłużej posłuży.
Producenci większość gitar dostarczają chyba dla oszczędności ze strunami niezbyt wysokiej jakości. Kupiłeś gitarę za określoną kwotę to trzeba było od razu kupić komplet nowych strun sprawdzonej marki, który w porównaniu z instrumentem kosztuje niewiele. Nowe gitary elektryczne zazwyczaj wymagają jakiejś regulacji. Podstawą jest sprawdzenie ze stroikiem w ręku czy poszczególne struny stroją w oktawie (na 12 progu). Jeśli to nie wina strun, to oznacza konieczność co najmniej regulacji mostka.
