malyguit pisze:Od czegoś trzeba zacząć. Peavey Valveking nie cieszy się renomą tak jak 6505, ale w sumie niczego mu nie brakuje jeśli chodzi o ten rodzaj muzyki. 1600 zł na dobry sprzęt typu head i paczka to też za mało, ale jednak już coś można coś znaleźć. Obczaj sobie Bugera 6262, Bugera 333, Jet City 333, Ashdown Fallen Angel. To z budżetowych lampowców typu head. Zwykle jest to sprzęt z mocą 50-100W i tym siejesz zniszczenie. Z mniejszych gnojków to Marshall DSL 20, Orange Dark Terror, może jakiś Randall. Jesli chodzi o kombo to zawsze wyjdzie taniej niż head i paka. Tu można czasami wyrwać coś lepszego, np JCM900, DSL, TSL. Innym aspektem posiadania lampowca, to koszt wymiany lamp. Tanio nie jest a liczyć się trzeba z tym że, nikt nie wymienia lamp by sprzedać wzmak.
z randalli to widze zestaw ktory ktos sprzedaje z kolumna za 1600 zl, head to randall kh-120, a kolumna kh412.
z bugery to widzialem bugera 6262 + 4x12 vintage hughes & kettner, ale nie wiem czy ten 6262 to nie jakas troche rozebrana wersja, w opisie jest ze dziala 6l6 z 50w.Widzialem rowniez Peavey Vypyr 120w razem z kolumna et City 333 JCA24s 2x12.
Co do kombo myslalem nad blackstar id core 100 stereo, ktorego ogrywalem w Riff store w poznaniu i bylo calkiem niezle, albo boss katana mk1 100w i w przyslosci dodac do nich kolumne.