Tercja zwiększona to odległość 5 półtonów (progów) między dźwiękami oddalonymi od siebie o dwa stopnie. Zatem jeśli między C i E mamy tercję wielką (4 półtony) to jeśli za pomocą znaków chromatycznych odległość tą jeszcze bardziej zwiększymy (dodamy bemola do C, albo krzyżyka do E ) wtedy odległość się zwiększy, a za tym pójdzie tercja zwiększona. Najlepiej obrazują to nuty:
http://jakzagrac.prv.pl/interwaly.PNG (kliknięcie najprawdopodobniej nie zadziała - przeklej sobie linka do przeglądarki)
W pierwszym takcie masz tercję wielką C - E. (4 progi różnicy)
W drugim oba dźwięki zostały podniesione krzyżykami, a więc odległość między nimi pozostała bez zmian - dalej tercja wielka - Cis - Eis. (4 progi różnicy)
W trzecim nuty dalej "przytulają się" do siebie. Nadal to tercja, ale z racji tego, że E ma krzyżyka, to w porównaniu do pierwszego taktu odległość jest większa niż tercja wielka. Jest to zatem tercja zwiększona. (5 progów różnicy)
W czwartym nuty już się nie dotykają, więc nie ma mowy o tercji, bo górny dźwięk zmienił się z E (lub Eis) na F. Mamy tu do czynienia z kwartą czystą (5 progów), która na ucho brzmi tak samo jak tercja zwiększona.
Kluczowa sprawa jest taka, że wszystkie zwiększone (prócz kwarty) i zmniejszone interwały są widoczne tylko na papierze. Więc jeśli zagrasz komuś C - Eis, to na bank pomyśli, że to kwarta czysta. Dopiero gdy nazwiesz te dźwięki, to wtedy można rozmyślać czy to kwarta czy tercja zwiększona.