11-11-2013 17:41
Nigdy nie ma w jednym akordzie tercji małej i wielkiej jednocześnie. Mogą być jedynie sekunda zwiększona i tercja mała. To są te same dźwięki jednak zasady enharmonii muszą być tutaj utrzymane. Akord, który posiada dźwięki oddalone od prymy czystej o 3 półtony i 4 półtony jest zawsze durowy, gdyż jego tercja jest wielka, a sekunda zwiększona. Implikuje to również fakt, że na takim akordzie nie można użyć skal z sekundą wielką lub sekundą małą, a jedynie ze zwiększoną.
Jedną z podstawowych zasad budowy skal siedmiostopniowych jest brak możliwości występowania dwóch interwałów, posiadających tę samą nazwę. W praktyce oznacza to, że nie może być w jednej skali np. kwarty czystej i kwarty zwiększonej. Oczywiście może być kwarta czysta i kwinta zmniejszona, gdyż te 2 interwały mają inne nazwy. Nie można zatem na takiej skali użyć już innej kwinty, czyli kwinty czystej, bądź zwiększonej, a jedynie zmniejszonej. Powyższy przykład ma odzwierciedlenie w skali lokryckiej.
Trójdźwięk na VII stopniu skali harmonicznej mollowej jest zmniejszony. Czterodźwięk jest całkowicie zmniejszony. Skalę, która powstaje na VII stopniu harmonicznej mollowej nazywamy harmoniczną zmniejszoną. Posiada ona prymę czystą, sekundę małą, tercję małą, kwartę czystą, kwintę zmniejszoną, sekstę małą i septymę zmniejszoną (enharmoniczny ekwiwalent seksty wielkiej). Jest skrajnie niestabilna, umieszczenie centrum tonalnego na lokryckiej to łatwizna w porównaniu z nią.
Przykładem skali posiadającej sekundę zwiększoną i tercję małą jest np. lidyjska +9. Zbudowana jest na VI stopniu skali harmonicznej mollowej. Zgodnie z zasadami, o których mówiłem powstaje na niej trójdźwięk durowy.
W związku z tematem sekundy zwiększonej i tercji wielkiej radzę poczytać sobie o akordzie tristanowskim (inna nazwa: akord hendrixowski).
Akord, który opisujesz to akord E-dur, tyle że w basie jest jego tercja, czyli dźwięk G#.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.