struny do elektryka ! doradzcie :D

Witam
mam gitarke CortG250 ale to można pominąć.

zawsze kupowałem struny DADDARIO te za 20zł.
jestem z nich nie bardzo zadowolony, TYLKO z tego powodu że zaraz tracą swoje wartości.
wystarczy że pogram GODZINE i struny już są "CZARNE"
"CZARNE" - czyli w bylektórych miejscach zamiast białej struny jest czarna i taka chropowata ;/

byłem przekonany żeby kupić ELIXIR za 50zł 0.0 lecz sam już niewiem bo podobno one lubią pękać nawet w miesiąc...

więc pierwsze pytanie:

1lepiej wziąźć 3 komplety strun DADDARIO i wymieniać co jakiś czas
2czy 1 komplet tych strun elixir.
3a może jakieś inne ?


drugie pytanie

od zawsze gram na strunach 11-49

ale jak grałem na gitarze kolegi, (nie pamiętam ale ma o wiele miększe struny)
i lepiej mi sie grało, o wiele lepiej.
więc brać miękksze ? i jeśli tak to o ile ? (mam 15lat a gram już 3)

Z tanich i spoko moge ci polecić Ernie ball. Sam je mam i spokojnie po 2 mies stroją (gram pare godz dziennie ), nie czernią szybko (chodz na to wpływa wiele czynników, w tym pot grającego) . Gram na 9 tkach model 2223 bo tak mi wygodniej i ty też wybierz takie jakie ci pasują. sporo ci sie lepiej gra na strunach kumpla to spytaj go jaką ma grubość i kup. Jak ci sie nie spodoba to za mies 2 kupisz grubsze i tyle. Kosztują coś koło 25 zł

Ze strun w relacji dobrej ceny do jakosci sa tez GHSy, zerknij na model sygnowany przez Davida Gilmoura

Jesli chodzi o czarne struny, sa dwie opcje, albo duza potliwosc rak, wtedy polecam preparaty np. Chops PrePlay graphtecha. Zerknij w taniestruny czy guitarproject maja te preparaty.

Lub zwyczajnie moze zostawiasz gitare po grze w miejscu gdzie jest duzo kurzu? lub miejscu o durzej wilgotnosci? pinica czy cos...

wiecie co.. wezme ernie ball.

i ta grubość strun na czym polega? bo w tym jestem kompletnie zielony

będzie różnica jak sie "przesiądę" z 11-49 na 10-46 ?

ja myśle że czym miękksze struny tym bardziej je mozna naciągać i miękcej sie je dociska. no ale jakby tak było to nikt by grubych nie kupował -.-

więc prosze wytłumaczcie znawcy :)

i patrze tak teraz, w akustyku mam struny 10-47 i jestem w szoku, bo jak gram na nim to po paru minutach bolą mnie palce, i mam takie wcięcia ( a gram już 3 lata)

więc do akustyka też wziąść jeszcze miękksze??...

Grubsze struny brzmią mocniej i mają lepszy sustain, poza tym niektórzy wolą sztywniejsze. O miększych sam sobie powiedziałeś. Rożnica będzie. Imo 10-46 to złoty środek. A jak Ci sie struny czarne robią to kup http://taniestruny.pl/struny-do-gitary- ... k-beauties Nie będzie widać ;P
A tak serio o może http://taniestruny.pl/struny-do-gitary- ... 46-nanoweb
Podobno sporo wytrzymalsze (niby się zwracają cenowo), odporne na korozje. Mam drugi dzień i brzmienie odpowiada mi najbardziej z dotychczas testowanych, wytrzymałość zobaczę. I może rzeczywiście pomyśl o preparatach na pot.

Ja używam Dunlopa Kerry King (made in california) i za 30 zł i są dobre.

Dla mnie dobrymi strunami są Ernieball

Jeżeli zależy Ci na trwałości strun, to zainwestuj w eliksiry, są niebywale trwałe i całkiem tanie. A przed założeniem strun wyczyśc podstrunnicę:) a na temat grubości zostań przy jedenastkach. Jak będziesz grał szybko to zamiast kostki będą uginac się struny, co uniemożliwia grę, szczególnie przy obniżonych strojach.

Ja gram na ErnieBall 10-46 już ponad 4 miechy :) A co do D'Addario to mi pękały 9tki, ale jak zmieniłem na 10 to już było ok i nigdy mi się przy nich nie zdarzyło, żeby się robiły czarne ;o

Ale że na jednym komplecie?

ja sobie zmieniłem na grubsze - Dunlop Zakk Wylde 10-46 i spisują się fajnie, po miesiącu gry stroją jak należy i brzmią, zaczęły lekko czernieć. Polecam :) no i te piękne złote tulejki, których niestety nie widać...

Witam - "czernienie" strun - jakiejkolwiek uznanej wiodącej marki - a do takich oczywiście zaliczamy D'Addario - nie jest normalne - widocznie warunki (wilgotność w pomieszczeniu lub futerale, skład chemiczny potu) to powodują. Znamy przypadki gitarzystów, którzy mają takie "chemiczne" ręce , że po godzinie gry struny są do wyrzucenia. Trzeba wtedy niestety albo "stety" częściej wymieniać struny... i śrubki, bo te w ramce przetwornika i w mostku też szybciej pokrywają się rdzawym nalotem. Serdecznie pozdrawiamy - Music Dealer

Jeśli ma Pan problem ze strunami niklowanymi (czasem można nawet być uczulonym na dany pierwiastek) są jeszcze inne rodzaje strun: stalowe, niklowe ("pure" a nie niklowane)... coraz większą popularnością cieszą się struny powlekane (w D'Addario ta seria nosi miano EXP) - warto spróbować różnych i wybrać idealne dla siebie:)

ja jestem bardzo zadowolony z ernie balli i dean markley