Pedał Głośości DIY

No więc tak pewnego pięknego dnia patrząc na mój pedalboard zachciało mi się nowego pedału głośności, jako że kiedyś bawiłem się troszkę obróbką metali wszelakich uznałem, że może zrobię sobie go samemu. Tak to się zaczęło po długim i żmudnym projektowaniu, paru godzinach w warsztacie i kilku kolejnych przy zakładaniu linki można powiedzieć że chyba się udało. Pedał działa, płynnie ścisza i podgłaśnia, także jestem w 100% usatysfakcjonowany (no może w 95%), tak więc podsumowując, uznałem że warto się pochwalić:)


















Ps. Obecnie zamiast nóżek jest podklejony rzepem, na górę przyjdzie jeszcze coś, żeby się noga w skarpetach nie ślizgała

Z dupy tak,ale śliczne foty. Jak robiłeś/czym?:)

Takie coś to koniec świata przetrwa :D

Ciekawy patent z zastąpieniem drogiego motka z zębatka sznurkiem :D
Teraz tylko brać się za waha z takim czymś :D

To jest jakaś fabryczna obudowa czy jakiś własny wyrób?

@Longer713 Obudowa to mój produkt:) A co do waha to chyba się nie odważę:P Mój voxik starcza:)

@James patrząc na ostatni koniec świata przetrwanie to niezbyt wielkie wyzwanie:)

@Cyssiek nie ja robiłem zdjęcia a brat, jak się wybudzi po sylwestrze to spytam dokładnie i napiszę:D

Żebyś nie myślał, że szydzę- piłem do ultrasolidności obudowy :P

Parę uwag do solidnie wykonanego wyrobu. To podstawa . Nie wiem jak będzie funkcjonował napęd na sznurku , gdzieś taki patent widziałem w oryginalnych efektach i myśle ,że da radę. Bardziej mnie zastanawia sam potencjometr ,jego jakość , charakterystyka a także jaką zastosowałeś wartość. Jeżeli zastosowałeś wartość 100k to dobrze i źle , wszystko zależy jaki efekt masz przed pedałem głośności. U ciebie nie ma true bypassu i nie wiesz czy twój pedał głośności nie tnie ci sygnału. Pozatym w wielu gitarach stosuje się kondensator w potencjometrze Volume ok. 330pF aby wyeliminować "przymulanie" podczas ściszania. Reasumując , moim zdaniem nie do końca załatwi ci sprawę potencjometr 100k.

Heavy Volume PEDAŁ !!
Ciekaw jestem jak się sprawdza w praktyce i czy jest aby napewno dorby do pedalboardu, ze względu na materiał który jest ciężki...

@tomaszG potek to 250K tak jak w ernie ball, moim skromnym zdaniem nie ma odczuwalnego "cięcia" sygnału, jak również nie "zamula" po ściszeniu, miałem taki problem z poprzednim słabej jakości potkiem w gitarze, tutaj bez problemu

@mrugaczek co do praktyczności, to sam pedał działa bardzo płynnie i zostaje dokładnie w położeniu, w jakim zdejmiemy nogę, swelle też wychodzą bardzo fajnie. Cały pedał zbudowany jest z aluminium co do wagi to waży dokładnie 433g podczas, gdy mój poprzedni PLASTIKOWY bespeco 526g więc chyba nie ma na co narzekać. jest również dość wąski (6cm) co jednak nie utrudnia w żadnym stopniu sterowania, czego się trochę obawiałem:)