Witam, poszukuję wzmacniacza (lampy najlepiej) do grania typu muzyki podanego w tytule. Zastanawiałem się już nad combem Peavey 6505, ale ciężko jest go wyhaczyć za mniej niż 2k, a tyle nie wiem czy dam radę dozbierać. Podobnie pewnie sprawa ma się z Head + kolumna, ale nie mnie to wnioskować, po to też tutaj piszę :) interesuje mnie moc od około 60W+ tak jak ma się to w tym peaveyu. Ważne żeby przebić się przez perkę na niewielkich klubowych scenach. Z góry dziękuję za wszelką pomoc :)
Dodam tylko że aktualnie mam Rolanda Cube 15XL, ale to jest akurat do grania w akademiku, i wiem że za żadne skarby nie przebiję się nawet jako gitara rytmiczna.