Witam.
Od kilku miesięcy mam problem ze strunami, a mianowicie po jakimś czasie struny basowe rozwarstwiają się (rozwijają). Kupowałem już różne struny Ernie Balle, D'Addario, Dean Markley'e i na wszystkich działo się tak samo.Ernie Balle i D'Addario wysiadały gdzieś po około miesiącu grania, ostatnie Dean Markley'e wytrzymały mi 3 miesiące. Teraz postanowiłem założyć ten temat, ponieważ kupiłem struny D'Addario i struna E6 rozwarstwiła się po 2 tygodniach grania,a bez sensu jest wymieniać struny co 2 tygodnie jeżeli nie gram żadnych koncertów itp.
Jaka może być przyczyna ? Źle wyregulowana gitara czy może wina strun ?
PS: Zapomniałem dodać że gitarka to Cort x2