Panowie rozglądam się za headem. Wytyczne:
-lampa
-moc ok 50W
-potrzebny ładny czysty clean i przyzwoity przester
-grane będzie TSA, GnR, może Def Leppard, czy Helloween.
W czym tkwi knefel. Przymierzałem się do Marshalli coś w stylu JMD 50, ale nauczony doświadczeniem wolę zapytać... Czy na prawdę nie ma alternatywy dla Marshalla? Ostatnio widzę, że popularne są Bugery, ktoś mi nawet tłukł do głowy Laneya, ale jakoś nie ufam tym opiniom. Przymierzałem się do JetCity, ale nie jestem pewien.
Może wy coś mi poradzicie.
Z góry dzięki za pomoc.
P.