pas na nurkujace wiosło

Potrzebuje solidnego pasa, szerokiego skorzanego by gitara nie nurkowala, wiele osob zachwala sobie ten model, i jest stosunkowo tani, myslicie ze bedzie dobry? i gryf przestanie nurkowac?

http://www.gitarownia.pl/product-pol-71 ... -PES5.html

mam ten pas, spoko jest. Tylko długaaaaśny, na beatles się z nim nie zrobisz:) Można normalnie mieć gitarę zawieszoną, ale można też nią po ziemi szorowac z tym pasem. A żeby nie nurkowała, to podobno jakąś płytkę metalową można przymocować do pasa przy korpusie, na tyle ciężką żeby środek ciężkości przesunąć, i wtedy nie ma problemu.

sobie ustawie najkrocej, bedzie chyba dobrze, jak cos zawsze moge podwinac i zaszyc na maszynie :P

wydaje mi sie ze nie bedzie nurkowala, slyszalem ze porzadny szeroki skorzany pas wystarczy by wioslo nie nurkowalo, ten ma jeszcze podszycie szorstkie, kupie go chyba

ja mam 12cm szeroki i jest git. 8przy ciezkim wiosle albo nietypowym ksztalcie moze nie wystarczyc aby trzymało.

bobpl pisze:ja mam 12cm szeroki i jest git. 8przy ciezkim wiosle albo nietypowym ksztalcie moze nie wystarczyc aby trzymało.

Skad ja wezme 12 cm :O

8cm max znalazlem

allegro np. Albo w sklepach popytać, ew. na zamówienie za 5-6 dych gosciu robil z wlasnym napisem logo czy czym tam chcesz 12cm szerokie i z dodatkowa gabka na plecy.

Bob,a ty masz ten pas na basie tak? nie nurkuje ci w nim gryf??

na obecnym basie nie ma szans. Miałem rozne wyroby basowe, w tym Vke z kiepawym wywazeniem ogólnie i powiem tak:

Na 8.5cm szerokim pasku gryf 'ogólnie' to sie trzymał - ale czasem jakis ruch 'nie tak' zrobilem i leciał w dół - a wiadomo, na scenie sie ruszamy. W elektryku raczej problemu nie będzie, bo sa krotsze sporo gryfy wiec i wywazenie lepsze. Ale:

Wez pod uwage ze szerszy pas -> wiekszy rozklad ciezaru na pasie -> mniej cierpią plecy. Ja teraz grywam po 4-5h dziennie ciągiem w domu lub u kumpla gitarzysty, to na 12cm szerokim pasie w ogóle praktycznie sie nie odczuwa ciezaru basówki (mam miekkie podszycie na całych plecach + trzyma bajerancko nawet jak skacze i latam po scenie). Przy elektryku niby nie powinno to byc tak odczuwalne - ale nawet elektryk potrafi swoje ważyć. Takze jak i tak masz kupowac, to wg mnie dołóż do porządnego szerokiego paska. Zwlaszcza ze przegladajac allegro mozna za 5-6 dych wyrwac naprawde bajer paski - akurat teraz aukcji z 'customowymi' pasami nie ma, ale mysle ze znowu sie pojawi bo rano widzialem.

Kupilem ten 8 cm z podszyciem, zobaczymy jak bedzie

Mam ten pas z linku i jestem zadowolony :-) Mam go wyregulowanego w ten sposób, że jak siedzę z gitarą (i paskiem na ramieniu) oraz jak wstanę gitara jest na tej samej wysokości. Nie jestem jakoś specjalnie wysoki (176cm), a zostało trochę zapasu na pasku, więc aż tak jego długością bym się nie martwił ;-)

tez mialem taki pas - ogólnie wole mayonesa jak juz ma byc taki. Presto maja bardzo sztywna ta skóre, srednio mi sie z nim pracowało. Na poczatek mzoe i wydawac sie fajny, ale jak dopadniecie porzadny pas, to presto rzucicie w kąt. ;)

Jak mozesz Bob to wez linknij jakis pas o ktorym mowisz, rozumiem, ze to customy??

wlasnie na allegro wycofana jest oferta
ja obecnie mam taki pas:
http://guitar-zone.pl/?m=product_full&i=673
Tylko 2cm szerszy.

MadYarpen pisze:mam ten pas, spoko jest. Tylko długaaaaśny, na beatles się z nim nie zrobisz:) Można normalnie mieć gitarę zawieszoną, ale można też nią po ziemi szorowac z tym pasem. A żeby nie nurkowała, to podobno jakąś płytkę metalową można przymocować do pasa przy korpusie, na tyle ciężką żeby środek ciężkości przesunąć, i wtedy nie ma problemu.

hmmm..... mam go na najdłuższym ustawieniu i mam gitarę na kroczu.. więc nie długaśny.

Lemi pisze:

MadYarpen pisze:mam ten pas, spoko jest. Tylko długaaaaśny, na beatles się z nim nie zrobisz:) Można normalnie mieć gitarę zawieszoną, ale można też nią po ziemi szorowac z tym pasem. A żeby nie nurkowała, to podobno jakąś płytkę metalową można przymocować do pasa przy korpusie, na tyle ciężką żeby środek ciężkości przesunąć, i wtedy nie ma problemu.

hmmm..... mam go na najdłuższym ustawieniu i mam gitarę na kroczu.. więc nie długaśny.

No to może są różne wersje, wydawało mi się że jak 8cm od presto to musi być taki sam. Ja mam najkrócej + jedna dziurka, i wychodzi mi tak w sam raz, połowa korpusu chyba w okolicach paska od spodni, może nieco niżej.