26-08-2009 22:16
Najwiekszy problem to spojrzec na cala ta teorie muzyki jak cos co trzyma sie kupy :)
Nie jest powiedziane, ze musisz ukladac utwor korzystajac z jednej skali. Mozliwe sa wszelkie wtracenia zupelnie obcych akordow, zmiany tonacji i inne manewry. Jednak najwazniejsze jest to, zeby zawsze partia melodyczna zgadzala sie z podkladem. Wszystkie pasaze, skale, progresje akordowe przenikaja przez siebie i tworza jedna wielka calosc. Nie mozna rozdzielac gry skalami, gry pasazami, gry lickami itp... Wszystko sprowadza sie w sumie do jednego =) Caly nasz system muzyczny opiera sie na dur-mollu, ale to nie znaczy, ze inne skale sa mniej wazne. Sa one rownie funkcjonalne i elastyczne co zwykle skale durowe i molowe. Ale zupelnie inaczej sie patrzy na skale durowa lub molowa, ktore sie katuje non stop niz na taka nowa skale harmoniczna :)
Jezeli ukladasz utwor to znajomosc roznych skal moze pomoc poprzez gotowe zestawy akordow do wyboru (na kazdej skali buduje sie specyficzne akordy). Ale to nie jest zamknieta calosc, dlatego w utworze zbudowanym na skali molowej spokojnie moga sie pojawic akordy ze skali molowej harmonicznej, czy kazdej innej, ale musi to byc uwzglednione w melodii (czy tez improwizacji). Wszystkie te skale itp to tylko narzedzia majace ulatwic tworzenie i granie, dlatego z odrobina swiadomosci mozesz korzystac z wszystkiego co umiesz i wiesz :)
Blue Tree, Dunlop Stubby 1-3mm, Roland CUBE 20x