Awatar użytkownika
Kenobi
Posty: 294
Rejestracja: 08-02-2011 20:13

23-07-2012 07:29

Aż się zdziwiłem że takiego tematu nie ma xd
No więc, teraz o Zeppelinach :D
Muzyka ich jest zadziwiająca, taki "Stairway to Heaven", każdy to lubi...
Robert Plant, fajna barwa głosu, technika i takie tam, na głosie się nie znam więc tyle mogę go ocenić.
Bonzo - dobry perkusista, nawet bardzo dobry.
John - nie doceniony muzyk tego zespołu moim zdaniem - bardzo dużo robił dla tego bandu.
No i Jimmy Strona - wybitny muzyk i gitarzysta, inspiracja wielu, a teraz gdy ma te 60 parę lat wygląda jak Chińczyk... azjaci dobrzy :D
"Nigdy nie jesteś za stary, żeby grać rock and rolla." - Bon Scott
Gitarowe Ciekawostki na FB!

Awatar użytkownika
FromTheVoid
Posty: 95
Rejestracja: 03-08-2010 13:19

23-07-2012 17:51

uwielbiam tą kapele za głos Planta, wirtuozerie Johna Paula Johnesa oraz za bluźniercze rytuały, które na swojej gitarze odprawia Jimmy Page. kocham te utwory Zeppelin, o zabarwieniu folkowym. no i świetne teksty! imho wszyscy blackmetalowcy nawet jakby się najbardziej starali - nigdy nawet nie zbliżą się do Led Zeppelin jeśli chodzi tematykę okultystyczną, mrok i zaprzedanie duszy Szatanowi (Page to musiał zrobić!!! takie riffy nie tworzą sie same!) :))

Awatar użytkownika
PuMak
Posty: 128
Rejestracja: 05-03-2012 12:09

24-07-2012 03:34

Ja wiem czy taka okultystyczna ta ich tematyka? Znam calą dyskografię i jakieś tematy mi się nie rzuciły mocno w ucho.
Zespół klasa w sobie. Tu każdy członek zespołu był wirtuozem, jeden lepszy od drugiego. Kilkumitowe sola grane na perce, których ludzie chcieli słuchać. "każdy" zagra solo na gitarze, klawiszach itp. już mniej na basie, bo tu trzeba mieć skilla, ale na perce? szacun :) 4 i więcej godzinne koncerty. Ciągłe improwizację, swoboda pływania po stylach od country, folku, przez reagge, rock, do metalu. Brak mi słów ;)
Alhambra 7P, Hohner HC-06, lutniczy Gibson es 175, Fender SQ Affinity, Marshall JCM DSL 50, Marshall 1936 2x12, Marshall MG 15, Boss: NS, CH1, MD2

Awatar użytkownika
Kenobi
Posty: 294
Rejestracja: 08-02-2011 20:13

24-07-2012 07:29

PuMak pisze:Ja wiem czy taka okultystyczna ta ich tematyka? Znam calą dyskografię i jakieś tematy mi się nie rzuciły mocno w ucho.
Zespół klasa w sobie. Tu każdy członek zespołu był wirtuozem, jeden lepszy od drugiego. Kilkumitowe sola grane na perce, których ludzie chcieli słuchać. "każdy" zagra solo na gitarze, klawiszach itp. już mniej na basie, bo tu trzeba mieć skilla, ale na perce? szacun :) 4 i więcej godzinne koncerty. Ciągłe improwizację, swoboda pływania po stylach od country, folku, przez reagge, rock, do metalu. Brak mi słów ;)


Metalu ? Coś Ci się ten tego.
"Nigdy nie jesteś za stary, żeby grać rock and rolla." - Bon Scott
Gitarowe Ciekawostki na FB!

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

24-07-2012 08:57

Riff z Whole Lotta Love uwazany jest za zalazek heavy metalu. Od siebie polece dvd No Quarter Unledded, Page i Plant kilkadziesiat lat pozniej w chyba jeszcze lepszej formie niz za gowniarza:-)

Awatar użytkownika
PuMak
Posty: 128
Rejestracja: 05-03-2012 12:09

24-07-2012 20:27

Nic mi się nie ten tego. Często wśród krytyków muzycznych pojawia się pogląd, że płyta Led Zeppelin II jest pierwszą metalową w historii, a nawet heavy metalową jak napisał 6strings na przykładzie Whole Lotta Love. To, że teraz metal czy hard rock postrzega się innaczej niż kiedyś tego faktu nie zmieni. Nie znaczy, że zaraz jak ktoś nie grał w strojach C to nie gra metalu.
Przesłuchiwałem ich późniejsze aranżację. Wporządku, tylko jak dla mnie trochę za dużo orientu już w tym jest.
Alhambra 7P, Hohner HC-06, lutniczy Gibson es 175, Fender SQ Affinity, Marshall JCM DSL 50, Marshall 1936 2x12, Marshall MG 15, Boss: NS, CH1, MD2

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

24-07-2012 21:53

Fakt, aranze z marokanskimi muzykami sa dosyc odwazne, ale to jak panowie dokladaja do pieca live w tym wieku zawstydziloby niejednego mlodzieniaszka z telecasterem w trampkach;)

Awatar użytkownika
PuMak
Posty: 128
Rejestracja: 05-03-2012 12:09

24-07-2012 22:04

Witalni i żywotni są niesamowicie pomimo wieku :) Takie zmiany też dobrze o nich świadczą, bo jednak trzeba mieć odwagę, żeby zmienić dosyć mocno aranżację i do tego wymaga trochę wysiłku, żeby przerobić to wszystko zamiast grać kilkadziesiąt lat tak samo, bez ryzyka, że ludziom się nie spodoba. Ale nawet jak się obejrzy koncert z Hayd Parku Foo Fighters, gdzie Jimi i John zagrali z nim Ramble On i Rock'n Roll widać było, że dalej ich bawi granie i po prostu to czują, a obecnych pozerów wciągają nosem w dalszym ciągu ;)
Alhambra 7P, Hohner HC-06, lutniczy Gibson es 175, Fender SQ Affinity, Marshall JCM DSL 50, Marshall 1936 2x12, Marshall MG 15, Boss: NS, CH1, MD2

Awatar użytkownika
wojtq125
Posty: 261
Rejestracja: 13-10-2011 18:07

25-07-2012 19:43

Jeden z tych zespołów, których słucham codziennie i się nigdy nie znudzą. Dla zainteresowanych polecam film "będzie głośno" z Jimmim. Widać że dziadzio czuję tą muzykę i czerpie z niej radość, nie mniejszą niż widownia. No i te charakterystyczne solówki. Nie wiem co bym nie robił to i tak legato w stylu Page'a nigdy mi nie nie wychodzi.
Cort Cr 250 - Unitra Eltron 50 - DIY Atom 5w - DIY mxr dist+ - DIY Marshall Bluesbreaker
- DIY PurplePlexi - Diy paka 2x12 - M-audio Fast Track - Vox Ad50Vt
Obrazek

Free
Posty: 22
Rejestracja: 22-11-2011 20:28

30-08-2012 13:08


Awatar użytkownika
LukaszK
Posty: 368
Rejestracja: 10-02-2011 19:20

08-09-2012 22:30

No :D

Chyba większość się spodziewała, że prędzej czy później się tutaj pojawie ;) Jestem razem z Avexem często troche wyśmiewany na forum, za taką fanatyczność w stosunku do ledów, ale to już jest część mnie.

Steszcze moją krótką historię jak to się zaczeło...

A więc...

Kiedyś usłyszał jak ktoś gra Whole lotta love - tak to się zaczeło

Potem natrafiłem na Heartbreakera z Londynu 1975. Jimmy Page, grał tam solo. Gdy usłyszałem jego styl gry tylko w głowie "muszę tak grać, kupuję elektryka", niestety dałem rade zakupić wymarzoną gitarę za rok (brak pieniędzy).
Potem KATOWAŁEM Black Doga. Tego riffu mogłem słuchać non stop, w szkole, w autobusie, nawet jak nie mogłem zasnąć. Oczywiście po drodze słyszałem inne utwory. Za każdym razem gdy słuchałem nowego kawałka, ciary na całym ciele...

Led Zeppelin to pierwszy zespół, który nie ma utowru który by mi się nie podobał. Oczywiście mam swoje bardziej ulubione.


Uwielbiam słuchać wersji live. Wszystkie piosenki brzmią inaczej na innym koncercie. Mają inne elemnty. Np. Whole lotta love jest całkiem inne w 1970, 1973 (z Super wstawką boogie mama) czy w 1979 gdzie nie było środkowej części z Theremin (ale to akurat dlatego, że zamukł w czasie koncertu i poprostu nie działał) ale mimo to lotta love trwał chyba coś koło 8 minut. Wybrneli z tej sytuacji i poprostu zaczeli improwizować, choć tego w ogóle nie było słychać.

Już nie będe więcej pisał o swoich przeżyciach z zespołem.

Nie tylko słycham Zeppelinów, ale też bardze się interesuje zespołem. Znam już większość sekretów brzmienia Page, lecz nie powiem o nich (za dużo pracy, na wiedze której nie znajdziemy w internecie ;) )

Co do tych wszystkich satanistycznych praktykach Zeppelinów:

Dużo plotek ukazało się w latach 80 o dziwnych praktyach Zeppelinów, a w szczególności Page. Dlaczego?

Przez całą działaność byli nienawidzeni przez dzienikarze. Wszystkie opinie, były bardzo surowe. Ponad to gdy w ok 1997-1978 Zeppelini przestali koncertować, zaczeli być spostrzegani przez inne zespoły jako już coś przeterminowanego. Zespoły punkowe wyśmiewały wręcz ich grę. Szukano na nich haczyków itd. po roku 80 pewna osoba duchowna, odkryła w "schodkach" ukrytą modlitwę do szatana. Przez chyba 2 lata siedział na tym sztab ludzi. Nic nie usłyszeli oprócz (nie wiem czy dobrze pamiętam) "Panie Ryszardzie, gdzie jest klucz od kabiny"

Na yt jest wersja Starway od tyłu, można posłuchać. Przecież tam nic oprócz szumu, bełkotu nie słychać...

Jeśli ktoś ma pytania niech piszę.


Dam od siebie kilka live których warto posłuchać ( szczególnie przez jakość)

http://www.youtube.com/watch?v=rB4azo2qo9Y Piękny tekst, jak się wsłuchać too (ja odlatuję ;) )

http://www.youtube.com/watch?v=-ZpVDKZK_Og Najlepsze wykoananie tego utworu ze wszystkich lat

http://www.youtube.com/watch?v=ZQgYn23X ... ults_video Ach.. piękne solówki, Baaardzo Zeppelinowe. Ten mrok, agresywność...

Na razie wystarczy ;)

Chociaż warto też posłuchać In my time of dying z 1975 "coś innego"


Warto przeczytać książkę " Młot Bogów" :)
Ostatnio zmieniony 09-12-2012 21:52 przez LukaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek

"Rzekł do mnie ojciec dnia pewnego tak Zostawiam ci też próg Próg, na którym siada nocą blues"

Awatar użytkownika
Kenobi
Posty: 294
Rejestracja: 08-02-2011 20:13

08-09-2012 23:07

@LukaszK wy z Avexem przeze mnie (może i nie tylko) jesteście postrzegani jako nasi forumowi maniacy LZ :D
"Nigdy nie jesteś za stary, żeby grać rock and rolla." - Bon Scott
Gitarowe Ciekawostki na FB!

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

12-11-2012 14:38

Witam też się niezmiernie interesuję zeppelinami, gitarą jak i okultyzmem. Mam wiele informacji sprzecznych z LukaszK.

Zaczniemy od Jimmy'ego. Jimmy jak wam wiadomo nosi znak ZoSo ,który w religi Izraela jest to brat Lucyfera (tak jest taki znak w starych księgach Izraela) iż z symbol jest zapisany w XVI-XVII wiecznych księgach to jest on wzięty z jak już wspomniałem religi judaistycznej. Jimmy interesował się okultyzmem nawet fascynował, czytywał książki Aleistera Crowleya nawet rezydencję po nim ,pozwolę sobie zacytować : "Z dawnych kapel można się natomiast przyczepić do Led Zeppelin, Rolling Stones i kilku innych. Jimmy Page faktycznie studiował nauki Crowleya, kupował po nim pamiątki, kupił rezydencję Boleskine House, sprzedawał jego książki. Pozostali członkowie LZ nie interesowali się tym jakkolwiek." Ponadto Crowley sam założył zakon jeśli dobrze pamiętam srebrnej gwiazdy.

Dokończe później

EDIT:
jestem sory mama kazała po zakupy iść ;P

Jimmy był od początku trochę dziwny nie wydaję się wam nie był takim rock'n'roll-owcem jak inni, którzy tylko myślą o piciu narkotykach itp Oczywiście taki był system bycia pili ale nie tak jak np gitarzysta innego pokroju np slash, richards (sory moge sie pomylic) z rolling stones itp. Co do stairway to heaven to faktycznie jest tam ziarno prawdy nie wiem, nie można powiedzieć że na 100% ponieważ członkowie zespołu powinni się do tego przyznać w końcu nikt oprócz nich nie wie co im po glowach chodziło pisząc sth. Otóż jeśli wiecie kiedyś do odtwarzania muzyki służyły płyty wiolinowe to puszczone od tyłu zmieniały swoje brzmienie- inna konstrukcja niż dzisiejsze CD był właśnie gdzieś artykuł o tym (kolejny raz zawodzi pamięć xd) I puszczona od tyłu zmieniała swoje sylaby i nie było ,że zawsze tak samo lecz np. była obok tej litery inna litera to brzmienie było inne z kolei inna litera koło tej litery jeszcze inne. Nawet puszczone od przodu są w niektórych momentach niezrozumiałe słowa. Utwór napisał page i plant moim zdaniem najbardziej wciągnięci w to wszystko więc już wiadomo na co wychodzi. Lecz jeśli faktycznie chcieli napisać dwa utwory w jednym to moim zdaniem są geniuszami. Co do przesłania ,,że on da mi 666" to faktycznie to są momenty ważniejsze i od przodu mało słychać poprawnie w jęz. ang. Jak dla mnie cała ta piosenka jest oparta na mroku, tak samo w znakach okultystycznych możesz sie dać w chooja zrobić np. pentagram odwrócony dwoma rogami to dołu to znak ,że człowiek panuję nad światem itp ale można w niego wpisać w środek pentagram od tyłu i wtedy będzie oznaczało ,że człowiek panuję ale "szatan daje mu siłę" można to różnie zinterpretować. To jest mój pogląd na to i wszystko co tu napisałem to jest moja droga dedukcji i praca nad tym żeby do tego dojść więc drogie dzieci (nie do wszystkich) nie kopiujcie moich słów.

Dziękuję za możliwość wypowiedzenia się
LeDroses
Ostatnio zmieniony 13-11-2012 17:01 przez LeDroses, łącznie zmieniany 1 raz.
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
Kenobi
Posty: 294
Rejestracja: 08-02-2011 20:13

12-11-2012 20:02

LeDroses pisze:Witam też się niezmiernie interesuję zeppelinami, gitarą jak i okultyzmem. Mam wiele informacji sprzecznych z LukaszK.

Zaczniemy od Jimmy'ego. Jimmy jak wam wiadomo nosi znak ZoSo ,który w religi Izraela jest to brat Lucyfera (tak jest taki znak w starych księgach Izraela) iż z symbol jest zapisany w XVI-XVII wiecznych księgach to jest on wzięty z jak już wspomniałem religi judaistycznej. Jimmy interesował się okultyzmem nawet fascynował, czytywał książki Aleistera Crowleya nawet rezydencję po nim ,pozwolę sobie zacytować : "Z dawnych kapel można się natomiast przyczepić do Led Zeppelin, Rolling Stones i kilku innych. Jimmy Page faktycznie studiował nauki Crowleya, kupował po nim pamiątki, kupił rezydencję Boleskine House, sprzedawał jego książki. Pozostali członkowie LZ nie interesowali się tym jakkolwiek." Ponadto Crowley sam założył zakon jeśli dobrze pamiętam srebrnej gwiazdy.

Dokończe później


Dokładnie, Page kupił jego rezydencję przy... jeziorze Loch Ness :]
"Nigdy nie jesteś za stary, żeby grać rock and rolla." - Bon Scott
Gitarowe Ciekawostki na FB!

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

13-11-2012 20:32

no właśnie
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
LukaszK
Posty: 368
Rejestracja: 10-02-2011 19:20

13-11-2012 20:55

Nie zaprzeczam że Page pod tym względem był bardzo dziwny. Interesował się bardzo "mrocznymi" sprawiami.

Ten mrok słychać w wielu utworach, jednak najbardziej w no quaterze.


Robert Plant miał nawet pretensje że Page zesłał na zespoł klątwe (przez co zmarł syn Planta, a on sam z żoną miał ciężki wypadek. Co ciekawe w tym samym samochodzie jechała równierz córka Page, której nie spadł włos z głowy)

Teraz nie dojdziemy do tego dokładnie jak było, ale dużo plotek jest zbyt przesyconych głupotami i to trzeba brać pod uwagę.


Chciałem sobie walnąć dziare Zoso na ręku, ale potem pomyślałem że rzeczywiście nie wiadomo skąd ten symbol, więc na razie odpuszczam.
ObrazekObrazek

"Rzekł do mnie ojciec dnia pewnego tak Zostawiam ci też próg Próg, na którym siada nocą blues"

Awatar użytkownika
kikan
Moderator
Posty: 820
Rejestracja: 30-11-2009 14:57

13-11-2012 21:33

LukaszK pisze:Chciałem sobie walnąć dziare Zoso na ręku, ale potem pomyślałem że rzeczywiście nie wiadomo skąd ten symbol, więc na razie odpuszczam.


Nie ma jak fanatyzm.
Orville LP Custom (1998), Telecaster by James Bond (2014), MG Raven II
https://www.facebook.com/atemmusic

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

14-11-2012 09:05

hehehe bez kitu, a ja będę udawał slasha... wymyśl coś swojego. Ma ktoś jeszcze do powiedzenia ciekawego o "led zepach"?
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
LukaszK
Posty: 368
Rejestracja: 10-02-2011 19:20

14-11-2012 12:38

Można by pisać i pisać, a najlepiej przeczytać młot bogów, tyle :P
ObrazekObrazek

"Rzekł do mnie ojciec dnia pewnego tak Zostawiam ci też próg Próg, na którym siada nocą blues"

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

14-11-2012 14:58

jakie są wasze ulubione piosenki?
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

kozyslaw
Posty: 98
Rejestracja: 16-04-2012 17:18

14-11-2012 19:29

Dazed And Confused, Kashmir, Black Dog, Good Times Bad Times, HEARTBREAKER - najlepszy riff jaki slyszalem
Wahwah

Awatar użytkownika
LukaszK
Posty: 368
Rejestracja: 10-02-2011 19:20

14-11-2012 20:12

Good Times Bad Times to pierwszy utwór KOMERCYJNY Ledów

Jak by tak komercja dzisiaj wyglądała...
ObrazekObrazek

"Rzekł do mnie ojciec dnia pewnego tak Zostawiam ci też próg Próg, na którym siada nocą blues"

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

14-11-2012 20:21

LeDroses pisze:jakie są wasze ulubione piosenki?

Since I've Been Loving You zawsze gwarantuje mi orgazmistyczne doznania;P

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

14-11-2012 21:02

since i've been loving you tak samo jak kolega wyżej xd, kashmir - nogi mi miękną :) , black dog, stairway, Dazed And Confused, imigrant song - nie wiem pewno nie lubicie ale mi tu riffy odpowiadaja i te przerwy i nagle granie i wiele innych. ale powiem wam ,że jednej piosenki nie lubię i ta piosenka to rain song nie wiem czemu jakieś jak dla mnie nijakie
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
LukaszK
Posty: 368
Rejestracja: 10-02-2011 19:20

14-11-2012 21:58

Ja wszystkie utworu uwielbiam. Szukałem długo takiego zespołu. Ten styl odpowiada mi w 100 % nic dodać nic ująć.. Zresztą pisałem o tym wcześniej.


Rain Song jest fajna wersja z The song remains the same, z filmem Planta ;) Często przy tym zasypiam (serio :P )
ObrazekObrazek

"Rzekł do mnie ojciec dnia pewnego tak Zostawiam ci też próg Próg, na którym siada nocą blues"

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

14-11-2012 22:24

Koleś przesadzasz (pozytywnie) :P Lecz jak dla mnie każdy nie powinien mieć w 100% swojego ulubionego zespołu. Powinno być np od tego trochę odjąć do tego to dodać itp :)
LukaszK, doktor LeDroses mowi ci oficjalnie ze cierpisz na zeppeliniarstwo :D
Ostatnio zmieniony 14-11-2012 22:37 przez LeDroses, łącznie zmieniany 1 raz.
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
LukaszK
Posty: 368
Rejestracja: 10-02-2011 19:20

14-11-2012 22:36

Oczywiście że slucham bardzo dużo innych rzeczy

Przedewszystkim starego polskiego bluesa typu Nalepa, jednak Zeppelini to już choroba dla mnie

Właśnie oglądam wywiad :

http://www.youtube.com/watch?v=9iGxjV2Sxbc&feature=plcp

w sumie śmieszne momentami. Ale Plant już taki dziadziuś, że ledwo tam siedzi :)
ObrazekObrazek

"Rzekł do mnie ojciec dnia pewnego tak Zostawiam ci też próg Próg, na którym siada nocą blues"

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

14-11-2012 22:39

Jimmu Page - Geralt z Rivii xd
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

15-11-2012 08:22

Swoją drogą nie wiem jak teraz mogą ludzie jakiś pierdół słuchać zamiast starego rocka, pierdół typu lady gagy itp
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
Kenobi
Posty: 294
Rejestracja: 08-02-2011 20:13

15-11-2012 15:34

Bo to modne wiadomo, tylko mnie najbardziej smuci to że teraz aby się wybić trzeba dużo do swojej pracy włożyć komercji i tego "gówna" - popu, core'u, rapu czy coś.
"Nigdy nie jesteś za stary, żeby grać rock and rolla." - Bon Scott
Gitarowe Ciekawostki na FB!

Wróć do „Hard rock”