Saleusz
Posty: 2
Rejestracja: 17-11-2011 19:13

07-10-2012 17:00

Witam.

Gram na gitarze już jakieś 5 lat, umiejętności są już na wysokim poziomie, i w ogóle wszystko pięknie, tylko te 5 lat było grane z tabulatur itd. 0 teorii, 0 wiedzy o dźwiękach na gryfie itp.

Chcę w najbliższym czasie zacząć grać w jakimś zespole no i tu jest problem. Chciałbym grać na gitarze solowej, ale nie znam w ogole teorii. Czy jeżeli nauczę się wszystkich dźwięków na gryfie, to będę już w stanie grać jakieś tam solówki? Jeżeli jeszcze nie, to co po nauce wszystkich dźwięków na gryfie?

Pozdrawiam

epiman96
Posty: 519
Rejestracja: 02-04-2011 14:33

07-10-2012 17:27

Dźwięki na grfyie jeszcze nie spowodują, ze ułożysz solówke. Musisz znać budowę akordów, znać z jakich dźwięków się składają, oraz jakie skale do niej pasuje lub inaczej: jakimi dźwiękami możesz ogrywać akord. Interwały też konieczne do zbudowania akordów i dużo praktyki.
Squier by Fender Classic Vibe 50`s Stratocaster | Epiphone AJ 100 VS | Kustom KG112 FX
Lubujcie http://www.facebook.com/pages/John-Frus ... 87?fref=ts

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

07-10-2012 22:02

Skoro piszesz "po raz tysięczny" to znaczy, że wiesz iż było miliard już takich tematów. Czemu ich nie przeczytałeś?
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
Blisher
Posty: 139
Rejestracja: 08-05-2011 17:05

08-10-2012 02:02

Po pierwsze: nie ma takiego instrumentu jak gitara solowa, grać możesz partie gitary solowej, a nie NA gitarze solowej.

Po drugie: piszesz, że umiejętności masz na wysokim poziomie, a nie znasz dźwięków na gryfie, nie wiesz jak grać solówki. Coś ty robił przez 5 lat?

Po trzecie: jak wyżej, dlaczego nie przeczytałeś innych tematów, w których są zadawane te same pytania co ty zadałeś?

Po nauce dźwięków na gryfie pentatonika, potem modalne i bluesowa. Jak dla mnie święta trójca grania solowego

Awatar użytkownika
Rasti
Posty: 79
Rejestracja: 22-01-2008 10:56

08-10-2012 10:42

gitara solowa to inaczej prowadząca. Tu chodzi o funkcję a nie o przedmiot.

Tak jak wyżej. Sama pentatonika przy umiejętności słyszenia harmonii potrafi zdziałać cuda. To zresztą znamy np. z gry Slasha.

Tematów było sporo. Sporo konkretnych odpowiedzi. Nie spodziewaj się że ktoś teraz zrobi Ci tematyczny esej... setny który by musiał zrobić...
Jeżeli głupota przedłużała by życie, człowiek byłby nieśmiertelny...

Awatar użytkownika
Blisher
Posty: 139
Rejestracja: 08-05-2011 17:05

08-10-2012 13:56

Rasti pisze:gitara solowa to inaczej prowadząca.

Solowa to solowa, prowadząca to prowadząca, to chyba nie jest to samo

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

11-10-2012 00:09

Blisher pisze:
Rasti pisze:gitara solowa to inaczej prowadząca.

Solowa to solowa, prowadząca to prowadząca, to chyba nie jest to samo


Jest.

Devilee
Posty: 24
Rejestracja: 09-03-2008 21:11

11-10-2012 00:42

Rasti pisze:Tak jak wyżej. Sama pentatonika przy umiejętności słyszenia harmonii potrafi zdziałać cuda. To zresztą znamy np. z gry Slasha.


Nie, rozumiem dlaczego sie tak uczepiliście tej pentatoniki -,- Slash zdecydowanie nie ograniczał sie tylko do dźwieków zawartych w pentatonice. Zresztą sama znajomosc harmonii to nic bez dobrego rytmicznego grania.

1. Można nie znać dźwieków i zajebiście improwizowac, układać skale pod warunkiem ze dobrze znamy gryf i słyszymy.
2. Napewno znajomość teori muzyki i budowy akordów znacznie nam pomoże nauczyć sie świadomego grania i skoro po 5-ciu latach nie masz takiej wiedzy to najwyższy czas ja nadrobić.
3. Skoro wszystko ściągałeś z opracowań to chyba powinienes zainwestowac w dobra lekturke i nadganiać.
Powodzenia ;)

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

18-10-2012 13:15

Devile:
nie wiem jak to Ci powiedzieć.. ten pkt.1
"1. Można nie znać dźwieków i zajebiście improwizowac, układać skale pod warunkiem ze dobrze znamy gryf i słyszymy."
Jeśli znasz gryf, znasz automatycznie dźwięki. Bo chyba to rozumiesz pod tym zdaniem. No chyba, że chodzi ci o meandry konstrukcyjne gryfu.. ale wątpię aby to było przesłaniem tego punktu.

Awatar użytkownika
Gumloke
Posty: 140
Rejestracja: 01-03-2012 16:21

22-10-2012 21:42

Ale jak sie gra solówki różnych zespołów to nie poznaje sie gryfu ?
Ja właśnie tak sie w większości ucze. Poznaje budowe i studiuje każdą solówke.
ObrazekObrazek
Lemon Drop ♥

Awatar użytkownika
Blisher
Posty: 139
Rejestracja: 08-05-2011 17:05

23-10-2012 20:33

Nie tylko solówki są dobrym sposobem do poznania gryfu. Większość zapomina o grze akordowej, a przecież na tym chyba polega głównie gra na gitarze.

Devilee
Posty: 24
Rejestracja: 09-03-2008 21:11

24-10-2012 09:54

Gveir pisze:Devile:
"1. Można nie znać dźwieków i zajebiście improwizowac, układać skale pod warunkiem ze dobrze znamy gryf i słyszymy."
Jeśli znasz gryf, znasz automatycznie dźwięki. Bo chyba to rozumiesz pod tym zdaniem. No chyba, że chodzi ci o meandry konstrukcyjne gryfu.. ale wątpię aby to było przesłaniem tego punktu.


Przy znajmości dźwieków chodziło mi o ich nazwy.

Moim zdaniem przy uczeniu sie solówek też uczysz sie gryfu ale pod dwoma warunkami.
-Robisz to w oparciu o tonacje
-Najlepiej jak sam szukasz tych dźwieków i je znajdujesz bo te zagrywki zostaną w głowie na dłużej.

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

24-10-2012 15:00

Blisher pisze:Nie tylko solówki są dobrym sposobem do poznania gryfu. Większość zapomina o grze akordowej, a przecież na tym chyba polega głównie gra na gitarze.


I zamiast klepać skale, którymi nota bene się nie gra - winno się akcentować dźwięki akordowe.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

24-10-2012 21:21

Gveir pisze:skale, którymi nota bene się nie gra


To czym się gra? To, że użyjesz dźwięku chromatycznego nie znaczy, że już nie grasz po danej skali.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Devilee
Posty: 24
Rejestracja: 09-03-2008 21:11

24-10-2012 22:04

Gveir pisze:
Blisher pisze:Nie tylko solówki są dobrym sposobem do poznania gryfu. Większość zapomina o grze akordowej, a przecież na tym chyba polega głównie gra na gitarze.


I zamiast klepać skale, którymi nota bene się nie gra - winno się akcentować dźwięki akordowe.


właśnie skala nam ułątwia akcentowanie tych dźwięków -,- Osobiście skale mam caly czas w głowie patrząc na gryf. W ten sposób dużo łatwiej jest mi sie na nim odnaleźć i grać świadomą improwizacje. To nie znaczy ,ze kluczowo trzymam sie 7-miu dźwieków bo czesto świadomie je opuszczam.

Awatar użytkownika
Blisher
Posty: 139
Rejestracja: 08-05-2011 17:05

25-10-2012 19:33

Nieznajomy pisze:
Gveir pisze:skale, którymi nota bene się nie gra


To czym się gra? To, że użyjesz dźwięku chromatycznego nie znaczy, że już nie grasz po danej skali.


Mesjasz powiedział w swoim video, że "skalami się nie gra" i teraz każdy będzie powtarzał.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

26-10-2012 20:23

Po takich tekstach często kończy się to tak, że ludzie na siłę wciskają dźwięki spoza skali do solówki kiedy one tak naprawdę nie są tam potrzebne i to nie brzmi. Widziałem ostatnio takiego wirtuoza w jakimś amatorskim zespole to się słuchać nie dało...
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

28-10-2012 10:48

Skale ładnie brzmią, ale myślisz, że taki Satch ich używa? Jeśli już musisz ich używać, Nieznajomy, to na CALUTKIM gryfie. I nie ma, że boli.
I nie wiem czy jest mesjaszem, Bliszer. W każdym razie niedawno moje myślenie zwrócono z torów schematycznych czyli nakurwianie skalą. Bo co Ci gwarantuje? Ktoś Ci powie, że to i to zawsze będzie brzmiało taki tak? A potem tematy na forum "dlaczego penta minorowa D nie pasuje do podkładu??" Bo może dźwięki się nie zgadzają i trzeba patrzeć akordami? Skale są budowane w oparciu o akordy, a nie na odwrót. Wracając do video mesjasza jak określiłeś pana Błasia: w którejś minucie wypowiada słowa, że tak naprawdę można zagrać wszystkie 12 półtonów.. nawet tercję wielką w mollu. Ważne jest aby kontrolować prymę,tercję,kwintę i septymę.
Zacytuję coś:

bądź co bądź:
generalnie są 2 drogi uczenia się improwizacji które najlepiej połączyć:
1. uczenie się teorii, harmonii, połączeń akordów, praw muzyki etc.
2. j... teorii w dupę i granie "na czuja" co uwierz mi po jakimś (raczej dłuższym bo nar.... niezliczonej ilości żydów) czasie (jak masz dryg i czujesz muzykę) skutkuje
Ostatnio zmieniony 28-10-2012 18:25 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

28-10-2012 11:01

Niech sobie nie używa. Dla mnie to zawsze było takie pieprzenie... "Nie używam skal, skale są dla noobów". Dla mnie każdy taki muzyk takiego zgrywa co to nigdy na skale nie spojrzał ale jestem pewien na 100%, że kiedyś chociaż na nie zerknęli i wiedzą o co w nich chodzi :)) a mając tę wiedzę nie da się jej nie używać. Poza tym nie musisz mi tłumaczyć jak używać skal bo to JA tłumaczyłem to Tobie na privie... używam na całym gryfie i nie boli mnie to jakoś. Dźwięków chormatycznych też czasem użyję ale nie lubię brzmieć jak... no właśnie jak Błaś. Czyli niby wirtuozersko ale z tej muzyki trochę nic nie wynika dla mnie.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
Blisher
Posty: 139
Rejestracja: 08-05-2011 17:05

28-10-2012 14:04

@Gveir
Granie skalami rzeczywiście nie jest gwarancją na rozwiązanie wszelkich problemów, ale chyba zgodzisz się ze mną, że ich ogrywanie jest najlepszym (o ile nie jedynym), sposobem na rozpoczęcie nauki gry solowej. Mi ogrywanie skal parę lat temu dało dużo wyobraźni muzycznej, dzięki czemu teraz lepiej rozumiem gryf i dźwięki.

A co do tematów "dlaczego penta..." - biorą się one z papki niekoniecznie prawdziwych informacji wypisywanym na forach. Zgodzę się, że skalę należy dopasować do akordów (nie do tonacji), czego często nie robią początkujący gitarzyści. Szczególnym przypadkiem jest blues, gdzie akordy durowe dominantowe, nawet spoza szeregu diatonicznego ogrywamy skalami molowymi.

PS. Wykropkuj przekleństwa z posta, bo zaraz pojawi się modek i wlepi warna :)

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

28-10-2012 17:40

Gveir - na pewno nigdy nie będzie tak, że do jakiegoś utworu będzie pasowało granie na "wyczucie", ale nie będzie żadnej skali do tego pasującej jednocześnie. Często jest tak, że musimy się trzymać blisko akordu bo np. szybko się zmienia ale pozostałe dźwięki... no po to właśnie jest skala. GORSZYM wg. mnie niezrozumieniem przez forumowiczów jest właśnie takie pieprzenie "graj po dźwiękach akordowych!". I co rozumie początkujący? Że ma grać po 3 dźwiękach.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

28-10-2012 18:35

@Nieznajomy
Bez urazy - jakoś nie przypominam sobie abyś mi wyjaśniał. Ktoś taki jak DullBoy czy podobny nick - owszem. A może i pisałem? Nie pamiętam a, całą skrzynkę wysyłanych wiadomości wywaliłem.

GORSZYM wg. mnie niezrozumieniem przez forumowiczów jest właśnie takie pieprzenie "graj po dźwiękach akordowych!". I co rozumie początkujący? Że ma grać po 3 dźwiękach.


Dobra,tutaj walnąłem gafę. Nie chodzi o CIĄGŁE ich granie ale kontrola i szczególne artykułowanie. Jeśli gramy w mollu to ważna jest tercja mała, dur to tercja wielka. Reszta dźwięków do dźwięki skali które możemy dodać.

Dla mnie każdy taki muzyk takiego zgrywa co to nigdy na skale nie spojrzał ale jestem pewien na 100%, że kiedyś chociaż na nie zerknęli i wiedzą o co w nich chodzi :)) a mając tę wiedzę nie da się jej nie używać.


Każdy kiedyś zerknął. Ja ciągle mam pentatonikę minorową w głowie, skalę bluesową czy eolską. Jak raz wkujesz i grałeś tymi schematami długo to tak łatwo nie wyjdzie.
Mi chodzi raczej oto aby na skali nie opierać swojej improwizacji. Bo to nie jest improwizacja - tylko ogrywanie skali, klepanie schematu. Jak zaznaczyłem wcześniej: najlepiej jeśli już, pomykać całą skalę na calusieńkim gryfie. wtedy to ma jakiś sens.

@Blisher
Na rozpoczęcie a, ściślej na liźnięcie tego tematu. Na początku sprawia to ogromną frajdę ale potem lecimy utartym schematem i to męczy.
Co do dopasowywania skali do akordów - dokładnie. Posiedzieć, rozbić akordy na dźwięki i sprawdzić jakie dźwięki tychże akordów można zagrać za pomocą skali.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

28-10-2012 18:39

Moje stare konto - BlackSoul. Na pewno pamiętasz :]
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

28-10-2012 18:46

Nieznajomy pisze:Moje stare konto - BlackSoul. Na pewno pamiętasz :]


To wszystko teraz wyjaśnia. Tak podejrzewałem, że to nowe konto kogoś z kim dawniej pisałem w tej sprawie.

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

16-11-2012 22:37

podepnę się, temat już czasowy ale co mi tam. Nie ogarniam, jak można solówki tworzyć ze skal i czegoś tam. Ja nie znam żadnej skali, nie wiem co to pentatonika (mam zamiar się uczyć, ale na chwilę obecną jestem zielony), a gram własne sola. Dźwięki na gryfie? Po roku się je zna, jak się nie zna, znaczy, że za mało się gra. Uczę się grać jakiejś solówki, np dżem "modlitwa" , tak dla przykładu. Naumiem się równo po tabach (oczywiście sprawdzam z oryginałem, taby czasem oszukują). Od tejże solówki sam sobie zagram 10 innych. Następnie naumiem się solo do hmm "geronimo" i "don't cry" guns'n roses, i grając coś co nie ma składu, zaczynam łączyc te trzy motywy, grając coś nowego. Wyczajam z tego powiedzmy 5 ruchów, w których jest np 10 dźwięków po sobie, jakieś bendy itp, i to moja baza do dalszego tworzenia. Ucząc się czegoś na pamięć tworzysz własne kawałki. Coś musi być inspiracją. Jurek styczyński powiedział kiedyś, że on nie pisze solówek, on je gra na żywca, na koncertach nigdy nie gra dokładnie z oryginalem. O czymś to świadczy
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

16-11-2012 23:08

kubzun pisze:i grając coś co nie ma składu, zaczynam łączyc te trzy motywy, grając coś nowego. Wyczajam z tego powiedzmy 5 ruchów, w których jest np 10 dźwięków po sobie, jakieś bendy itp, i to moja baza do dalszego tworzenia.


Znając skale nie musisz przez długi czas stać w jednym miejscu i wyczajać ruchów ponieważ doskonale wiesz które dzwięki nalezą do danej tonacji i wszystko wydaje się prostsze. Osobiście nie znam 4124123 przeróżnych skal, wystarczy mi naturalna i pentatonika, kiedy słysze jakaś zagrywkę to próbuje odtworzyć ją na tabie bądź od razu na gryfie i dzięki temu wizualizuje sobie w jakiej prawdopodobnie jest skali, a co za tym idzie tonacji. Dzięki temu wiem jak improwizować do danego utworu i tworzyć własne zagrywki.

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

21-11-2012 21:07

Tylko, że skala nie zawsze pasuje do podkładu. Jeśli już masz grać w oparciu o skalę, to sprawdź najpierw akordy podkładu. Na podstawie dźwięków akordowych możesz dobrać skalę i sru!

Wystarczy dobry słuch i pamięć.

Awatar użytkownika
ManiekStrat
Doradca
Posty: 503
Rejestracja: 28-01-2011 11:33

21-11-2012 21:12

Znajdz jakiegos kumatego nauczyciela:) on Cie pokieruje:)
Suhr custom classic, rivera quiana studio 55 i inne graty...
Obrazek

panmateuszb
Posty: 15
Rejestracja: 15-02-2012 23:52

21-11-2012 21:47

Lubię czytać, gdy ktoś pisze, że nie używa skal i ogólnie ma to gdzieś głęboko, nauczy się solówek gitarzystów muzyki popularnej i jest ok. A te wszystko akordy, powerchordy, zagrywki to co to jest? Jeśli ktoś używa prawidłowych pasujących dźwięków, nieważne jak do tego dochodząc, to już jest skala, a jak ktoś używa złych dzwięków, ale na chwilę, po czym dochodzi do tych prawidłowych, to też jest dobrze, jest to wtedy targetting, inaczej chromatyka. Jak ktoś gra chociażby powerchord A5, to gra element skali, np w A5 jest to chociażby zwykły C dur. Jeśli ktoś gra zwykły akord d moll w pierwszej pozycji, to również jest to element skali C dur. Kwestia uzywania skal lub nie używania powinna być zastapiona słowami gram świadomie, lub nieświadomie obecności gam w ogólnym zarysie tego, co gramy. Improwizacja jest jak mówione słowa, jak z kimś rozmawiamy, to improwizujemy również, bo chyba nikt rozmawiając z kumplem nie układa sobie kompletnych rozmów od pierwszej wielkiej litery do ostatniej kropki. Ale rozmawiając używa się języka polskiego; improwizując na gitarze używa się też języka, języka skal, akordów, chromatyki itp. Dlatego w imrowizacji porządni muzycy uczą się wsyzstkiego po to, aby mieć jak największy zasób słów, czyli dzwięków, po to, by móc sie jak najlepiej wyrazić, wypowiedzieć. To tak jak z nauką obcego języka.

Improwizacja na dzwiekach samych akordów to nie jest granie 3 dzwięków w kółko. Znając te dzwięki za całym gryfie, dołączając mały element chromatyki mamy gigantyczne narzędzie do improwizacji. Jeśli ktoś chce znać dobrze język improwizacji gitarowej, musi się nauczyć coś ponad solówki gitarzystów na yt. To jest rzeczywistość, teoria muzyczna nie jest po to, aby przeszkadzać lub ograniczać, jest po to, aby pomagać, czynić muzyka świadomym itp.

Awatar użytkownika
wilq
Doradca
Posty: 51
Rejestracja: 14-12-2007 23:17

24-11-2012 11:18

Problem polega na tym, ze teorie i "granie na czuja" tak ostro rozgraniczacie.
Teoria nie wskazuje dokladnie, ktory dzwiek i kiedy mozna grac, wskazuje rozne pule dzwiekow. A gdyby sie zaglebic, to daje calkiem duza swobode (skale modalne, inne skale, granie skladnikow akordow + ich substytutów + rozszerzen), ale swiadoma swobode. To w polaczeniu z tym oslawionym wyczuciem muzycznym daje dobre efekty.
Kolejny problem polega na tym, ze wiekszosc stara sie nauczyc wszystkiego na calym gryfie, co na poczatku jest niewykonalne i sprawia, ze zna sie strzepy czegos, gdzies. O wiele lepiej poznac dobrze swoj maly kawalek gyfu, a na nim podstawowe skale i skladniki roznych akordow - to jest punkt wyjscia, z ktorego mozna improwizowac ze swoboda i pewnoscia siebie. Oczywiscie docelowo trzeba rozszerzac o progowe sasiedztwo.
Zaden malarz nie powie, ze paleta farb jest dla niego ograniczeniem, bo poprzez ich tworcze mieszanie potrafi uzyskac to co chce - tak samo jest z teoria i wyczuciem.
I bzdura sa czesto powtarzane twierdzenia, ze znajomsoc teorii ogranicza. Zadna wiedza nie ogranicza, jedynie to jak ja stosujemy.
Blue Tree, Dunlop Stubby 1-3mm, Roland CUBE 20x

Wróć do „Teoria muzyki”