damiano99
Posty: 2
Rejestracja: 15-12-2013 18:36

02-03-2014 18:21

Cześć.
Poszukuję gitary głównie do metalu ale lubię pograć kawałki zespołu Paramore a dobry clean również się przyda.
Jeśli chodzi o kształt to najlepiej telecaster, może być les paul lub superstrat.
Mam dobra kartę dźwiękowa także gitarę podłączam do komputera i tam nakładam efekty.
Gitara może być używana chociaż wolałbym nową.
Co myślicie o: Fender SQ Jim Root Telecaster ?
Budżet max. 3000zł
Co polecacie?

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

02-03-2014 18:38

http://tablica.pl/oferta/zawodowa-gitar ... 4Klph.html

To ci polece, widuje to już od jakiegoś czasu. Musi grać wspaniale ;)

Tego Squiera sobie odpuść, za tą kasę to się uda nawet wyrwać japońskiego telecastera. A nie jakiś badziew :P

Awatar użytkownika
Konrad00711
Posty: 174
Rejestracja: 04-06-2012 10:48

06-03-2014 00:40

Przy 3 koła nie patrzyłbym na nic innego jak Gibson. Uniwersalne, świetnie wykonane, no i to Gibson :) Poradzi sobie w każdym gatunku, kwestia ustawienia. Starczy Ci na nowego Faded albo używanego Standard'a. Sam zdecyduj czy ma to być LP, SG czy V. Każda gada trochę inaczej. Przy Gibsonach masz pewność, że gitara będzie porządnym wiosłem nalata. Ja z gibolem nie rozstanę się nigdy, to niesamowite gitary.
Obrazek

vinta9e
Posty: 748
Rejestracja: 12-02-2010 13:48

06-03-2014 07:21

Kolega ma płacone od reklamy, czy może płyta się zacięła?
gg: 7450270

Awatar użytkownika
Konrad00711
Posty: 174
Rejestracja: 04-06-2012 10:48

06-03-2014 12:40

Ponieważ nie chce mi się pisać tego samego ponownie, vinta9e, przeczytaj moją odpowiedź tu:

http://gitarzysci.pl/nastepny-elektryk-t83016.html

Jeśli faktycznie uważacie, że Gibson nie nadaje się do wymienianych gatunków muzycznych i stawiacie go niżej lub na równi z produkcjami wschodnimi w podobnych cenach, to wybaczcie ale chyba nie mam tu z kim rozmawiać.
Moje opinie podparte są wiedzą zdobytą wieloma godzinami spędzonymi z gitarami w rękach. Ograliście kiedyś Gibsona tak na serio i porównaliście go do innego wiosła? Ale nie jednego Gibsona przez 5 minut tylko kilkadziesiąt z różnych serii i edycji?
Rozumiem, że każdy preferuje coś innego w dźwięku i każdy szuka innej gitary, Gibson nadal jest wyborem rozsądnym i bardzo dobrym. Nikt nie musi kupić tego co polecam.
Czasem nie rzućcie, że polecam giby bo sam mam na sprzdarz jednego. Nikomu nie poleciłem V-ki jaką oferuję.
Obrazek

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

06-03-2014 13:42

Wychodzi na to, że Gibson to panaceum na wszelkie bóle. Równie uniwersalny jak maszynka małżeńska, która "goli, p***li, krawaty wiąże i bezboleśnie usuwa ciążę" ;-)
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

moonquirk
Posty: 1386
Rejestracja: 02-05-2012 22:22

06-03-2014 16:44

Czyżby kolejny fanatyk na miarę IJM? Nie wiem, czy wiesz, ale japońska technika/ technologia ( ogólnie rzecz ujmując) nie odbiega wcale, a nawet czasem przewyższa tę wychwalaną przez Ciebie amerykańską. Tym bardziej, że Japończycy są narodem, który nie pozwoli sobie na robienie czegoś na odpierdziel. Jak już coś robią, to najlepiej jak potrafią. Nie sądzę z kolei, żeby teraz Gibsy Faded były jakoś specjalnie traktowane przez twórców. Nie mówię, że to słaba gitara, bo nigdy nie miałem okazji ograć zapewne stoi na wysokim poziomie, ale myślę, że za 3 kanty ze spokojem można wyrwać dużo lepsze używane wiosło, z USA, Japonii, czy jeszcze nie wiadomo skąd. Czasem trafi się lutnicze wiosło, które jest jeszcze lepsze, ale ze względu na brak reklamy nie zejdzie po tak wysokiej cenie.
Obrazek
Hughes&Kettner Tube 50

Wróć do „Jaka gitara elektryczna powyżej 1000zł”