Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

24-06-2010 13:07

Mój problem polega na tym, że podczas niektórych ćwiczeń odczuwam ból w małym palcu. Np ostatnio grałem takie coś

-------------------------------------1-2-3--|-1-2-3------------------------------------|
-----------------------------1-2-3----------|--------1-2-3-----------------------------|
----------------------1-2-3-----------------|---------------1-2-3----------------------|
---------------1-2-3------------------------|----------------------1-2-3---------------|
--------1-2-3-------------------------------|-----------------------------1-2-3--------|
-1-2-3--------------------------------------|------------------------------------1-2-3-|

Później przeskakuję próg dalej i tak aż do XII progu i z powrotem. Przy graniu palcami wskazujący, srodkowy i serdeczny jest wszystko ok, gram to bez żadnych problemów. Kiedy jednak przesiadam się na wskazujący, serdeczny i mały to jeszcze zanim dojdę do XII progu zaczynam odczuwać ból w małym palcu, a pod koniec ćwiczenia nasila się on tak, że aby ponownie zagrać to ćwiczenie muszę odczekać kilka minut. Gram je już od tygodnia codziennie i za każdym razem występuje ból w mniej więcej tym samym miejscu, więc raczej nie sądzę, aby to minęło z czasem.

Przy normalnym graniu jakichś solówek, albo improwizacji tego nie czuję, tylko przy ćwiczeniach. Znacie może jakiś sposób na takie coś? No wiecie, wakacje to będzie dużo czasu na ćwiczenia ;)
Martch, Takamine EG-116

frodo2779
Posty: 6
Rejestracja: 08-02-2010 19:34

24-06-2010 13:11

Może usztywniasz rękę przy tym ćwiczeniu i dla tego nie dajesz rady do końca
Hamer CX5-SK1 + Samick SW-115E
Obrazek

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

24-06-2010 14:25

Rękę mam równie luźno co przy innych ćwiczeniach, więc raczej nie o to chodzi. Podejrzewam zresztą, że gdybym miał sztywną rękę nie mógłbym grać szybko, a mogę. Ale ćwiczenia powinno się raczej wykonywać na początku dokładniej i wolniej, a ja tego nie mogę robić bo mnie to boli. Podobnie, a nawet gorzej jest przy takim ćwiczeniu w którym zamiast '1-2-3-' jest '3-2-1' (Nie chciało mi się przepisywać całego taba :-P )
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
Mabrothrax
Posty: 74
Rejestracja: 21-12-2009 17:10

24-06-2010 23:32

Paluszek się rozkręca więc boli :)
Dean ML - cóż innego?

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

25-06-2010 18:43

Czyli sugerujesz, że się wszystko wyrobi?
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
Mabrothrax
Posty: 74
Rejestracja: 21-12-2009 17:10

25-06-2010 18:52

Tak też mi się wydaje. Ogólnie podczas normalnej egzystencji nie grając na gitarze, małego palca używa się niezbyt często. Mnie też, często boli przy ćwiczeniach. Ale to znaczy, że go używasz :)

W zależności od intenstywności ćwiczeń - kilka miesięcy i powinno być ok :)
Dean ML - cóż innego?

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

25-06-2010 19:24

Mabrothrax pisze:Tak też mi się wydaje. Ogólnie podczas normalnej egzystencji nie grając na gitarze, małego palca używa się niezbyt często. Mnie też, często boli przy ćwiczeniach. Ale to znaczy, że go używasz :)

W zależności od intenstywności ćwiczeń - kilka miesięcy i powinno być ok :)


No to mnie pocieszyłeś ;D Trudno, poświęce się. ;)
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
MoherOfDestiny
Posty: 82
Rejestracja: 02-11-2008 11:02

27-06-2010 12:06

Zależy jaki to ból, bo jak taki "drętwiejący" to możliwe że masz nerw przesunięty. Ja tak miałem, ale przeszło jakoś...

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

27-06-2010 12:16

Dzięki wszystkim za pomoc, problem sam się rozwiązał. Wstaję sobie dzisiaj rano, gram obydwa ćwiczenia na siedząco i na stająco... i nic. Nie wiem jak, ale dopiero pod koniec zacząłem coś czuć, ale to pewnie po prostu ze zmęczenia, bo mimo wszystko ten palec jest trochę mnie eksploatowany ;)
Martch, Takamine EG-116

superblooder10
Posty: 16
Rejestracja: 27-11-2013 23:02

27-11-2013 23:08

Mię tak boli jak gram riff kirka w for whom the bell tolls. To chyba wiąże się z wyginaniem małego palca że tak powiem w jego osi, że palec nie leży prostopadle do gryfu tylko jest wykrzywiony

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

28-11-2013 05:33

depnij kaczke, bol ustapi. platynowy kilof rzecz jasna :)

PS ale ze takie cos wyladowalo w "teorii muzyki", piekna sprawa!
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

28-11-2013 08:37

Adios pisze:Kiedy jednak przesiadam się na wskazujący, serdeczny i mały to jeszcze zanim dojdę do XII progu zaczynam odczuwać ból w małym palcu, a pod koniec ćwiczenia nasila się on tak, że aby ponownie zagrać to ćwiczenie muszę odczekać kilka minut.

Zagraj tymi palcami analogiczne ćwiczenie, ale na progach 1-3-4 a nie 1-2-3 i porównaj czy też mały boli. Jeśli nie, to już wiesz w czym problem.

A tak na marginesie - jaki jest sens wykonywania ćwiczenia takiego, jakie rozpisałeś? Po to masz 4 palce, żeby kryć nimi 4 sąsiadujące ze sobą progi, więc po jaką cholerę się gimnastykować przysuwając mały i serdeczny do wskazującego, skoro w naturalny sposób należy to grać wskazującym, fuckiem i serdecznym? Bzdurne ćwiczenie, którego jedynym efektem może być złapanie niewłaściwych nawyków w opalcowaniu gryfu.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
huberdt
Moderator
Posty: 446
Rejestracja: 31-01-2007 08:38

10-12-2013 15:37

Adios, napisz czy Ci przeszło, bo koledzy się bardzo martwią!
http://www.youtube.com/user/McsLk17
https://soundcloud.com/ent3x15

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

10-12-2013 22:40

Czułbym się strasznie, gdyby ktoś odkopał mój problem z małym sprzed trzech lat. Na szczęście go nie miałem. Problemu w sensie.
Ale są i plusy - teraz gitarzyści dowiedzą się, że codzienne ćwiczenia są ważne, by utrzymać go w dobrej formie. Cholera, wiedziałem, że Adios nieprzypadkowo został modem!

Wróć do „Teoria muzyki”