Awatar użytkownika
Zoonk
Posty: 1
Rejestracja: 16-05-2012 20:11

17-05-2012 09:14

30 seconds to mars - pseudo rockowi idole nastolatek, takie trochę U2 dla dzieci
O wszelakim disco polo nawet nie będę wspominał...
"Nie będziesz decydował o moich wyborach, nie będziesz uczył mnie zła ani dobra..."

Awatar użytkownika
Dektiv
Posty: 113
Rejestracja: 07-07-2010 11:30

17-05-2012 10:12

Samo Guns 'n Roses lubię, Civil War, Ain't it fun (cover bo cover, ale zrobiony świetnie) mają kilka utworów, które są naprawdę dobre, ale sama otoczka dookoła nich, zwłaszcza Slasha i Axla, jest śmieszna. Nie mówię, że sławny muzyk ma być skromny, gdy osiągnie wielki sukces, należy mu się uznanie za to co stworzył, tylko że można to robić w inny sposób. Freddie Mercury jest dobrym tego przykładem, jak to powinno wyglądać.
No i dorzucam się do reszty kolegów piszących o 30 sekundach, avengedach, nickelbackach (Chad! What? Give my nickel back! przypomniało mi się ten żart :D).
Popieram też wypowiedź o reggae, może faktycznie trzeba bardzo dużo wypalić, żeby zrozumieć sens tych arcyskomplikowanych dzieł.
Alice Cooper, za to jego "jestem ojcem metalu!".

Awatar użytkownika
InsertCoin
Posty: 19
Rejestracja: 09-03-2011 21:04

17-05-2012 12:06

Geohound pisze:To przyznam, że niewiele slyszales. Avenged zrobilo świetne kawałki do Need For Speeda, Korn z kolei poza klasykami jak połowa plyty Follow The Leader ostatni gra z dubstepowym Skrillexem i przyznaje, że równiez dopełniają się świetnie.


Tak, coś tam zrobili do NFSa, ale je zawsze przewijałem bo były gówniane.

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

17-05-2012 22:46

Pokażcie swoją muzę, będzie jeszcze więcej do hejtowania :>

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

17-05-2012 23:09

Naprawdę śmiesznie się to czyta, każdy usiłuje pokazać jaki to nie jest trU.

Jest parę zespołów, które nie lubię, ale o żadnym nie mogę powiedzieć, że nienawidzę, bo jak coś mi się nie podoba to po prostu nie słucham, a żeby stwierdzić, że coś jest faktycznie be musiałbym chociaż trochę znać twórczość zespołu.
Martch, Takamine EG-116

gitt999
Posty: 441
Rejestracja: 02-03-2011 17:16

17-05-2012 23:24

A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/

Awatar użytkownika
Lenoreth
Posty: 63
Rejestracja: 26-09-2010 23:27

17-05-2012 23:43

wybacz banalną odpowiedź, ale naprawdę nikt ci nie każe ich czytać, a z wolnym rynkiem tak to już jest, że jeśli coś ma popyt, to musi być jakaś podaż, a ja na przykład lubię takie tematy : P

moim następnym kandydatem jest Steve Vai, jakiś taki nienaturalny i wymuszony a poza tym jego styl gry jest jakiś taki mało ciekawy (czyt. nudny jak cholera) jak na mój gust

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

18-05-2012 09:39

Ja np nie lubię tych tematów, ale mam w nich co powiedzieć, i się nie powstrzymuję =='
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
Mroova
Posty: 137
Rejestracja: 18-08-2007 22:49

18-05-2012 11:56

gitt999 pisze:A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/


Z tego co obserwuję Twoje wypowiedzi, to generalnie przydałaby Ci się jakaś solidna porcja melisy, najlepiej doodbytniczo. Nie pamiętam, kiedy coś Ci pasowało.
Siema.

gitt999
Posty: 441
Rejestracja: 02-03-2011 17:16

18-05-2012 15:19

Tu melisa w żadnych dawkach i w żadnej formie nie pomoże :(

Awatar użytkownika
FromTheVoid
Posty: 95
Rejestracja: 03-08-2010 13:19

18-05-2012 16:47

gitt999 pisze:A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/

+10000

rybazmarsa
Posty: 72
Rejestracja: 13-06-2010 20:21

18-05-2012 17:15

Mroova pisze:
gitt999 pisze:A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/


Z tego co obserwuję Twoje wypowiedzi, to generalnie przydałaby Ci się jakaś solidna porcja melisy, najlepiej doodbytniczo. Nie pamiętam, kiedy coś Ci pasowało.



haha:D:D

Adios +10! Zgadzam się w pełni z wypowiedzią!

KoRn dubstepowy jest świetne!

InseertCoin... przegiąłeś:D:D słyszaleś dwie piosenki LB?? D W I E?? na 60 ich utworów - 40 jest przeepickich, jak można ich nie lubieć? nie no.. oczywiście, że można, ale to klasyk numetalu i rapcoru TAMTYCH czasów! Cała płyta Three Dollar Bills jest przekozacka - niesamowite hardcorowe granie, później trochę lżejsza Significant Other z zajebistym Break Stuffem, Nookiem, No Sex i Show me what you got, Chocolate Starfish z najlepszymi kawałkami ich dyskografii - OST z Mission Imposiblle, My Generation, Hot Dog, później całkiem spieprzone RMV, następne zajebiaszcze TUT part one, gdzie wystarczy 30 minut tej płyty ( 7 utworów ), by zmiażdżyło Cię w foteliku i Gold Cobra, które jest takie se w sumie, aczkolwiek po części nawiązuje do pierwszej płyty. Stary to klasyka! Nawet jak ktoś nie lubi LB i nigdy nie lubiał to zna przynajmniej kilka ich kozackich utworów.. Boskie covery- Sanitarium Matellicy, Thieves Ministry. Fred swego czasu darł ryja jak mało kto, teraz się wypalił niestety..:(

I Znowu co pisałem wczesniej.. ocenianie naprawdę kultowych zespołów po 2 utworach.. stary koRn także miał swój klimat, Avenged Sevenfold - pierwsza płyta jest boska! stary, zdajesz sobie sprawę, że 3 na 5 ich albumów to darcie mordy.. oczywiście nie jest to żaden death , ale patrząc na inne płyty i pewnie te 2 utwory, które Ty usłyszales i sobie wyrobiłeś perfidne zdanie, to pozostałe sa naprawdę mocne..

dute..

Awatar użytkownika
boongo
Posty: 80
Rejestracja: 13-03-2010 14:37

18-05-2012 20:13

No ja bym z klasycznym i kultowym Limp Bizkit się tak nie rozpędzał :) Znam więcej niż dwa kawałki i uważam, że to kupa no ale co kto lubi, nie? :P

Do listy zespołów których nie cierpię dodaję Linkin Park - chociaż w podstawówce namiętnie się w nich zasłuchiwałem, tak totalnie nie rozumiem jak na takiego kloca mogą jarać się ludzie >20lat.

rybazmarsa
Posty: 72
Rejestracja: 13-06-2010 20:21

19-05-2012 08:44

boongo pisze:No ja bym z klasycznym i kultowym Limp Bizkit się tak nie rozpędzał :) Znam więcej niż dwa kawałki i uważam, że to kupa no ale co kto lubi, nie? :P

Do listy zespołów których nie cierpię dodaję Linkin Park - chociaż w podstawówce namiętnie się w nich zasłuchiwałem, tak totalnie nie rozumiem jak na takiego kloca mogą jarać się ludzie >20lat.


no i z LP sie zgadzam:) a jakie znasz/lubisz kawałki LB?

Awatar użytkownika
KlapekJL
Posty: 608
Rejestracja: 26-07-2011 13:59

19-05-2012 12:10

Ja również stanę w opozycji do Ryby (jak zwykle zresztą ;p). O LB jako-takie pojęcie mam, bo za młodu w mojej ekipie sporo osób tego słuchało. Mi jednak od zawsze ten zespół nie podchodził i go po prostu nie trawię, tak jak znakomitej większości amerykańskich zespołów nu/alternative metalowych i rapcore'owych.

Awatar użytkownika
VomitOfSoul
Posty: 72
Rejestracja: 19-08-2011 21:57

20-05-2012 14:27

Metallica - nie potrafie zrozumiec fascynacji nimi, jak dla mnei nic ciekawego

Trivium - pierwsza plyta jeszcze fajna, pozniej syf nudni sie zrobili

Ac/Dc - chociaz maja kawalki ktore wpadaja w ucho i fajnie sie je gra to granie na jedno kopyto nudzi...
Jackson WRGMJ
LTD m330 (emg81-85)
Marshall tsl60
line6 4x12 v30
pod gx studio
jazz pick III

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

22-05-2012 21:46

No to tak: My Chemical Romance (czy jak, to tam ma) nie cierpię, po prostu nie lubię takiego pseudopunku. Jonas Brothers, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.
Obrazek

Awatar użytkownika
bubba
Posty: 193
Rejestracja: 23-10-2011 13:38

30-05-2012 21:39

Slash... Nie rozumiem ludzi ,którzy się nim podniecają. Człowiek robi wszystko żeby było o nim głośno. Nie ma jakiegoś zayebistego talentu do gitary. Sławę uzyskał dzięki GnR. Jeszcze jak oglądałem kwejka i inne tego typu strony i jak widziałem zdjęcie slasha z tytułem "slash <3" ,"slash *.*" to miałem ochotę przyyebać głową w monitor. O wiele lepszym gitarzystą (i z pewnością artystą) jest Izzy Stradlin. Też z GnR ,ale nie tak sławny jak slash. Gościu komponuje,gra na różnych instrumentach i śpiewa. I to lubie.
See the ten thousand ministries,
See the holy righteous dogs,
They claim to heal
but all they do is steal

805K1
Posty: 25
Rejestracja: 19-04-2012 15:59

30-05-2012 23:47

Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu. Pewnie nikt nie mówił, ale płaczecie jakby ciągle się takie wypowiedzi pojawiały. Po drugie mówienie, że zrobił karierę tylko na GnR też jest z tyłka, bo to jak mówić, że Page zrobił karierę na LZ, a Iommi na BS. On stworzył brzmienie GnR tak samo jak każdy inny muzyk tam grającym. Z resztą zobaczmy teraz na zespół Axla - czy to "to samo" co kiedyś? I po trzecie i najważniejsze: gdziekolwiek usłyszysz Slasha to wiesz, że to on. Koniec i kropka. To jest własny styl, do takiego czegoś dojść trudniej niż do ultra-techinki (chociaż i to jest pewnie urewsko trudne).

Ja tam za Slashem jakoś nie szaleję (chociaż solowa płytka bardzo wporzo była), ale za te jego śpiewne (pewnie dla większości tu zbyt łatwe i prostackie) solówki których miliony chcą słuchać i uczyć się grać, za wkład w historię rocka i za stanie się, tak na prawdę, jedną z jego ikon szacun mu się należy. Technika to nie wszystko.

I nie, nie zabraniam pisać, że się go nie lubi. Ale pisanie: "nie wiem dlaczego jest popularny" to już wystawianie dość niskiej oceny własnej umiejętności obserwacji świata i wyciągania z tejże wniosków. Amen.
MEG RR Custom (Merlin Hellfire na pokładzie),
Stary Defil (elektryk),
Takamine G321,
Line6 Spider II 30W.

Awatar użytkownika
KlapekJL
Posty: 608
Rejestracja: 26-07-2011 13:59

31-05-2012 12:46

805K1 pisze:Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.

Chłopie, to wejdź na pierwszy lepszy portal typu kwejk, albo portal społecznościowy. Masa tam informacji, że Slash to najwybitniejszy, najwspanialszy i najlepszy gitarzysta w historii świata. I oczywiście w okół tego masa nastolatek sikających w majtki, mimo że nie mają zielonego pojęcia o graniu na gitarze - ale nie przeszkadza im to w ocenianiu, kto jest wirtuozem gitary.

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

31-05-2012 13:52

W dupie z kwejkiem i innymi, takie media ksztaltuja Wasze gusta muzyczne, jakbyscie uszu i muzycznej percepcji nie mieli:P
Podpisuje sie pod slowami 805K1. Nie jestem najwiekszym fanem Gunow, ale styl Slasha w polaczeniu z brzmieniem i imagem daja 100% pakunek pod nazwa Guitar Legend.
To samo tyczy sie Nirvany. Dzisiejsi gimnazjalisci i mlodzi studenci musieliby chyba zyc w czasach kiedy Kombajn trzema akordami zawojowal caly muzyczny swiat na kilka lat, zeby zrozumiec jego legende.

Free
Posty: 22
Rejestracja: 22-11-2011 20:28

31-05-2012 15:02

KlapekJL pisze:
805K1 pisze:Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.

Chłopie, to wejdź na pierwszy lepszy portal typu kwejk, albo portal społecznościowy. Masa tam informacji, że Slash to najwybitniejszy, najwspanialszy i najlepszy gitarzysta w historii świata. I oczywiście w okół tego masa nastolatek sikających w majtki, mimo że nie mają zielonego pojęcia o graniu na gitarze - ale nie przeszkadza im to w ocenianiu, kto jest wirtuozem gitary.

No właśnie - masa nastolatek, które nie mają pojęcia o graniu i znają tylko Gn'R. Nikt ogarnięty i nikt kto się zna na muzyce (i wychodzi poza GnR, a nawet inne gatunki niż rock) nie powie, że Slash jest najlepszy.

Awatar użytkownika
Lenoreth
Posty: 63
Rejestracja: 26-09-2010 23:27

31-05-2012 15:20

warto hejtować zespoły tego typu, przecież one są tak bardzo mejnstrimowe... :P

grz4n4
Posty: 8
Rejestracja: 13-11-2009 14:41

31-05-2012 15:29

A co mi tam, wypowiem sie.

Ogolnie rzecz biorac nie potrafie sluchac metalu, punku i innych nawalanek, to po prostu nie jest dla mnie muzyka. Zespoly jak Pink Floyd, gdzie spotyka sie paru muzykow ktorzy sie perfekcyjnie wypelniają - to jest dla mnie coś. Pojscie na koncert RHCP ktorych bardzo lubie bylo swietnym przezyciem, choc sie zawiodlem. Czterech kolesi i kazdy uwaza sie za soliste, Chad napieprza na bębnach jak na karabinie, Kiedis nigdy spiewac nie potrafil no i Josh ktorego w ogole nie zrozumiem. Muzyka to dla mnie pójscie np. na Martina Taylora, mialem szanse go zobaczyc u mnie na wyspach gdzie wygodnie usiadlem i w spokoju moglem posluchac jego geniuszu. Zespoly na ktore ludzie chodzą by poskakac i poszalec - nie ogarniam tego w ogole. No ale takie jest tylko moje zdanie ; )
EDIT: Bo mi sie przypomnialo, wlasnie dlatego nie znosze Nirvany. Wrzeszczenie, czesto nienastrojone instrumenty... Na koncertach jakas kompletna dzicz.
Ostatnio zmieniony 31-05-2012 15:32 przez grz4n4, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
KlapekJL
Posty: 608
Rejestracja: 26-07-2011 13:59

31-05-2012 15:31

wontstopplay pisze:
KlapekJL pisze:
805K1 pisze:Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.

Chłopie, to wejdź na pierwszy lepszy portal typu kwejk, albo portal społecznościowy. Masa tam informacji, że Slash to najwybitniejszy, najwspanialszy i najlepszy gitarzysta w historii świata. I oczywiście w okół tego masa nastolatek sikających w majtki, mimo że nie mają zielonego pojęcia o graniu na gitarze - ale nie przeszkadza im to w ocenianiu, kto jest wirtuozem gitary.

No właśnie - masa nastolatek, które nie mają pojęcia o graniu i znają tylko Gn'R. Nikt ogarnięty i nikt kto się zna na muzyce (i wychodzi poza GnR, a nawet inne gatunki niż rock) nie powie, że Slash jest najlepszy.

No i o to mi chodzi, ja specjalnie za Slashem nie przepadam, nie uważam go za jakiegoś wybitnego gitarzystę, a gdzie się nie rozejrzę ktoś nazywa go wybitnym wirtuozem i tak do zarzygania (nie ważne czy mówi to ktoś kto się zna, czy nie). Mi już na samą myśl o GnR i Slashu niedobrze się robi.

Awatar użytkownika
charlietheunicorn
Posty: 179
Rejestracja: 10-04-2010 01:03

31-05-2012 16:17

KlapekJL pisze:Mi już na samą myśl o GnR i Slashu niedobrze się robi.


+1
Pomogłem ? Postaw browara!
last.fm/user/geri1992

Awatar użytkownika
bubba
Posty: 193
Rejestracja: 23-10-2011 13:38

31-05-2012 16:52

805K1 pisze: Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.



Na jakim świecie Ty żyjesz ?
See the ten thousand ministries,
See the holy righteous dogs,
They claim to heal
but all they do is steal

805K1
Posty: 25
Rejestracja: 19-04-2012 15:59

01-06-2012 17:53

Fejsa nie mam, ale kwejka sobie przeglądam i widzę tam raczej obrazki typu: "Slash <3" i "Kocham Slasha", a nie że jest świetnym TECHNICZNIE (bo to napisałem, ale widzę, że umyka co poniektórym) gitarzystą. Jak jest zdjęcie z tym typkiem, co grał w Requiem dla Snu z serduszkiem, to też się wkurzacie, że ludzie mówią, że jest lepszym aktorem niż Pacino? O.o Sami sobie nadinterpretujecie wypociny gimbazy, a potem się na tę interpretację wkurzacie.
MEG RR Custom (Merlin Hellfire na pokładzie),
Stary Defil (elektryk),
Takamine G321,
Line6 Spider II 30W.

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

01-06-2012 21:09

Nie nienawidzę bo nie mam za co, zaś nie lubię wielu takich zespołów PopRockowych. Nie ma czegoś takiego jak Pop Rock. Bo co grają popa a gitarzysta ma SG i gra na lekkim overdrivie jakieś wypociny, to od razu już jest Rock, no ale nie hard, ani Punk więc nazwijmy to PopRock. A z zespołów takich rockowych to słabi mnie jak słyszę Panasewicza. Lady Punk to w ogóle jest taki zespół którego ścierpieć nie mogę. Sama postać Panasewiczna mnie wybija z równowagi. No i przezajebisty znany rym tego zespołu : "Stała pod ścianą, sącząc kakao". Drugi zaś zespół to Perfect. Także nie mogę tego zespołu. No jakieś takie przyblokowanie wewnętrzne. Z zagramanicznych nie lubię Rammsteina. Dla mnie to jest takie, inne ;) Nie dla tego że Niemcy. Np w piłce nożnej mój ulubiony klub to FC Bayern, a i na wszystkich rozgrywkach i np Euro jestem wyłącznie za Niemcami.Poprostu nie pasuję mi taki zespół:) Jeszcze z polskich mogę wymieniać wiele. Nie trawię Hurtu, nie trawię Kumak Olik . Strachy na lachy zaczynają tracić w moich oczach sympatię. Choć do Krzyśka nie mam nic. Illusion i przede wszystkim COMA!! :. To jest dla mnie najgorszy polski zespół rockowy, i najgorszy polski wokalista. Acid Drinkers, podobnie po odejściu LITZY <ave> przestało być w tym coś takiego, fajnego? No i zaczęli się sprzedawać. Jeśli będę miał coś jeszcze do powiedzenia to napiszę :)
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

Awatar użytkownika
SamKo
Posty: 21
Rejestracja: 25-09-2011 15:04

09-06-2012 22:57

Z fascynacją nastolatek za Slashem,jest jak ze ściąganiem majtek przez głowę.. Jest wiele ciekawszy,lepszych rzeczy,ale ludzie i tak będą tego próbować,chodź to niewypał ;D

Wróć do „Zespoły, muzycy, koncerty”