30 seconds to mars - pseudo rockowi idole nastolatek, takie trochę U2 dla dzieci
O wszelakim disco polo nawet nie będę wspominał...
Geohound pisze:To przyznam, że niewiele slyszales. Avenged zrobilo świetne kawałki do Need For Speeda, Korn z kolei poza klasykami jak połowa plyty Follow The Leader ostatni gra z dubstepowym Skrillexem i przyznaje, że równiez dopełniają się świetnie.
gitt999 pisze:A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/
gitt999 pisze:A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/
Mroova pisze:gitt999 pisze:A ja kompletnie nie rozumiem kultu debilnych tematów na forum gitarzysci pl ... :/
Z tego co obserwuję Twoje wypowiedzi, to generalnie przydałaby Ci się jakaś solidna porcja melisy, najlepiej doodbytniczo. Nie pamiętam, kiedy coś Ci pasowało.
boongo pisze:No ja bym z klasycznym i kultowym Limp Bizkit się tak nie rozpędzał :) Znam więcej niż dwa kawałki i uważam, że to kupa no ale co kto lubi, nie? :P
Do listy zespołów których nie cierpię dodaję Linkin Park - chociaż w podstawówce namiętnie się w nich zasłuchiwałem, tak totalnie nie rozumiem jak na takiego kloca mogą jarać się ludzie >20lat.
805K1 pisze:Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.
KlapekJL pisze:805K1 pisze:Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.
Chłopie, to wejdź na pierwszy lepszy portal typu kwejk, albo portal społecznościowy. Masa tam informacji, że Slash to najwybitniejszy, najwspanialszy i najlepszy gitarzysta w historii świata. I oczywiście w okół tego masa nastolatek sikających w majtki, mimo że nie mają zielonego pojęcia o graniu na gitarze - ale nie przeszkadza im to w ocenianiu, kto jest wirtuozem gitary.
wontstopplay pisze:KlapekJL pisze:805K1 pisze:Ja tak do tego ogólnego utyskiwania na Slasha. :P Po pierwsze to nigdy nie spotkałem się z opinią by ktoś mówił o nim jako o świetnym technicznym wymiataczu.
Chłopie, to wejdź na pierwszy lepszy portal typu kwejk, albo portal społecznościowy. Masa tam informacji, że Slash to najwybitniejszy, najwspanialszy i najlepszy gitarzysta w historii świata. I oczywiście w okół tego masa nastolatek sikających w majtki, mimo że nie mają zielonego pojęcia o graniu na gitarze - ale nie przeszkadza im to w ocenianiu, kto jest wirtuozem gitary.
No właśnie - masa nastolatek, które nie mają pojęcia o graniu i znają tylko Gn'R. Nikt ogarnięty i nikt kto się zna na muzyce (i wychodzi poza GnR, a nawet inne gatunki niż rock) nie powie, że Slash jest najlepszy.
KlapekJL pisze:Mi już na samą myśl o GnR i Slashu niedobrze się robi.