Zgadzam się z Dolo,że wszystko zależy od preferencji i gustów.
Z tego co pamiętam punk zwłaszcza ten w wykonaniu Ramones miał być właśnie pewną odpowiedzią i odtrutką na coraz bardziej rozwlekane kompozycje tworzone przez innych.
Także był wtedy wybór i tak samo teraz jest wybór pomiędzy Ramonesami i im podobnymi gdzie w ciągu 20-30 minut wysłuchasz całą płytę,a właśnie wszelkiego rodzaju rockiem/metalem progresywnym w stylu Dream Theater gdzie po 20-30 minutach będziesz tak naprawdę na początku płyty,bo zdążysz przesłuchać 2 kawałki :D