Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

05-01-2015 22:44

Witam :)

Wiem, że to forum gitarowe, ale może akurat ktoś mi pomoże :)
Mianowicie mam zadanie z fizyki, którego nie potrafię zrobić. Na maturę z fizyki sie nie wybieram, fizyki się nie uczę i nie mam pojęcia jak ugryźć takie zadanie. Może akurat dla kogoś zadanie będzie proste :) Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc i w miarę możliwości postaram sie odwdzięczyć. Pozdrawiam :)


Dwa ciała Z1 oraz Z2 drgające w zgodnych fazach wysyłają fale o długości 10 centymetrów. Punkt K ośrodka znajduje się w odległości równej 2 metry od ciała Z1.
a) Oblicz, w jakiej najmniejszej odległości od ciała Z1 mierzonej wzdłuż prostej prostopadłej do prostej przechodzącej przez punkt K i ciało Z1, powinno znajdować się ciało Z2, aby fala wypadkowa w punkcie K miała maksymalną amplitudę.

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

05-01-2015 23:18

Mi na szybko wyszło 64 cm.
Ucz się fizyki. To jedno z najciekawszych zajęć, dla wielu ciekawsze niż gra na gitarze :)

Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

05-01-2015 23:28

Nie zaprzeczę, że to ciekawe zajęcie, jednak w szkole jest podawane w wyjątkowo nudy i zniechęcający sposób.

Mógłbyś pokrótce wyjaśnić jak do tego doszedłeś tak abym nie musiał powtarzać całego działu a rozwiązał to zadanie i go rozumiał ? :)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

05-01-2015 23:33

Oj, panie kolego! Do rozdziału o interferencji, znajdziesz to w minutę. Konstruktywne nakładanie fal jest gdy.... (tu formułka), a destruktywna gdy (tu nieco inna formułka). No i znajdź taką odległość, która podpada pod jedną z formułek (podpowiedź: chodzi o int. konstruktwną, skoro pytają o maksymalną wypadkową amplitudę) dla najmniejszego "numeru" maximum.

No i nieśmiertelna formułka tłumacząca prędkość rozchodzenia się fali na jej długość i częstotliwość jest tu do wykorzystania.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

06-01-2015 00:42

Myślimy, myślimy...
Ostatnio zmieniony 06-01-2015 09:24 przez humless, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

06-01-2015 01:48

Starahuta jestem Ci winny wirtualne piwo :)

humless pisze:Może powiem ogólnie

No, ale... wynik został przez Ciebie podany, starahuta wytłumaczył, o co chodzi, zadanie zrozumiałem i podziękowałem. To chyba tyle w tym temacie ? Rozumiem, że uwaga o oduczaniu logicznego i racjonalnego myślenia jest do mnie. Może z TVN nie trafiłeś, bo telewizji nie oglądam, ale... zapamiętam ją. Mówię zupełnie serio. Bez sarkazmu. Od taka mała lekcja na dziś :) Mimo tego, że uważam, że ocenianie ludzi po prośbie o rozwiązanie zadania jest, co najmniej nie w porządku :D Chyba, że źle odebrałem uwagę ... w każdym razie nieistotne :) Podziękuje jeszcze raz za pomoc :) i Pozdrawiam

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-01-2015 07:06

Edit: poprzednia treść usunięta na prośbę użytkownika humless, który obiecał wyedytować swój post. Jego treść była nad wyraz daleka od "myślimy, myślimy", a jej ślady
można znaleźć w przedostatnim poście Glazus'a.

PS. Korgat, piwo to ja ci wiszę, bo niecny plan był, że kontynuacją "nie chce się do książek zaglądać" będzie wydziwiania, a tu proszę: mądra głowa na problemiku odpaliła i porachowała! Nie ma to jak zostać zaskoczonym wapniakiem!
Ostatnio zmieniony 16-01-2015 00:34 przez starahuta, łącznie zmieniany 2 razy.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Glazus
Posty: 45
Rejestracja: 09-04-2010 21:23

06-01-2015 12:36

Jak smutny trzeba mieć żywot, by po prośbie o pomoc w zadaniu domowym wysuwać wnioski o tym co ktoś ogląda, jaką ma orientację i jakiej partii jest sympatykiem? Naprawdę, nie rozumiem tego trendu w internetach.

Zwłaszcza, że o tym jaki TVN jest zły powtarzają ludzie, którzy to gdzieś wyczytali/usłyszeli. Też fanboye, tylko innego medium. O ile w ogóle TVN ma fanboyów, w co wątpię. Nie widziałem jeszcze by ktoś ich jakoś bronił.
Nie pamiętam.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-01-2015 13:56

Mogę być dyżurnym fanboyem (choć nie oglądam...), podobnie jak ubóstwiam tzw. Adama Mechanika, widząc, kto go nienawidzi i w jakim stylu. (Bardzo polecam A.M. i ks. Bonieckiego, "kościół-lewica-dialog". Aż się dobrze słucha, aż się ma ochotę, k...a, ochrzcić...)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Hyde Park”