Awatar użytkownika
Hakset
Posty: 1
Rejestracja: 17-10-2010 16:23

11-02-2011 21:12

kapselleek pisze:Z tego wnoiosek że oczekujesz konkretnej odpowiedzi jaki piecyk masz kupić i basta!!??
No to masz

http://allegro.pl/piec-koza-karlik-piec ... 49463.html

I będzie pan zadowolony.
To jest forum. I jesli potrzebujesz prowadzenia za rączkę, to niestety to kosztuje. Za darmo (czyli społecznie) nikt się nie będzie z tobą szarpał.



Dzięki ! Właśnie tego szukałem
Ibanez GIO GRGA 11 BKN
Obrazek

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

13-02-2011 21:22

Witam witam! Jestem zainteresowany kupnem wzmacniacza, no max do 600 zł. Wzmacniacza oczywiście do elektrycznej. Mam cholernie wielki problem z wyborem, bo... Bo nie znam się na wzmacniaczach a raczej na gitarach, i chcę żeby wzmacniacz miał min. 25 wat (chociaż nie koniecznie jeśli jest naprawdę dobry). Jeśli chodzi o rodzaj muzyki jaki zamierzam grać, to jestem wiernym wyznawcą Black Sabbath i raczej na takim brzmieniu mi zależy. Żeby był dobry do takiego heavy metalu, hard rocka. Aczkolwiek miło było by zagrać od czasu do czasu jakiegoś bluesa czy lżejszego rocka ale pewnie taki uniwersalny wzmacniacz w tym przedziale cenowym się nie znajdzie... Nie wiem. Podajcie mi proszę jakieś propozycje. Wzmacniacz nie jest na próby tylko do domu...

Zastanawiałem się nad Peavey'em Rage 258, ale powiedzcie może jeszcze coś na temat tego Laney'a:
http://allegro.pl/laney-lx-65r-super-combo-w-super-stanie-i1459255948.html
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Juras
Posty: 6
Rejestracja: 05-12-2010 18:20

15-02-2011 18:17

Lepszy ten peavey bo jest slabszy, przez to ma lepsze brzmienie. 60w sie nie oplaca kupowac za tak niska cene bo co prawda bedzie robil halas, ale bedzie pierdzial, kwiczal, srał i zapaskudzi ci jeszcze dywan
siem

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

15-02-2011 19:44

No normalnie geniusza mamy na forum!! A ty wogóle skąd takie rzeczy wiesz?? Zdradzisz nam??
Wydaje ci się czy ktoś ci kitów nawciskał??

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

15-02-2011 21:59

Ale to z tym "geniuszem" było do mnie czy do niego? Bo się nie orientuje :P

PS. Ponawiam pytanie, jakie wzmacniacze polecacie?
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

15-02-2011 22:23

A niby czemu miało być do Ciebie?? Znalazłeś niezły wzmak za niezłe pieniądze. Tyle że te wzmacniacze mają pecha, gdyżczęsto trafiają w ręce ludzi ni umiejących grać, a całe swe niepowodzenie zwalają właśnie na wzmacniacz, co znajduje odzwierciedlenie w obiegowych opiniach. Wiadomo, to żadna rewelacja, ale da się co nieco na tym dokonać, tyle że co nieco trzeba umieć.
Ale kolega który skomentował twój post dał nadzwyczajny popis.

A poza tym oblukaj KUSTOM'y, KG 112FX, KG210FX. Cena do jakości i możliwości bardzo korzystna. O KG210 założyłem temat jakiś czas temu.

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

16-02-2011 15:55

Pewnie, zobaczymy. A co powiecie jeszcze na ten tu:
http://www.thomann.de/pl/harley_benton_hb80r.htm

Czytałem że niewiele mu brakuje do Bandit'a, ale czy byłby dobry do muzyki o której wspominałem? Nie wiem. W każdym razie Kustom'y są w porządku jak dla mnie. Ale jestem też ciekaw tego Harley'a.

PS. Jeszcze jedno pytanie, bo nie daje mi spokoju xP Czy Peavey Backstage rzeczywiście jest taki świetny jak go niby oceniają "eksperci"? Lepszy niż Rage 258? Bo kolega ma i tak jak go słyszałem tak nie wiem co o nim myśleć.
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
DemoniX
Posty: 61
Rejestracja: 26-02-2009 00:05

16-02-2011 16:30

Co do Harleja to powiem Ci że jest bardzo przyzwoity. Przester jest dość dobry ale nie poraża, najlepiej dokup kosteczkę - Wtedy będzie wyśmienicie! Idealnie współpracuje z zewnetrznymi przesterami ;). Clean ot taki sobie jest moim zdaniem. Najlepszy wybór w tej cenie.

Co do Kustomów które podał Kapsellek to też nie najgorsze wzmacniacze, mimo małej mocy siedzą w nich niemałe głośniczki. I to jest ich atut ;).
Mayones Flame exg6 || Ibanez SM7 || Harley Benton Hb80r
Obrazek.......Obrazek........Obrazek

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

22-02-2011 15:11

A co powiedzie jeszcze o Fenderze Mustang I? Tylko proszę o szybką odpowiedź. Zależy mi na ładnym brzmieniu. Taki do metalu, rocka, może bluesa... Najlepiej żeby dało się na nim zagrać brzmieniem Black Sabbath, ale też np. Dream Theater. Bardzo podoba mi się też efekt używany przez Steve'a Vai'a w piosence Building the Church...

(jeszcze niczego nie kupiłem, wciąż się zastanawiam, trudny wybór, a pojechać i ograć nie mogę bo nie ma czasu, a w pobliżu żadnych muzycznych nie ma)
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

23-02-2011 20:18

Raszew pisze:Podbijam, sorry za double, ale zależy mi na szybkości :>
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
DemoniX
Posty: 61
Rejestracja: 26-02-2009 00:05

23-02-2011 20:25

Dno, cyfra.
Mayones Flame exg6 || Ibanez SM7 || Harley Benton Hb80r
Obrazek.......Obrazek........Obrazek

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

23-02-2011 20:27

No ale np. Fender Mustang II to podobno bardzo przyzwoity wzmacniacz a Fender I to chyba (poza mocą) zbytnio się od II nie różni prawda? Nieważne, ja się nie znam.

I czy na tym Harley'u da się zagrać to co wymieniłem?
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
DemoniX
Posty: 61
Rejestracja: 26-02-2009 00:05

23-02-2011 20:33

Wishmaster pisze:No ale np. Fender Mustang II to podobno bardzo przyzwoity wzmacniacz a Fender I to chyba (poza mocą) zbytnio się od II nie różni prawda? Nieważne, ja się nie znam.

I czy na tym Harley'u da się zagrać to co wymieniłem?


Jeżeli chcesz mieć bardzo bardzo uniwersalny wzmacniacz to fender w takim się nada ale brzmienie bedzie niskich lotów.

Harley ma głosnik 12calowy Celestiona o wartosci około 260 zł(Jeżeli nie wierzysz - sprawdź - model G12T-100) co prosperuje dobrze na przyszłość. Dokupujesz później jakiś dodatkowy przester/efekt i wymiatasz.
Mayones Flame exg6 || Ibanez SM7 || Harley Benton Hb80r
Obrazek.......Obrazek........Obrazek

Awatar użytkownika
Wishmaster
Posty: 7
Rejestracja: 13-02-2011 20:46

23-02-2011 20:36

Czyli Harley jak najbardziej, tak? No dobra, w porządku. Dobre brzmienie to priorytet. A przy okazji, co to za efekt w Building the Church? (właściwie w tej piosence jest full efektów, ale mi chodzi o ten jeden którym on gra zdecydowanie większą część piosenki, np. część refrenopodobną) Podobne brzmienie miałem na lżejszym przesterze, ale nie do końca takie...
Ibanez GRG 170 DX || Roland Cube 20X
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
DarthD
Posty: 51
Rejestracja: 13-02-2011 14:57

27-02-2011 07:40

Mam pytanie.
Chciałbym kupić używany piecyk do grania rocka i trochę metalu (ale bez szaleństw). Z początku chciałem kupić Roland Cube 15x, ale niestety uciekła mi okazja i nie wiem jak to dalej będzie. Na kupno wzmacniacza mogę przeznaczyć max. 300 zł. Słyszałem, że Pathfinder jest dobry, tyle, że nie da się na nim ukręcić metalu. Znalazłem więc na allegro właśnie takiego Voxa (z tym, że 10, a nie 15 - jest istotna różnica?) z kostką Koda KD38 Death Metal. Czy powinienem kupić Voxa, czy polować na Rolanda?

Tutaj link do Voxa:
http://allegro.pl/vox-pathfinder-10-plu ... ml#gallery
Ponadto znalazłem jeszcze Pathfindera 15r, może bardziej będzie mi się opłacało:
http://allegro.pl/vox-pathfinder-15r-i1473583875.html
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
emanuel66
Posty: 1535
Rejestracja: 08-01-2011 22:25

27-02-2011 09:13

też ten problem tyle żę ja już go troche uprecyzowałem i do wyboru:


roland cube 20Xl

i

Fender Mustang I

i teraz który lepszy

nie grałem na zadnym z nich
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się - zarobiony jestem."

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

27-02-2011 13:38

No to pograj i będziesz wiedział który DLA CIEBIE lepszy. Inaczej odpowiedzi obiektywnej nie uzyskasz.

Awatar użytkownika
McGyver
Posty: 20
Rejestracja: 08-01-2011 17:04

27-02-2011 14:21

Gdzieś na 17 stronie tego tematu przeczytałem coś o "patencie z kinder jajkiem" kolegi kapsellka. Czy ktoś, a najlepiej sam kapselleek może opisać ten patent? Niestety nic na ten temat nie znalazłem, poza tym że coś takiego istnieje. Z góry dzięki za odpowiedź ;-)

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

27-02-2011 14:34

Kupujesz gniazdo jack rozłączalne. Odpinasz kabelki od głośnika w piecyku i podpinasz je do gniazda, a od gniazda do głosnika, w ten sposób, aby gdy gniazdo jest wolne, sygnał szedł do głośnika, sa po wpięciu jacka w gniazdo trafiał na zewnątrz. Ot i cała filozofia. A że ja swój egzemplarz schowałem w opakowaniu od kinder surprise i w takiej postaci obfotografowałem coby na forum zamieścić, to i tak zostało. A opakować to można w dowolny plastik.

Awatar użytkownika
McGyver
Posty: 20
Rejestracja: 08-01-2011 17:04

27-02-2011 17:22

więc jeśli nie mamy w piecu gniazga na dodatkową kolumne to do kabelków od ogłośnika lutujemy gniazdo, ładujemy w obudowe (np z kinder jaja) i tyle?

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

27-02-2011 18:07

Byleby mądrze to połączyć. Błąd może być kosztowny.

Awatar użytkownika
McGyver
Posty: 20
Rejestracja: 08-01-2011 17:04

27-02-2011 18:18

a koniecznie musi być jack rozłączany? Bo jeśli jest rozłączany to odłącza głośnik i dziła sama kolumna, a nie lepiej żeby działał i głośnik w piecu i kolumna?

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

27-02-2011 20:01

A jak sobie poradzisz z rezystancją?? Jeśli podłączysz równolegle głośniki, to ich oproność się zsumuje, a spora częśc mocy zamieni się w ciepło, a jak połączysz szeregowo, to suma oporności głośników podzieli się na dwa i zjarasz końcówke mocy we wzmacniaczu.

Awatar użytkownika
McGyver
Posty: 20
Rejestracja: 08-01-2011 17:04

27-02-2011 20:11

Aż tak to się na tym nie znam, ale teraz już wiem o co chodzi. Nie mam zamiaru tego robić, bo pathfinder ma wyjście na kolumnę, a pytałem z ciekawości :D
Kolumna musi mieć taką samą rezystancję, a co z mocą? Ta sama czy większa?

kylczyslaw
Posty: 1
Rejestracja: 04-03-2011 18:45

04-03-2011 19:05

Witam. Uczę się grac od jakichś 6 miesięcy jednak gitarę ciągle podpinam pod komputer. Wobec tego przydałby się jakiś wzmacniacz(combo), najlepiej w cenie nie przekraczającej 350 złotych. Chciałbym grać hard rocka, ewentualnie trash w stylu Kata, troszkę bluesa. Piec głównie do domu, choć czasem pewnie będę grał z kumplem (on na basie), także nie wiem zbytnio jaka moc musiałaby być takiego wzmacniacza. Myślałem o :

* http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... n-wa15-set - przemawia do mnie cena tego piecyka;
* http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... rate-fw-15 - teoretycznie im droższy tym lepszy, a o wzmaku washa czytałem różne opinie;
* http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... te-fw-15-r - ma wiekszy głośnik, niż to combo powyżej;
* http://musicman.pl/sklep/gitara-i-akces ... 4-15-8337/ - w zasadzie marka sama w sobie, ciężko znaleźć opinie na prawdę gorszące marshalla, jednak co do tego pieca nie wiem co i jak...;
* http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... ange-cr20l - jest większej mocy niż powyższy marshall;
* http://muzyczny.pl/108047_Harley-Benton ... y-20W.html - tylko 250 złotych a teoretycznie ma 20W, jeśli tak to w sumie dość ciekawa oferta;

Prosiłbym o podpowiedź, w stronę którego wzmacniacza się skierować. Chciałbym, żeby również było to uzasadnione jakoś ;) Można podrzucić również inne propozycje, jednak musi być to dostępne w sklepach internetowych gdyż w mojej miejscowości ani nigdzie w okolicach nie ma sklepu muzycznego.
Pozdrawiam

EDIT.
Znalazłem jeszcze coś takiego :
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... om-dart-10
tylko, że nie ma tego póki co na guitarcenter no i 10W to mało się wydaje... ale w sumie tylko z basem to może da radę. Zastanawia mnie czy można ewentualnie do tego podłączyć zewnętrzny głośnik.

EllDiablo
Posty: 3
Rejestracja: 04-03-2011 21:16

04-03-2011 21:20

Witam,

od września 09' roku grywam sobie na elektro-akustyku Stagga, przyznam, że moje umiejętności są ponad przeciętne i wkońcu (po pół roku gry) postanowiłem kupić wreszcie piec.

Fundusze: 300-450 (max)
Moc: 25-30W (najlepiej)
Szczególne preferencje: nie chciałbym, aby piec buczał, wył, jęczał (chodzi mi o... o te sprawy, kiedy piec ma straszny problem z tymi sprawami)
Typ gry: blues, rock, hard rock i klimaty typu Clapton, Metallica, Nirvana

Elektryk, którego pod to podepnę (prawdopdobnie Squier Bullet Fenderopodobny).

EDIT: Czy piec Harley Benton HB40R (390zł, jego starszy brak 65W bardzo zachwalany) opłaca się kupować?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

05-03-2011 21:25

A to chyba do złych drzwi zapukałeś. Musiasz pukać do ponadprzeciętnych, takich jak ty. Tutaj same przeciętniaki.
A swoją drogą jaką metodą stwierdziłeś swe ponadprzeciętne umiejętności??

EllDiablo
Posty: 3
Rejestracja: 04-03-2011 21:16

06-03-2011 11:49

Nie stwierdziłem ich sam. Stwierdzili to m.in. ludzie oraz instruktorzy na warsztatach bluesowych.
A jeżeli chodzi o umiejętności to słowo "ponad przeciętne" rozumiem, że spokojnie oraz poprawnie zagram większość rockowych i bluesowych kawałków, podobnie z metalem (i alternatywą). A słowo "przeciętny" wydaje mi się, że jest to osoba, która gra dopiero jakiś czas na wiośle i uczy się.

Ujmę to inaczej - nie jestem laikiem. Dlatego proszę o nie trollowanie w moim kierunku.

kosiarz
Posty: 1
Rejestracja: 15-02-2011 11:47

14-03-2011 16:43

witam wszystkich,
przymierzam się do zakupu pierwszego wzmacniacza, mogę wydać do 900zl ( kilkanaście zł drożej nie będzie problemem),

szukam wzmacniacza z którym mógłbym uzyskać brzmienie zbliżone do zespołów takich jak: Metallica, Billy Talent, Linkin Park, SOAD, Rise Against, Rammstein, Black Sabbath i też brzmienia lżejsze w stylu Claptona ( Layla) i inne bluesowe itp.
zależy mi na tym żeby wzmacniacz nadawał się też do solówek, żeby dźwięk był przyjemny dla ucha, a nie był dla niego torturą,
będę grywał z niewyżytym perkusistą toteż moc musi być taka zebym sie przebijał, w przyszłości nie wykluczam też grywania z tym wzmacniaczem może malutkich występów

proszę o pomoc w wyborze, może polecenie jakiegoś fajnego sprzętu, jestem niestety w dziedzinie wzmacniaczy totalnym laikiem, czytalem tu na forum rożnorakie opinie, jestem juz totalnie skołowany, niestety możliwości ogrania wzmacniaczy nie posiadam (mieszkam na totalnym za**piu, muzycznych tu nie ma;/), zapewne jest tu ktoś na forum kto grywa podobna muzyke jak napisalem powyżej, może mogłby napisac jakiego wzmaka uzywa i jak sie on sprawuje. wzmacniacz bedzie gral z Ibanezem RG321 ( nie wiem czy to istotne, może w czymś pomoże).

Przepraszam za dlugośc posta, jesli dobrneliscie do konca to gratuluję wytrwałości,:)dziekuje za ewentualne odpowiedzi i sugestie, pozdrawiam

Szwarcu
Posty: 1
Rejestracja: 03-02-2011 20:07

26-03-2011 16:45

Potrzebny wzmacniacz ~500 zł
Blues/Jazz/Rock/Metal/Clean
Proszę o pomoc =]

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”