BossToroech
Posty: 4
Rejestracja: 27-07-2012 18:20

27-07-2012 18:31

Witam wszystkich forumowiczów.
Niedawno zacząłem grać na gitarze elektr. Kupiłem sobie nowa gitarę (VGS RoadCruiser) i nowy wzmacniacz (Fender Mustang I). Wszystko jest na gwarancji.
Wszystko jest fajnie poza tym, że wzmacniacz szumi, gdy nie dotykam strun. Po dotknięciu szum ustaje. Czy to normalne? wydaje mi się, że to problem z uziemieniem. Problem tkwi w gitarze/wzmacniaczu, czy może w mojej instalacji elektrycznej w domu? Jak to naprawić?

Awatar użytkownika
Kobe28
Posty: 94
Rejestracja: 27-07-2012 17:02

27-07-2012 21:00

Każdy zestaw gitara-wzmacniacz, a zwłaszcza ze z dolnej półki szumią i będą szumieć, nic na to nie poradzisz :) Domyślam się że odkryłeś to po naciśnięciu magicznego przycisku " drive" na wzmacniaczu ? :D

BossToroech
Posty: 4
Rejestracja: 27-07-2012 18:20

27-07-2012 21:26

Zauważyłem szumienie na cleanie, bo go najczęściej używam. Na przesterze też jest tak samo. Co ciekawe, jeżdżę na lekcje i tam gram na innym wzmaku, Fender g-tec i tam nic nie szumi. A co jeszcze ciekawsze, byłem z moją gitarka i wzmacniaczem u kolegi, i tam też nie szumiało. Kolega ma w miarę nową instalację elektryczną z uziemieniem w domu. Ja mam starą, dwa kable na gniazdko, faza i neutral. Ale zrobiłem sobie prowizoryczne uziemienie i jest dużo lepiej niż kiedy podłącze do gniazda beż bolca, ale nadal jest spory szum.. ale już wystarczy, że położę rękę albo nogę na kaloryferze (bo uziemienie zrobiłem z kaloryfera) i szum ustaje. Ale granie z nogą na kaloryferze nie jest zbyt wygodne.. Czy istnieje jakiś sposób żeby to naprawić? coś przylutować w gitarze, czy obłożyć jakąś folią? Jak to jest zrobione w gitarach z wyższej półki?

Awatar użytkownika
Kobe28
Posty: 94
Rejestracja: 27-07-2012 17:02

27-07-2012 21:54

Co do instalacji elektrycznych w domu to nie mam pojęcia :D W gitarach z wyższej półki masz przede wszystkim o wiele lepsze podzespoły. Jeżeli chcesz się bawić w lutowanie bebechów gitarki to przyda Ci się ta strona
http://www.seymourduncan.com/support/wiring-diagrams/

BossToroech
Posty: 4
Rejestracja: 27-07-2012 18:20

27-07-2012 23:00

Jak mogę się dostać do bebechów mojego stratocastera? Mam zdjąć struny i odkręcić frontowy dekiel? Nie rozreguluje mi się gitara?

Awatar użytkownika
sonic6
Posty: 5
Rejestracja: 31-03-2010 23:23

10-08-2012 10:26

Hej,

Raczej nie dopatrywałbym się większej winy w podzespołach samej gitary. Skoro u kolegi na sprawnej instalacji działa, to proponuję wykonać tzw. zerowanie uziemienia. Cała zasada polega na tym, że wzmacniacz, gitara generują szumy z różnych przyczyn, żeby się ich pozbyć, należy taką konstrukcję uziemić. W związku, że nie masz w domowej sieci przewodu PE (żółto/zielony, który podłączany jest do bolca w gniazdku) powinno się zastosować tzw półśrodek z zerowaniem uziemienia. Krótko w paru punktach:

1. Jeśli nie jesteś elektrykiem z odpowiednimi uprawnieniami to nie możesz tego robić
2. Poproś elektryka, żeby zrobił to za Ciebie. Przed rozpoczęciem przedrutowywania należy najpierw odłączyć zasilanie gniazdka lub listwy zasilającej - praca musi być wykonana bez zagrożenia możliwości porażenia przez prąd elektryczny.
3. W gniazdku, listwie masz dwa przewody - fazowy i neutralny, zlokalizuj je. Na ogół mają swoje kolory faza - czarny, czerwony, brązowy, neutralny - niebieski. Z mojego doświadczenia to sugerowanie sie samymi kolorami bywa mylące (ktoś mógł nierzetelnie wykonać swoją robotę i zamienić przewody), dlatego proponuję zastosować zwykłą próbówkę i sprawdzić gdzie świeci - tam faza, a gdzie nie to jest neutralny - tutaj musimy pracować pod napięciem!!! Występuje zagrożenie życia
4. Zmostkować w listwie lub gniazdku neutralny z bolcem uziemiającym, żeby uziemienie we wzmacniaczu było podłączone pod neutralny przewód.

5. Upewnić się, czy połączenie jest wykonane poprawnie. Najlepiej wziąć próbówkę i w samej wtyczce sieciowej, którą wkładasz w gniazdo we wzmacniaczu, zbadać, czy w jednym otworze świeci i jest faza, a w dwóch pozostałych nie świeci i jest podłączony przewód neutralny.

W razie pytań pisz.

Pozdro

Zalbarath666
Posty: 29
Rejestracja: 20-07-2012 20:28

10-08-2012 10:45

Ja mam gniazdko u siebie z uziemieniem jednak Rolanda nie podepne tam bo on ma te swoje złącze bez uziemienia. I musze podpinać go do innego gniazdka. (bez tego bolca). Wzmacniacz też mi szumi jak nie gram, tak buczy. Gdy dotykam strun lub mostka wtedy buczenie ustaje ale znowu wraca jak oderwe ręke.
Obrazek Obrazek Obrazek

BossToroech
Posty: 4
Rejestracja: 27-07-2012 18:20

10-08-2012 18:20

Uziemienie nic nie daje. Załatwiłem sobie kilka tych drutów co się je w ziemię wbija, to wbiłem dwa, podłączam kablem do gniazda, włączam wzmacniacz z gitarą i nadal brumi. Czy jest uziemienie, czy zerowanie, to jest tak samo, troszkę może jest lepiej, niż gdy podłącze do gniazda bez bolca, ale niewiele. Ojciec jest elektrykiem i powiedział, że te szumy/brumy mogą iść z innych urządzeń elektrycznych w naszym domu, a nawet z domów które są podpięte do tego samego transformatora i są przed nami. Tak się składa, że mój kolega, o którym mówiłem wcześniej, jest pierwszym domem podpiętym do transformatora, a do tego gniazdo do którego ja się podpinałem było na nowej fazie, gdzie chyba nic nie było podpięte, poza moim wzmakiem.
A ten Fender g-tec ma wbudowaną bramkę szumów i dlatego nic nie szumi :)
Na innym forum mówili, żebym tym się nie przejmował, to samo mówi mój nauczyciel. A jak bym chciał koniecznie się pozbyć brumów, to jakąś dobrą bramkę szumów trzeba sobie kupić i już.

Zalbarath666
Posty: 29
Rejestracja: 20-07-2012 20:28

10-08-2012 21:02

Więc pewnie szumy to wina pieca. W sumie przynajmniej ja się spotykałem że to tylko jest w tańszych wzmakach :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wróć do „Gitary elektryczne”