Wzmacniacz słuchawkowy czy iRig2?

Hej wszystkim
Jestem totalnie początkującym i poszukuję jakiegoś prostego i niedrogiego rozwiązania, aby móc spokojnie ćwiczyć w mieszkaniu (w bloku) i nie przeszkadzać domownikom czy też sąsiadom - musi być możliwość podłączenia słuchawek.
Znalazłem w sieci, że jest coś takiego jak wzmacniacze słuchawkowe i już byłem zdecydowany, aby kupić sobie coś takiego, ale ostatnio usłyszałem jeszcze o czymś takim jak iRig2. To również wydaje się ciekawym rozwiązaniem i daje dużo możliwości, ale czy rzeczywiście jest takie rewelacyjne jak piszą?

Miał ktoś styczność z iRig2?
Możecie doradzić co lepiej wybrać?

Myślałem jeszcze nad jakimś efektem z wyjściem słuchawkowym, ale tu już trzeba liczyć się z większym wydatkiem, a jednak chciałem zamknąć się w kwocie ok. 150 zł.

Pytanie czy chcesz mieć wszystko w jednym urządzeniu, czy chcesz interfejs do telefonu? iRig to interfejs - on tylko łączy gitarę z telefonem, resztę robi Ci oprogramowanie.

Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale czy iRig nie jest przypadkiem dedykowany do platformy Apple?

jpk pisze:Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale czy iRig nie jest przypadkiem dedykowany do platformy Apple?

Teoretycznie tak, ale u mnie z Androidem też działa.

Czyli, żeby korzystać z iRig'a to trzeba i tak mieć podłączony telefon lub tablet?
6nt, a jak Ty oceniasz używanie iRig'a? Jesteś z niego zadowolony?
Gotowe wzmacniacze słuchawkowe, z tego co widzę, są od razu ukierunkowane na konkretny styl - mam wrażenie, że to trochę ogranicza.

A może po prostu jakiś mały wzmacniacz (ok. 10W) z wyjściem słuchawkowym? Znajdzie się coś zadowalającego i używanego do 200zł?
Np. https://gitarzysci.pl/hiwatt-g15r-maxwatt-t121795.html?

6nt pisze:Teoretycznie tak, ale u mnie z Androidem też działa.

Jakiej apki używasz?

jpk pisze:Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale czy iRig nie jest przypadkiem dedykowany do platformy Apple?

Da się na Androidzie ale przeważnie nie warto. Latencja jest na tyle odczuwalna, że pasuje przyjemność z gry. Natomiast jak to na Androidzie - u jednego będzie działać to tak, u drugiego siak, także nie wykluczam, że znajdą się jakieś modele (pewnie te topowe z dedykowanymi chipami audio), które dadzą radę.

No to po Waszych komentarzach postanowiłem sobie odpuścić iRig'a.
No to teraz pozostaje pytanie czy wziąć wzmacniacz słuchawkowy czy może jakieś używane combo do 200zł?

Do 200 zł ciężko będzie nawet coś używanego sensownego kupić. Może lepiej interfejs audio do komputera?

Po kolei:
dudek - tak, potrzebne jest urządzenie obrabiające sygnał, bo iRig to interfejs tylko; w około 200 zł nic cudownego nie wynajdziesz, może Blackstar Fly? Pierdziawka, ale z wyjściem słuchawkowym i do grania sobie w domu może wystarczyć na czas jakiś; jeśli chcesz fajnie pograć, to interfejs jest naprawdę dobrym pomysłem - podłączasz do komputera (telefonu, tabletu), uruchamiasz soft i może być naprawdę nieźle, a interfejsy USB do komputera to wydatek już od kilkudziesięciu złotych (taki Behringer UCG 102 już poniżej 100 zł używany dostaniesz)

jpk - kurde, nie pamiętam jak to się nazywało, bo używałem na Androidzie krótko, potem bawiłem się na iPadzie Garage Bandem (i to jest najgenialniejszy soft do tego jaki znam), a od roku czy dwóch w ogóle z tego nie korzystam, bo mam Bossa BR-80

Karls - znów piszesz coś, co pewnie gdzieś wyczytałeś... nie miałem żadnej wyczuwalnej latencji na żadnym z dwóch telefonów na których tego używałem (Samsung Galaxy S7 i Galaxy S9) ani na iPadzie. Mój syn też bas do tego kiedyś podłączył na starym Huaweiu i również nie narzekał. I to był iRig 1, nie 2...

6nt pisze:Po kolei:
dudek - tak, potrzebne jest urządzenie obrabiające sygnał, bo iRig to interfejs tylko; w około 200 zł nic cudownego nie wynajdziesz, może Blackstar Fly? Pierdziawka, ale z wyjściem słuchawkowym i do grania sobie w domu może wystarczyć na czas jakiś; jeśli chcesz fajnie pograć, to interfejs jest naprawdę dobrym pomysłem - podłączasz do komputera (telefonu, tabletu), uruchamiasz soft i może być naprawdę nieźle, a interfejsy USB do komputera to wydatek już od kilkudziesięciu złotych (taki Behringer UCG 102 już poniżej 100 zł używany dostaniesz)

chciałbym uniknąć podłączania do kompa, wolę być bardziej mobliny i dlatego patrzyłem właśnie na iRig'a i na wzmacniacze słuchawkowe.
A możecie mi napisać jakieś plusy i minusy jednego i drugiego rozwiązania (mając doświadczenie z używania)?

Karls pisze:Do 200 zł ciężko będzie nawet coś używanego sensownego kupić.

Niekoniecznie. Ja mam takie urządzenie, które jako multi-efekt jest dość mierne, natomiast bardzo dobrze się sprawdza jako wzmacniacz słuchawkowy, albo jako preamp do słabego piecyka. Nawet głośniki komputerowe podłączone do wyjścia dają radę. Dodatkowo ma metronom, tuner, 9 presetów dla użytkownika, całkiem przyzwoite przestery i zupełnie niezły delay. Jak zwykle w tanich urządzenia najsłabsze są efekty modulacyjne - wszystkie bardzo przerysowane.

Własnie tego Nuxa miałem koledze polecić. Słyszałem to w akcji - na słuchawkach naprawdę przyzwoity efekt można osiągnąć.

A co możecie mi powiedzieć o poniższych?
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... CuFYA.html
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-be ... Cxbqc.html
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 4930a40606
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-wa ... 4930a40606
https://www.olx.pl/oferta/combo-wzmacni ... 051ce4f682
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 23046b9d18
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 23046b9d18 (budżet trochę ponad, ale jak warto to dołożę)

Czy na początek wystarczą?

Ewentualnie (po obejrzeniu różnych recenzji) rozważam zakup nowego Blackstar Fly 3
https://kytary.pl/blackstar-fly-3-mini-amp/HN157027/

Która opcja byłaby najlepsza?

Pamiętaj, że wszystkie te wzmacniacze to albo trzeszczawki-pierdziawki, albo takie bardzo mocne kompromisy. Blackstara znam, mam w domu. Znam jego zalety, ale i wady (i godzę się na nie - mam inny sprzęt do takiego "normalnego" grania). Wszystkie te wzmacniacze mają małe głośniki - do gitary polecane są 10" lub 12" (do domu raczej 10, bo 12 trzeba trochę rozbujać), a tu masz np. 6", maleństwo. Z tych które wymieniłeś, wziąłbym albo Blackstara, albo Orange, ale wciąż wiedząc, żeby nie oczekiwać po nich za wiele.l

jpk pisze:

Karls pisze:Do 200 zł ciężko będzie nawet coś używanego sensownego kupić.

Niekoniecznie. Ja mam takie urządzenie, które jako multi-efekt jest dość mierne, natomiast bardzo dobrze się sprawdza jako wzmacniacz słuchawkowy, albo jako preamp do słabego piecyka. Nawet głośniki komputerowe podłączone do wyjścia dają radę. Dodatkowo ma metronom, tuner, 9 presetów dla użytkownika, całkiem przyzwoite przestery i zupełnie niezły delay. Jak zwykle w tanich urządzenia najsłabsze są efekty modulacyjne - wszystkie bardzo przerysowane.

Ok zgoda, ale kolega o combo do 200 zł pytał - twojego urządzenia mimo najszczerszych chęci combem nazwać nie mogę .

6nt pisze:Karls - znów piszesz coś, co pewnie gdzieś wyczytałeś... nie miałem żadnej wyczuwalnej latencji na żadnym z dwóch telefonów na których tego używałem (Samsung Galaxy S7 i Galaxy S9) ani na iPadzie. Mój syn też bas do tego kiedyś podłączył na starym Huaweiu i również nie narzekał. I to był iRig 1, nie 2...

I znowu nie czytasz ze zrozumieniem tego co napisałem, już zaczyna mnie to nudzić. Ale ok, jeszcze raz cierpliwie wytłumaczę - jasno zaznaczyłem, że w wypadku Androida to jest losówka. Na jednym telefonie będzie ok, na innym nie. Modele które podałeś od Samsunga to są flagowce - one często mają bardzo dobre audio i na nich może działać bez zarzutu. iPad to nawet nie Android także bez komentarza, przykład bez sensu. A teraz niech się okaże, że kolega ma jakiegoś średniopółkowca z przed 3 lat - to lepiej niech ma świadomość, że coś może być nie tak i się zabezpieczy, chociażby kupując w sklepie gdzie nie będą robić problemów ze zwrotami. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że testowałeś to na każdym możliwym telefonie na rynku, albo chociaż na reprezentatywnej próbce, że jesteś tak absolutnie pewien, że wszystko będzie ok? Ja nie zniechęcam do iRig, są ludzie co używają i sobie chwalą, ale zalecam ostrożność po prostu bo może nie być wszystko tak kolorowo jak na papierze. Telefon to kolejne urządzenie po drodze miedzy gitarą a wyjściowym sygnałem i w przeciwieństwie do piecyka nie jest do tego dedykowany, toteż opóźnienia mogą wystąpić. I nie jest to wina iRig-a tylko samego telefonu.

6nt pisze:do domu raczej 10, bo 12 trzeba trochę rozbujać)l

Teoria teorią a praktyka swoje. Może w jakimś ogólnym zarysie ma to sens ale ja miałem w domu 6,5'', 10'' i 12'' i największej głośności wymagał o dziwo Marszałek co miał 10 cali właśnie. Także nie ma co generalizować, trzeba samemu przetestować.

6nt pisze:Pamiętaj, że wszystkie te wzmacniacze to albo trzeszczawki-pierdziawki, albo takie bardzo mocne kompromisy. Blackstara znam, mam w domu. Znam jego zalety, ale i wady (i godzę się na nie - mam inny sprzęt do takiego "normalnego" grania). Wszystkie te wzmacniacze mają małe głośniki - do gitary polecane są 10" lub 12" (do domu raczej 10, bo 12 trzeba trochę rozbujać), a tu masz np. 6", maleństwo. Z tych które wymieniłeś, wziąłbym albo Blackstara, albo Orange, ale wciąż wiedząc, żeby nie oczekiwać po nich za wiele.l

Pamiętam o tym. Z racji, że gitarę trzymałem do tej pory w rękach tylko 2 razy, to naprawdę nie wymagam nie wiadomo czego od tego sprzętu :)

A czy lepiej wziąć Blackstar Fly 3, Orange Crush 12 czy może poniższego Blackstar'a?
https://kytary.pl/blackstar-lt-echo-10/HN172650/

To zależy co chcesz grać. Ja bym wybrał Orange, bo lubię brytyjskie brzmienie, no i ma trzy punktową korekcję.

Chciałbym grać kawałki Guns'ów.
Niestety właściciel tego Orange'a się nie odzywa, więc to combo chyba odpada :/
No to teraz prośba o ostatnie już opinie o znalezionych używanych egzemplarzach i jeśli nic z poniższych nie będzie warte uwagi to biorę Blackstar Fly 3 :)
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 9391cd2244
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... CuFYA.html
https://www.olx.pl/oferta/piecyk-wzmacn ... zlRHe.html
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 30229e8384
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 30229e8384
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-be ... 30229e8384

Cliftony-sriftony sobie odpuść. Bierz Orange, to dobra rada kolegi.

Karls... a, miałem sobie odpuścić, to odpuszczam. Nie skomentuję, ale po prostu zignoruj jego teorie, on jeszcze dojrzewa..

6nt pisze:Cliftony-sriftony sobie odpuść. Bierz Orange, to dobra rada kolegi.

Wziąłbym, ale sprzedający nie odpisuje od dwóch dni mimo, iż odczytuje moje wiadomości :/
W tej sytuacji zdecyduję się na Blackstar'a a, gdy już nauczę się grać, to zmienię na coś konkretniejszego

6nt pisze: on jeszcze dojrzewa..

Miło mi, że masz mnie za tak młodego człowieka, potraktuję to jako komplement .

Różni ludzie dojrzewają w różnym wieku.

No to kończąc temat, chciałbym podziękować Wam za wszystkie porady.
Ostatecznie wybór padł na Blackstar Fly 3, którego właśnie zamówiłem :)

Temat do zamknięcia

Powinieneś na początek być zadowolony. Blackstar ma jeszcze to fajne, że działa na baterie i może służyć np. jako głośnik do smartfona.