Witam. Przymierzam się do kupna nowego wzmacniacza. Kwotę jaką mam do wydania to 1300zł. Będę grał głównie metal oraz hard rock ( Metallica, Black Sabbath, Megadeth, Trivium, itp.) Piec głównie ma mi służyć w domu oraz na próbach. Gitarę jaką posiadam to ESP LTD EX-50 ( wiem, wiosło do kitu, ale dla leworęcznych ciężko coś znaleźć )
Na oku mam kilka pieców.
1. Peavey Bandit 112
2. Peavey Vypyr 75
3. Roland CUBE 40XL
4. Randall KH 75 ( jestem trochę zrażony tą firmą po pierwszym zakupie pieca jakim był model KH 15 )
5. Fender FM 212 ( chociaż nie wiem czy nadał by się do hard rocka )
Zależy mi głównie na tym abym mógł grać na nim w domu tak aby nie roznieść chałupy. Czekam również na wasze propozycje.