11-09-2012 14:52
Grałem na nim dziś, ze 2 godziny temu, z Vintage V100. W sklepie, na głośności dość... humanitarnej brzmi całkiem fajnie, ale nie takiego brzmienia się oczekuje od zawodowej lampki. Ja osobiście odczuwałem niedosyt, nie pamiętam ile to miało wat. Konkretnie - DSL 401.
Crunch był miły, ale mocniejsze brzmienie nie urywało dupy na tej głośności. Myślę, że swoim tranziakiem z kostką DIY bym go zjadł w takich warunkach. Ale przy większej głośności byłoby na odwrót. Ale uwierz mi, nie chcesz tego rozkręcać w domu.
EDIT:
Sorry, nie V100, a CR250.
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY