WYmieniać czy nie?

Witam, jestem laikiem i dlatego pytam. Mam gitarę Behringer i wymieniłem w niej struny na Earnie Ball dwa dni temu. W międzyczasie czyli wczoraj zdecydowałem się na kupno używanej gitary Squire Affinity, osoba, która mi ją sprzedaje pisze Struny założyłem pod koniec marca tego roku. Gitara służyła mi jako druga/ zapasowa, więc mało grana. Czyszczona regularnie. Jeśli chodzi o stan muzyczny to gitara stroi na wszystkich progach, nie brzęczy, długo wybrzmiewa, jest miękka i wygodna w grze. no właśnie tu nie chodzi o 35 pln, tylko o ciekawość tzn:
1. Czy powinienem mimo wszystko kupić nowe struny mimo opisu od sprzedającego? Może dopiero to zrobić po sprawdzeniu czy dobrze stroją itd
2. A może zdjąć te nowe struny, które są na Behringerze i przełożyć do Squire?

Pytam bo nie wiem, po prostu....

h.

Jak przyjdzie Ci gitarka i stwierdzisz, że dźwięk strun Ci nie odpowiada, zamów nowe ;)

edit. :

Ewentualnie zamów już teraz ;) prędzej czy później i tak się przydadzą.

Kupując gitary używane zawsze praktycznie wymieniam struny,(no chyba,że sprzedawca założył przed shipem),nawet jak są w gitarze 2-3 miesiąc,nowe zawsze lepiej brzmią.

Ja bym wymienił struny nawet ze względów higienicznych.

hubertk pisze:2. A może zdjąć te nowe struny, które są na Behringerze i przełożyć do Squire?

jak struny się już ułożyły na gitarze, to lepiej ich nie przekładać :) Możesz mieć z nimi problemy po takim zabiegu. Prędzej, czy później by się ułożyły, ale lepiej nowe.

Strun zdjetych z Behringera nie zalozysz na squiera bo na kluczach sie tak zakrecily i pogiely ze nie przelozysz przez mostek.