Witam. Chciałem kupić jacksona rr3,ale nie pasuje mi to,że ma on 22 progi. I teraz pytanie czy wszystko będzie w porządku jakbym wsadził do niego gryf od jacksona 24 progi np.jakiegoś z serii MG?
Proszę o jakiekolwiek wskazówki,opinie.
-
James_Bond
- Doradca
- Posty: 551
- Rejestracja: 16-09-2007 16:58
Przyjmując że te dwa gryfy mają taką samą menzurę, to wkładając nowy gryf w otwór już istniejący w korpusie gitara absolutnie nie będzie stroić: wyobraź sobie, że swój obecny gryf wykręcisz i przykręcisz dwa centymetry wyżej niż był wyjściowo- ta sama sytuacja byłaby gdybyś wstawił ten dłuższy gryf ;)
Chcąc taki dłuższy gryf wstawić musiałbyś się wgryźć wgłąb korpusu aby zrobić mu miejsce, więc sprawa jak większość jest wykonalna, ale absolutnie nie warta zachodu.
Chcąc taki dłuższy gryf wstawić musiałbyś się wgryźć wgłąb korpusu aby zrobić mu miejsce, więc sprawa jak większość jest wykonalna, ale absolutnie nie warta zachodu.
Nie spotkałem się z rr3 ,która miałaby 24 progi,oczywiście u nas są tacy co "takie cudeńka" wystawiają,ale nie są warte zachodu. Czytałem gdzieś na jacksonowskim forum że japońskie R nie miały nigdy 22 progów,a przypomnijmy,że rr3 jest robiona tylko w Japonii.
Podróżnik [kolekcjoner]
A RR24 widziałeś kiedyś? ;]
Nie, wybij sobie z głowy takie pomysły. Kup sobie wiosło z dwudziestoma czteroma progami albo naucz się grać na dwudziestu dwóch.
adamtyr pisze:czy wszystko będzie w porządku jakbym wsadził do niego gryf od jacksona 24 progi
Nie, wybij sobie z głowy takie pomysły. Kup sobie wiosło z dwudziestoma czteroma progami albo naucz się grać na dwudziestu dwóch.
gg: 7450270
vinta9e pisze:A RR24 widziałeś kiedyś? ;]adamtyr pisze:czy wszystko będzie w porządku jakbym wsadził do niego gryf od jacksona 24 progi
Nie, wybij sobie z głowy takie pomysły. Kup sobie wiosło z dwudziestoma czteroma progami albo naucz się grać na dwudziestu dwóch.
Tak widziałem,źle dobrałem słowa ,chodziło mi tylko i wyłącznie o RR3.
Czterema kolego ;].
Podróżnik [kolekcjoner]
