Witam! Staje przed wyborem strun do gitary elektrycznej. Grubość jaka mnie interesuje to 10-46. Zastanawiam się nad DR a EB. DR przyciągają wyglądem + podobno są bardzo dobre. EB poleca mój kolega który ostro ciśnie na gitarze (ma bardzo agresywny styl gry i średnio raz na 2 miesiące pękają - więc to nawet dobry wynik bo zwykłe niklowe czasami miesiąca nie przeżywały). Muzyka jaką gram to rock/metal. Głównie gram w standardowym stroju E ale czasami przestrajam na Eb. Które z tych dwóch będą lepszym wyborem? Z góry dziękuję za odpowiedź :) P.S Moja gitara to Cort X2.
Cort X2 / Line 6 Spider IV 15
DR miałem, fajne. Basowe mają takie miękkie, ciemne brzmienie, wiolinowe są za to głośniejsze, ostrzejsze. Pamiętaj tylko, że to są struny powlekane, więc w miejscu kostkowania kolor Ci będzie złaził.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."
Z jednej strony to takie kolorki to ciekawy bajer. Struny przeglądam na stronie guitarcenter i zauważyłem pewien ciekawy komentarz pod strunami DR - mianowicie - "Bajer czy naprawdę dobre brzmienie? Zacznijmy od tego, że przetestowałem już chyba prawie wszystkie dostępne zestawy strun najbardziej popularnych producentów. Od prostych tanich przez "przesadnie" drogie sety. Niektóre rozwiązania konstrukcyjne są naprawdę dobre, jak np. kobaltowe zestawy Ernie Ball, których używam najczęściej, ponieważ na chwilę obecną najlepiej spełniają moje oczekiwania. Tak naprawdę wybór własnego brzmienia to indywidualna sprawa i trudno tu dyskutować co jest lepsze. Każdy sam musi wypróbować i ocenić. Nie ma co się sugerować reklamami i tym co zachwalają producenci. Zestaw DR Neon MCE-10 10-46 zamówiłem z czystej ciekawości. Przede wszystkim, żeby się przekonać, czy pokrycie strun farbą neonową ma wpływ na brzmienie. Efekt wizualny był tu w zasadzie na dalszym planie. No cóż po solidnym przetestowaniu zakupionego zestawu muszę stwierdzić, że nie ma. A jeśli ma to na plus, bo struny brzmią po prostu wyśmienicie. Brzmienie jest pełne i klarowne zarówno na kanale czystym jak i przesterowanym. Jeśli komuś podoba się efekt wizualny jaki dają struny DR NEON, a obawia się trochę o brzmienie to zapewniam, że nie ma o co. Śmiało mogę go polecić do każdego gatunku muzyki. Sam też zainstaluję taki zestaw na dłużej, choć przyznam, że wybiorę raczej jednokolorowy." Ta wypowiedź przemawia na + DR. Ciekawi mnie tylko z czego są zrobione DR. Jeszcze jeden + dla DR to cena 30zł do 38zł. Chyba jednak zaryzykuję i wybiorę DR :D
Cort X2 / Line 6 Spider IV 15
Kolorowane DR są wg mnie chałowe, delikatnie rzecz ujmując. EB Cobalt dają b. mocny sygnał, i czuje się je trochę jak stalowe, więc jeśli grasz szybko i nie chcesz przykrej niespodzianki, zostałbym przy zwykłych (Nickel-steel np.)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
