A! Przypomniało mi się. Czasem na klasyku zdarzy mi się clangować xD
http://youtu.be/C2Zw8qfpKkM?t=2m35sFilmik stary jak świat, ale techniki mi się nie zmieniły. Trochę lepiej teraz trzymam tempo i rytm :P
Co do ścierania się paznokcia - u mnie bardzo rzadko się łamie, prędzej się zużywa jak większość kostek - robi się coraz cieńszy i krótszy. Ale to tylko przy naprawdę dużej ilości grania (chociaż nie wykluczam, że to może być ilość czasu, którą poświęca normalny gitarzysta na ćwiczenia... a ja sie tak mobilizuję tylko przed koncertami :P)
kikan pisze:Co Ty taki nerwisty? Trochę się pośmiejemy, a potem pogada się poważnie. Więcej luzu.
Po prostu już kilka razy się sparzyłem i zaczęło mnie to już trochę irytować. :P