bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

28-08-2014 19:04

Nie wyobrażam sobie grania na takich grubych 2 albo trzy milimetry. Dla mnie jeden milimetr to już zbyt wiele. Ja prawie zawsze gram na 0.60, dalej mam moje dwie ulubione kostki, które są ze mną od początku. Ot, sentyment.

Awatar użytkownika
Lemi
Doradca
Posty: 580
Rejestracja: 19-09-2011 16:47

28-08-2014 19:44

kikan pisze:Wracając do gubienia jeszcze na chwileczkę. My z huberdtem niedługo zamawiamy 200szt kostek z naszym logo. 50 na rozdanie, ze 100 na zgubienie i 50 na granie :)


Gdzie bedzie można dostać? :D
Epiphone LesPaul Custom|Musima Classic
Maddog Little Dog 5|Maddog 1x12" Eminence

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

28-08-2014 20:21

Lemi pisze:Gdzie bedzie można dostać? :D

Zależy, jak kto się odmachnie i ile jakiego uniku zdążysz zrobić. Jesteś z Kraka, więc najpewniej w Warsiawie.

:)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

28-08-2014 20:38

bartibar pisze:Nie wyobrażam sobie grania na takich grubych 2 albo trzy milimetry. Dla mnie jeden milimetr to już zbyt wiele. Ja prawie zawsze gram na 0.60, dalej mam moje dwie ulubione kostki, które są ze mną od początku. Ot, sentyment.


A zagrasz na tej swojej 0.60 tremolo w szybkim tempie? Nie sądzę ;) Chociaż też zależy z jakiego materiału zrobiona.
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
Hinemann
Posty: 841
Rejestracja: 31-03-2013 15:25

29-08-2014 10:22

bartibar pisze:Nie wyobrażam sobie grania na takich grubych 2 albo trzy milimetry. Dla mnie jeden milimetr to już zbyt wiele. Ja prawie zawsze gram na 0.60, dalej mam moje dwie ulubione kostki, które są ze mną od początku. Ot, sentyment.

Ja mam odwrotnie. Wszystko co poniżej 1mm leci mi z łapy.. Ale jak to mówią do wszystkiego można się przyzwyczaić; wystarczy ćwiczyć.

Grzdam pisze:
Kostka z prawej jest starta na końcówce, jak widać ;)
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... db87ebb282

Cuda jednak się zdarzają ;)
Ostatnio zmieniony 29-08-2014 11:30 przez Hinemann, łącznie zmieniany 1 raz.
Akustyk: Tanglewood TW 145SC
Elektryk: Richwood RE-125 (humbuckery Merlin P.A.F)
Piec: Vox VT40+

Awatar użytkownika
AKaBe
Posty: 97
Rejestracja: 29-01-2011 19:46

29-08-2014 11:24

Grube kostki pozwalają grać z większą dynamiką.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

29-08-2014 11:27

Kwestia tego jak się kostkę trzyma, ja trzymam pod kątem i nie ma opcji zebym grał skutecznie na czymś cieńszym niż Jazz III ( 1.38 ) bez zaokrąglonego czubka ;)

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

29-08-2014 13:06

A! Przypomniało mi się. Czasem na klasyku zdarzy mi się clangować xD
http://youtu.be/C2Zw8qfpKkM?t=2m35s
Filmik stary jak świat, ale techniki mi się nie zmieniły. Trochę lepiej teraz trzymam tempo i rytm :P

Co do ścierania się paznokcia - u mnie bardzo rzadko się łamie, prędzej się zużywa jak większość kostek - robi się coraz cieńszy i krótszy. Ale to tylko przy naprawdę dużej ilości grania (chociaż nie wykluczam, że to może być ilość czasu, którą poświęca normalny gitarzysta na ćwiczenia... a ja sie tak mobilizuję tylko przed koncertami :P)

kikan pisze:Co Ty taki nerwisty? Trochę się pośmiejemy, a potem pogada się poważnie. Więcej luzu.

Po prostu już kilka razy się sparzyłem i zaczęło mnie to już trochę irytować. :P
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
piniasty
Doradca
Posty: 597
Rejestracja: 29-01-2010 09:00

29-08-2014 13:41

Nazwa tematu jakoś dziwnie mi się kojarzy :D

Awatar użytkownika
Hinemann
Posty: 841
Rejestracja: 31-03-2013 15:25

29-08-2014 14:34

piniasty pisze:Nazwa tematu jakoś dziwnie mi się kojarzy :D

Głodnemu chleb na myśli ;p
Akustyk: Tanglewood TW 145SC
Elektryk: Richwood RE-125 (humbuckery Merlin P.A.F)
Piec: Vox VT40+

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

29-08-2014 14:44

A, czyli chodzi o krojenie chleba?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

29-08-2014 14:46

Prawą ręką.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

29-08-2014 14:54

A niby jak, lewą?
Hinemann pisze:Cuda jednak się zdarzają ;)


Żadne cuda, każda tak kończy. Nie wiem skąd pomysł, że są niezniszczalne. Tym bardziej, że raczej mało gram.

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

29-08-2014 15:22

Hinemann pisze:
piniasty pisze:Nazwa tematu jakoś dziwnie mi się kojarzy :D

Głodnemu chleb na myśli ;p

Głodny głodnemu wypomni :P

A jak już o krojeniu mowa, to kiedyś próbowałem latarką.
http://img.gnioty.pl/pictures/2011/5/18 ... 2f6f12.jpg
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

29-08-2014 15:26

Panowie, koniec spamu już ;)

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

29-08-2014 17:09

No bo w sumie ze sposobu szarpania strun przeszliśmy przez rodzaje kostek (których nie każdy używa) do krojenia chleba. Latarką.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

30-08-2014 00:39

To może wrócę do tematu, przyznając, że nie grałem szybko tremolo jeszcze, więc całkiem możliwe, że czeka mnie przesiadka na grubsze kostki, jeśli tak mówicie :)
No i jeśli gadamy już o zjechanych kostkach to takimi zużytymi cieniasami fajnie się miotłuje. Ot po prostu łatwiej.

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

30-08-2014 02:58

Ile grasz? Ja też przez wczesny etap gry wolałem np. 0,6 itd, ale wtedy jeszcze się nie grało solówek. Do grania szybszego lepsze są grubsze. Większa precyzja, kontrola, nawet brzmienie klarowniejsze. Także jak dopiero zaczynasz to już się np. co miesiąc o 0,1 mm przestawiaj, to będzie ci się łatwiej przyzwyczaić. Chociaż niektórzy "pro" grają cienkimi kostkami szybkie solówki, ale takich to na palcach jednej ręki raczej. Większość jednak +1mm.
(dobra, koniec offtopu)
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

30-08-2014 15:51

Gram tak z rok, gitary mam od dwóch, ale no, z opczątku było tylko brzdąkanie jakichś piosenek. Ogólnie bardziej bluesa próbuję grać, więc solówek megaszybkich nie kręcę.

Awatar użytkownika
Lemi
Doradca
Posty: 580
Rejestracja: 19-09-2011 16:47

30-08-2014 19:45

Tego jeszcze nie było... :D
Struny też im grubsze tym lepsze? :D
Epiphone LesPaul Custom|Musima Classic
Maddog Little Dog 5|Maddog 1x12" Eminence

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

30-08-2014 19:51

Jeżeli chodzi o struny to akurat odwrotnie :D

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

30-08-2014 21:31

Znam takich, co by Cię, ma95 nieźle wyklnęli za takie herezyje, :D
bo przecież im grubsiejsze struny, tym lepsiejsze brzmienie!

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

30-08-2014 21:54

Ja się przerzuciłem z 9-46 jakieś 1.5 roku temu na 10-46... Nie widzę w tym problemu.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

30-08-2014 21:56

Ja tam na 11-58 grałem w standard E. Teraz zszedłem na 10-52. Nie wyobrażam sobie grania na cieńszych strunach. Makarony...
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

30-08-2014 22:04

Ja miałem długi okres 11-54 w E std. Teraz przy stałym moście mam 9.5-44 a na floydach 9-42 zazwyczaj. Chociaż miałem ostatnio EXG-6 z 9-42 w D standard i nie miałem lepiej ustawionego wiosła, struny dosyć sztywne jak na swoją grubość a komfort nieziemski ;)

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

30-08-2014 22:04

No ja zawsze na standardach gram, czyli 10-52, 9-46 bodajże, no i 12 w akustyku. Nie wyobrażam sobie grania na 12 w elektryku, grałem u znajomego na 11 i ciężko było, więc zostanę sobie przy swoich standardach chyba.
Czego my jeszcze nie podczepimy pod te nieszczęsne techniki prawej ręki...

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

30-08-2014 22:42

Można podczepić wygodę, np. czy korpus albo mostek nie wpija się w łapę :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Lemi
Doradca
Posty: 580
Rejestracja: 19-09-2011 16:47

30-08-2014 22:54

Po prostu chciałem przekazać, że śmieszy mnie, jeśli ktoś narzuca zdanie co musi być najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich. ;)
Epiphone LesPaul Custom|Musima Classic
Maddog Little Dog 5|Maddog 1x12" Eminence

FanOfPage
Posty: 166
Rejestracja: 10-12-2013 16:43

30-08-2014 23:08

Popieram ma95. Miałem raz 10-60 w standard Eb i grało mi się conajmniej słabo. Potem 10-52 i też lipa. 9-42 są bajecznie wygodne. Polecam każdemu ;)

PS.
Jak się ma w palcach to i na 9-42 będzie lepsiejsze brzmienie ;D
Epiphone Les Paul Junior 2008(modowany)
Neck:Schaller Golden 50, Bridge:Seymour Duncan SH5

Peavey Bandit 75 (z lat 1987-88)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

30-08-2014 23:57

No tak, ale ty te 9-42 hodujesz na 24.75''. Nie żebym coś zarzucał, ale to jest naprawdę miękkie, porównywalne pewnie z 8-36 na zwykłej gitarce. Trzeba chyba nieźle kontrolować nacisk, żeby przy akordach się nie rozjeżdżało?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Hyde Park”