konioczynka
Posty: 10
Rejestracja: 08-04-2012 20:02

07-01-2016 09:57

Cześć,
narazie mam zestaw Mayones KTM II + Laney HCM20
Wymieniam piec i niedługo gitarę (lub ją tylko podkręce)
Gram tam czasem na Drop D, ale coraz częściej tylko clean i overdrive

Czytałem że w tym Voxie clean i jakies delikatne przestery są ok, natomiast reszta słabo ale zawsze można dopalić kostkami które pomału będę kompletował?
Takiego Voxa mogę mieć za ok 650zł lub 800 z footswitchem
Ale może coś lepszego się znajdzie w tej cenie? Ta lampa w ogóle cokolwiek daje?

Gram raczej w mieszkaniu więc pewnie do połowy max będę go rozkręcał.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 10:14

Lampa daje nieco inne brzmienie niż tranzystor. Jeśli chcesz jednak grać w domu, to chyba jednak stawiałbym na tranzystor (albo mała lampę), bo lampy tak mocno nie skręcisz jak tranzystora. Jeśli będziesz miał w domu sprzęt koncertowy, wyrwie Ci szyby z okien ;-) i nic na to nie poradzisz. Dla przykładu - mojego 60W Flextone mogę skręcić tak, że jak gram na piętrze za zamkniętymi drzwiami, to moja żona na dole w salonie może TV sobie bez problemów oglądać, ale jak odpaliłem u znajomego Bugerę 333 (przełączył coś, żeby było mniej mocy), to sensowne brzmienie, zresztą naprawdę ładne, miała przy głośności jednak uniemożliwiającej usłyszenie czegokolwiek w TV w całym domu. Oczywiście da się skręcić głośność bardziej, ale wtedy już tak nie brzmi... Jeśli więc szukasz czegoś na koncerty - bierz dobrą lampę, jeśli do domu - małą lampę (np. Blackstar HT-1R) albo tranzystor. jeśli ma to być sprzęt uniwersalny, to chyba porządny tranzystor będzie lepszym wyborem.

Oczywiście pisze tylko to co z mojego ograniczonego doświadczenia wynika i co rozsądek podpowiada, może bardziej obeznani sprzętowo koledzy obalą moje twierdzenia?
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

konioczynka
Posty: 10
Rejestracja: 08-04-2012 20:02

07-01-2016 10:31

Dzięki za odpowiedź
Ale trochę źle skonstruowałem pytanie, chodzi o to że ten Vox ma jakąś lampę na przedwmacniaczu i czy to coś daje.
Takie różnice jaką moc do domu jeszcze łapie (nie jestem aż tak zielony ;p) lampa to z 5w a tranzystor nawet i 40 zagra cicho.

Co do uniwersalności to własnie w sumie nie wiem, w sumie przeboleje jak będzie dobry clean i overdrive resztę sobie dokupie w kostach. Raz grałem na Roland Cube chyba 40xl - no super tyle efektów ale nie będę klikał paluchem i szukał ustawień 10 min. Delay niby był ale okrojony więc co z tego że był.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 11:13

Powiem Ci tak, że nie znam tego VOXa, mam w ogóle niezbyt rozbudowane doświadczenie, ale słuchałem jednego Marshalla z lampą w przedwzmacniaczu i ja różnicy na + nie słyszałem jakiejś porywającej względem mojego sprzętu. Szczerze mówiąc, nie wiem nawet czy w ogóle różnica brzmienia (nie jest lepiej ani gorzej, po prostu jest nieco inaczej) wynika z tych lamp w przedwzmacniaczu, śmiem wątpić. Na to bym w ogóle nie zwracał uwagi. Ja stoję twardo na stanowisku: albo tranzystor (i wtedy niech ma dużo wbudowane, ew. tranzystorowe kostki na dokładkę), albo lampa (i wtedy 2-3 kanały i analogowe kostki najchętniej). Łączenie tranzystora z lampą? Może to i ma sens, ale ja go nie widzę, bo po co ma coś iść przez lampę, skoro i tak zaraz pójdzie przez układ tranzystorowy?

Ja póki co bawię się tranzystorem z multiefektem na pokładzie (Line6 Flextone), ale powoli przesiadam się na małą lampę, taką do warunków domowych, więc gdybyś był zainteresowany moim piecem, możemy sobie przez pw się dogadywać - jest wystawiony na olx (cenę możemy sobie też dogadać, jeśli byś był poważnie zainteresowany): http://olx.pl/oferta/line6-flextone-60w ... d1QPj.html
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-01-2016 13:04

6nt pisze:Powiem Ci tak, że nie znam tego VOXa, mam w ogóle niezbyt rozbudowane doświadczenie,

I na tym bym poprzestał.
ale słuchałem jednego Marshalla z lampą w przedwzmacniaczu i ja różnicy na + nie słyszałem jakiejś porywającej względem mojego sprzętu.

Ciekawe... bo u mnie mówiłeś, że brzmi dużo lepiej, no a potem, że rozważasz kupno pełnej lampy...
Ja póki co bawię się tranzystorem z multiefektem na pokładzie (Line6 Flextone), ale powoli przesiadam się na małą lampę, taką do warunków domowych, więc gdybyś był zainteresowany moim piecem, możemy sobie przez pw się dogadywać - jest wystawiony na olx (cenę możemy sobie też dogadać, jeśli byś był poważnie zainteresowany): http://olx.pl/oferta/line6-flextone-60w ... d1QPj.html

Z takim przytykiem, że się przytyka przez zbyt mocny sygnał.

@autor: uwaga na marketing, 6nt gra kilka miesięcy.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 13:40

starahuto! Pierdzielisz tą razą okrutnie i wkurzyłeś mnie.

Po pierwsze - mówiłem, że podoba mi się brzmienie, ale jak sam zauważyłeś, różnica wynika z czego innego, a nie z tej lampy. Posłuchałem tego i owego i inne opinie i fakty to potwierdzają. To napisałem. I dlatego właśnie zakupię pełną lampę, że jednak pełna lampa brzmi zupełnie inaczej niż to Twoje i tu już różnice się czuje.

Po drugie - prztykało się, bo chiński badziewny potencjometr KTOŚ mi wlutował w gitarę i on do dupy był, a po jego wymianie gra jak ma grać. Wzmak jest OK, a pisząc takie rzeczy grasz brzydko, bo tworzysz wrażenie, że chcę komuś wcisnąć chłam, a to nieprawda. Jak Cię znam, to tego się nie spodziewałem - brzydko, bardzo brzydko i nie wiem jaki w tym masz cel. Powtarzasz kolejny, drugi już raz kłamstwo, które nie wiem dlaczego i po co wymyśliłeś. Fakty są takie (i to muszę jednak, jak widzę, publicznie wyjaśnić):
1. starahuta reanimował gitarę którą kupiłem jako trochę złom i twierdzę, że zrobił to naprawdę nieźle;
2. po jakimś czasie coś się zaczęło dziać, nagle mi dźwięk cichł, po chwili znów się włączał;
3. podejrzewałem wzmacniacz (no bo przecież nie gitarę tak fachowo ogarniętą)i nawet szukałem serwisu, który mógłby to ogarnąć (starahuta posłuchał wzmacniacza, ale ani się na tym nie zna, ani nie zna nikogo kto się zna);
4. w którymś momencie zorientowałem się, że po trąceniu potencjometru głośności W GITARZE dźwięk albo znika, albo się przywraca;
5. po wymianie potencjometru (W GITARZE) wszystko działa jak powinno, problemu nie ma
6. ergo - WZMACNIACZ JEST I BYŁ OK, WALNIĘTY BYŁ POTENCJOMETR W GITARZE

@autor - nie, nie próbuję Ci wciskać nic, a już tym bardziej chłamu. Zaproponowałem Ci to tylko jako opcję, która możesz rozważyć, a możesz nie rozważać. Ja chcę zamienić na małą lampę do domu, bo posłuchałem dwóch wzmacniaczy w pełni lampowych i oba mi bardzo podpasowały (jeden bardziej niż drugi). nie muszę sprzedawać, nie spieszy mi się, nie ciśnie mnie nic. Piecyk gra naprawdę dobrze, chcę zmienić, bo lubię zmieniać co jakiś czas różne rzeczy, a gromadzić kilku różnych piecy nie chcę.

Tak, od kilku miesięcy chodzę na zajęcia, uczę się grania na gitarze z naprawdę dobrym nauczycielem. To raczej atut niż wada. Słucham jednak muzyki i biegam na koncerty od lat około trzydziestu. Mam kontakty w tzw. muzycznym i radiowym światku. O sprzęcie rozmawiam też z moim nauczycielem (muzyk z wieloletnim stażem i osiągnięciami, zapisał się naprawdę dobrze w historii polskiego rocka, w dodatku nauczyciel świetny). Lubię wiedzieć jak najwięcej o hobby które uprawiam, czytam więc bardzo dużo, grzebię w różnych rzeczach, nie odpuszczam żadnej okazji. Dzielę się tą wiedzą, którą mam, niczym więcej ani mniej. I zauważ, starahuto, że w tym wątku ani Ty, ani nikt z większym doświadczeniem nie podzielił się swoją wiedzą, ciekawe o czym to świadczy? Ponieważ grzebałem w tym temacie jakiś czas temu, podzieliłem się tym co wiem. Nie opluwam nikogo, nie kłamię, nie dezawuuję nikogo, jak Ty to właśnie zrobiłeś, starahuto.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-01-2016 14:22

O kutwa... To ja krótko i bez wypracowań:

1. O lampie w preampie nie ja zacząłem, sprostowałem tylko, że nie wiem, bo w życiu na pełnej nie grałem.

2. Napisałem w dobrej wierze to, co wiem od Źródła o tym piecu (i o gitarze). A że wkurzyłem, bo chcesz coś niepełnosprawnego (a dziś jakoby pełnosprawnego) sprzedać, i dziś ma inne zdanie nt. brzmień niż miesiąc temu -- no to, niech będzie, że na nasze polskie warunki, rzeczywiście napisałem coś w złej wierze.

Przepraszam, to było przedostatni raz, więcej się nie powtórzy.


PS Usuń wątek o serwisie Line6 :D
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 15:26

Raz jeszcze powtarzam - o ewentualnej "awarii" w piecu rozmawialiśmy, bo nie wiedziałem i szukałem co się mogło stać. Rozmawialiśmy o tym, szukałem serwisu, kogoś kto do tego zajrzy. Wtedy, o czym dobrze wiesz, doszedłem, że problem jednak jest w potencjometrze gitary - wymieniłeś go i problem ustąpił. Piec jest sprawny i gra jak trzeba. Dowód? Gram na nim codziennie, chcesz sam sprawdzić - wpadnij, zapraszam, ze swoim wiosłem, wsadź w to wiosło helfajery czy inne zło i dowal temu piecowi ile chcesz. On działa, więc zagra. Nie działała gitara, potencjometr głośności, sam go przecież wymieniałeś, więc wiesz co było w nim nie tak, wiesz, że był walnięty i to zdrowo, że przerywał. Pewnie najpierw z rzadka, stąd nie mogłem dojść od razu, że to on, a potem już padł na amen (więcej nie grało niż grało).

Zdanie na różne tematy czasem zmieniam, uczę się całe życie, nie zostaję na jednym poziomie. Najbardziej zmieniłem zdanie odnośnie gitar w kwestii Les Pauli. Może pamiętasz (choć widzę, że pamięć Ci szwankuje jednak bardzo), kiedyś Ci mówiłem, że nie lubię LP, że mi nie pasują. Coraz więcej jednak umiem, pobrzdąkałem na różnych sprzętach i zmieniłem zdanie.

Ogłoszenia o serwisie nie zdejmę, bo dlaczego? Jeśli kiedyś będę potrzebował, może ktoś odpowie? A może ktoś inny będzie potrzebował? Po to chyba jest forum, czyż nie? Poza tym ja nic nie ukrywam, jestem uczciwy do bólu, nie jestem handlarzem, nie poluję na klientów, więc nie muszę usuwać wpisów, w których proszę o pomoc.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-01-2016 15:31

Nic mi o tym nie mówiłeś, więc to "dobrze wiesz" se daruj. I przykro mi, mnie nie przekonasz, że objaw, jaki opisywałeś (zależny od przesteru/kanału), może pochodzić od wadliwego potencjometru gitary, który owszem, wymieniłem.. A że "przekonasz" 99% świata -- nie zdziwię się. Sprzedawaj dalej, a może lepiej gdzie indziej -- skoroś tu już się poudzielał w "Perełkach", to wiesz, że są tu tacy, co lubią się z tego ponaśmiewać.

Dla mnie eot.


PS Nie, pamięć nie szwankuje, twoje opisywanie problemów może/mogło poważnie szwankować. Skoro sytuację zauważyłem, to wolałem ją rozwiązać jak powyżej i ostrzeć potencjalnego nabywcę, niż ze swoją wiedzą sprawę przemilczeć. I cudowna naprawa pieca (w którą mogę wierzyć -- tj. w to, że nie umiesz wytłumaczyć, co się z tym sprzętem działo) z gustem czy komfortem (jak choćby to LP, które do wątku pasują jak pięść do nosa) ma to wspólnego tyle co nic...
Ostatnio zmieniony 07-01-2016 15:48 przez starahuta, łącznie zmieniany 1 raz.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 15:39

Brniesz dalej... Oczywiście, że o tym rozmawialiśmy... Twoja sprawa, ale jeżeli chcesz pisać o faktach, to najpierw przyjedź i ograj piec raz jeszcze (raz już przecież u Ciebie był - coś przerywało?), zobaczysz czy jest problem. Nie chce Ci się jechać bo zimno? Nie ma sprawy - przywiozę do Ciebie, powiedz tylko kiedy.

Póki co oczekuję, że przyznasz się do błędu. Przeprosin nie oczekuję, chciałbym tylko, żebyś zachował się choć minimalnie uczciwie i przestał robić mi ewidentne brzydkie świństwo, jakimi podobno się brzydzisz.

Myślałem, że choć trochę się znamy... nie, nie znamy się zupełnie, jak się okazuje. Po prostu kilka rzeczy dla mnie robisz, normalne usługi.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-01-2016 15:50

Ależ klasyfikuj moje "brnięcie" jak chcesz. Ja jestem w tej sprawie uczciwy i upierdliwy. NICZEGO o zachowaniu PIECA nie omawialiśmy po wymianie potencjometru...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 16:06

Otóż nie zachowujesz się uczciwie. Mówiłem Ci, że z piecem wszystko OK i po wymianie potencjometra problem się nie powtórzył. A jak odkryłem, że to potencjometr, przecież dzwoniłem do Ciebie ucieszony, że to jednak nie piec. Co więcej - pod moim postem ze sprzedażą tego pieca też Ci to wyjaśniałem, możesz zajrzeć i doczytać. To jest właśnie kwestia uczciwości.

Aby przypomnieć: chyba-moj-flextone-powoli-wybiera-sie-w-swiat-t94557.html w tym wątku, 21 grudnia, po wymianie potencjometru w gitarze, napisałem Ci: "No i co? "Do słabych przystawek"? Hehe, grzmi aż miło, wystarczyło wadliwy potencjometr w gitarze wymienić na porządny, tzw. "mniej chiński" czyli znacznie droższy. Wzmak jest bez zarzutu, to gitara miała feler. A ten reverb w nim... miodzio." To miałeś informację, że wszystko z piecem OK, czy nie miałeś? Piszesz prawdę czy nieprawdę?
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-01-2016 16:37

O masz. Nie przeczytałem tego, co pod ogłoszeniem.


Sprostowanie:

W dobrej wierze ostrzegałem przed sprzętem, o którym miałem wszelkie podstawy przypuszczać, że jest wadliwy. Kolega 6nt twierdzi jednak, że sprzęt wadliwy nie jest, więc moje podstawy niniejszym walą się w proch (i stanowią ostrzeżenie na przyszłość -- przed dawaniem wiary w wadliwość "z opisu", w wykonaniu kogoś, kto zjedzenie zębów ma jeszcze przed sobą). Za pochopnie wyciągnięte (z marnych przesłanek) fałszywe wnioski -- przepraszam.

Ogrywałem ten piec u siebie i brzmienia mi odpowiadały, jako "dopełniające" do tego, co jestem w stanie ukręcić na swoim pudełku. Jednak do reprodukcji owej usterki nie doszło, ale też nie próbowaliśmy takich ustawień.

Stan sprzętu oferowanego (poza giełdą, hehe) przez kol. 6nt uważam niniejszym za SOBIE NIEZNANY i wycofuję poprzednie stwierdzenia nt. jego domniemanej wadliwości -- dowodów, sugestii ani poszlak w tej sprawie żadnych nie mam (np. nagrań:), a reszta (maile itp.) to korespondencja prywatna. A w co z przyczyn czysto fizycznych uwierzyć nie jestem w stanie -- to nie przesądza o wypowiadanych tu opiniach, i zachowuję dla siebie.


Zainteresowanego kol. 6nt przepraszam.


Włodek Natorf
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-01-2016 17:47

Wiem, jak trudno czasem przyznać się do błędu, więc doceniam nawet tę formę.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-01-2016 18:23

Dzięki, łaskawco bez trwogi i skazy :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”