20-01-2014 16:50
Skoro już czytałeś o samych efektach, to tak ciężko było poszukać, co to jest true bypass? Nawet tutaj takie pytania padały.
Cóż. Kaczki najczęściej są pozbawione true bypassu, a co za tym idzie, podłączone w szeregu, nawet kiedy nie są włączone, obcinają pasmo. A że często jest to naprawdę słyszalne, modyfikuje się same wahy lub kupuje "podstawki" pod kaczuchę (coraz popularniejsze stają się tu produkty G-Laba bodajże).
W GCB-95 jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, właściwie nawet nie zwracałem szczególnej uwagi na różnicę między włączoną i wyłączoną kaczką.
No a co do samych wahów, to skoro możesz je ograć i dopiero kupić, to... najlepiej tak po prostu zrób, bo możemy sobie ględzić tydzień o wadach i zaletach, a Tobie się i tak spodoba co innego. Ja swoje CryBaby kupiłem... właściwie "ot tak", bo trafiło się dość tanio i stwierdziłem "wezmę, co mi zależy". I jestem całkiem zadowolony; na tyle, ile ja tej kwaki używam, naprawdę zaskoczyła mnie fajnym brzmieniem i funkcjonalnością. Przez długi czas twierdziłem, że nic innego nie jest mi potrzebne, a charakterystyka brzmienia była dla mnie naprawdę przyjemna. Ale cały czas czułem tę nieprzyjemną górę, która momentami potrafi znaleźć swoje zastosowanie... Ale wiadomo - cudów nie ma, a że mój brat posiada CryBaby From Hell, czasami irytuje mnie brak regulacji w moim bazowym modelu ;)