bobpl pisze:Tylko alnico kosztuja ze 3x tyle co greenbacki (i nie jest łatwo je ustrzelic :P)
Fakt faktem, ze lepsze może i są, tylko kazdy musi sobie odpowiedziec czy go stac na dopłacenie do nich ;)
Te Voxy w sumie i tak sa tanie jezeli wezmie sie pod uwage, ze to sa te wzmacniacze ktorych sluchamy na plytach i koncertach slawnych gitarzystow i zespolow, wliczajac ten najwiekszy ktory znaja wszyscy. Tak wiec jak sie juz kupuje to mozna kupic z wlasciwym glosnikiem, szczegolnie wlasnie gdy mowa o uzywanych, bo naprawde da sie kupic za niewiele wiecej niz na Greenbacku i to takze poprzednie wersje wzmacniacza.
Co do roznic w obu glosnikach to pewnie da sie na Greenbacku nagrac cos tak, ze zabrzmi podobnie, ale dla grajacego to co innego, w ogole nie mozna porownywac glosnikow na alnico do ceramicznych.
warto zukac bo w lecie sie trafiaja b. fajne perełki czasem
Zawsze sa, ja przykladowo ostatnio za mniej niz 170zl japonska kopie Bossa OD-1 z malej firmy. Co ciekawe nie jest ona sprzedawana w europie, a w stanach sciaga je tylko jeden sklep po 110 dolarow.
cyryl19955 pisze:A jest duża różnica między piecem z głośnikiemk 1x12", a 2x12"
212 jest glosniejsze o tyle jakby podwoic moc wzmacniacza ze 112.
Brzmienie w zasadzie jest takie samo, ale sluchajac stojac obok 212 moze sie wydawac, ze dzwiek jest troche mocniejszy czy pelniejszy, bo jest to zwiazane z tym jak on do nas dociera. Przy nagrywaniu nie ma juz znaczenia.