Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

13-02-2015 21:00

Cześć, mam pewien problem. Otóż zakupiłem interfejs gitarowy, taki jak w tytule (tańszy Behringer, kupiony za 36 zł) głównie nie w celu grania na gitarze przez komputer lecz do podpięcia swojego mikrofonu dynamicznego, żeby móc sobie rejestrować w troszkę lepszej jakości swoje rozkminy. Posiadam laptopa Lenovo g550 na 64-bitowym Windowsie 7.

Interfejs nowy, chciałem zainstalować sterowniki znajdujące się na malutkiej płytce (w ogóle to miał być tam jeszcze program z symulacjami wzmacniaczy itp ale to szczegół) a tu lipa - wersja 32-bitowa. Ale, że to sterownik z Behringera, ze strony producenta pobrałem odpowiednie sterowniki, zainstalowałem (Assio4all mam zainstalowane najnowsze) i włączyłem Adobe Audition. Urządzenie po wpięciu świeci, początkowo wydawało sygnał ale dźwięk był pierdzący. W konfiguracji ASIO ustawiłem wszystko tak jak w instrukcji ale był jeden problem - w opcji input powinno być "1+2", a ja miałem tylko "1" do wyboru i w ogóle musiałem zaznaczyć kwadracik przy input, output był od razu ustawiony tak jak ma być, czyli "1+2". Popatrzyłem w menadżerze urządzeń, wg niego wszystko jest ok, w panelu sterowania/dźwięk urządzenie jest rozpoznawalne, aczkolwiek o ile w zakładce "odtwarzanie" obok ikony odpowiedzialnej za odsłuch w interfejsie jest ten słupek pokazujący wzmocnienie dźwięku, tak w zakładce "nagrywanie" pojawia się "Line In" ale brakuje tego słupka. I tak się dzieje zaraz po zainstalowaniu sterowników - gdy spróbuję włączyć jakiś program (a próbowałem na ReValver, Adobe Audition) i przy wyborze audio wyskakiwał błąd, tak w w zakładce "nagrywanie" w panelu sterowania obok Line In pojawia się słupek wzmocnienia ale brak jakichkolwiek oznak dźwięku, w programach to samo. Podsumowując, po wpięciu urządzenia i zainstalowaniu sterowników, komputer widzi output ale nie widzi inputu, czy uruchamiam go z sterownika oryginalnego czy to z ASIO4all.

Przejrzałem wszystkie zagraniczne i polskie fora, spróbowałem wszelakich sposobów tam opisywanych, próbowałem wyłączać kartę dźwiękową, na różnych portach USB, instalować w różnych konfiguracjach itp - żadnego rezultatu. Nawet rozkręciłem aby zobaczyć czy nie ma jakiegoś mechanicznego uszkodzenia ale wygląda wszystko ok.Spróbuję w najbliższym czasie podpiąć pod stacjonarny komputer ale w międzyczasie prosiłbym o jakieś podpowiedzi - może ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuję.

hades
Posty: 110
Rejestracja: 17-08-2009 19:58

17-02-2015 19:49

Tez mam to chinskie cudo. Wyrzuc i bedzie po problemie:)

A w uzyskanym czasie zapracuj na cos porzadniejszego:)

Sent from mobile

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

17-02-2015 20:32

Sprawdzałem również na Windowsie 8 (stacjonarnym, 64 bit) i XP (laptopie, 32 bit) - to samo. I tak zrobię, wypierdzielę to do kosza, bo nawet reklamować się nie opłaca. To urządzenie nawet nie ma numeru seryjnego ani nic.

Nie chodzi o fundusze, bo takowe na lepszy posiadam ale mi takie coś nie jest potrzebne tym bardziej, że nasz perkusista zajmuje się profesjonalnie recordingiem i ma do tego odpowiednie miejsce, sprzęt oraz umiejętności. Chciałem proste urządzenie, dzięki któremu nagrywałbym ze wzmacniacza jakąś rozkminę w nienagannej jakości i przy okazji pograłbym wieczorkiem przez słuchawki jakby było parcie. Jedni to mają i chwalą, drudzy nie. Jak widać trafił mi się bubel i tyle.

BananPL
Posty: 206
Rejestracja: 05-05-2013 23:18

17-02-2015 21:07

Mikrofonu dynamicznego nie będzie nawet słychać jak wepniesz go w takie "urządzenie"; skoro ma tylko wejście liniowe, najprawdopodobniej w ogóle nie ma nawet najmniejszego układu, który by ten sygnał wzmocnił. Do mikrofonu potrzebujesz czegokolwiek, co taki wzmacniacz/przedwzmacniacz posiada.

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

17-02-2015 21:43

Mikrofonu dynamicznego nie będzie nawet słychać jak wepniesz go w takie "urządzenie"

Będzie.

BananPL
Posty: 206
Rejestracja: 05-05-2013 23:18

18-02-2015 16:41

To czemu go nie słychać, skoro "będzie"?
Interfejsy tego typu są przeznaczone do gitar, których przetworniki - jak wiadomo - dają same z siebie o wiele mocniejszy sygnał niż typowy mikrofon czy to dynamiczny, czy pojemnościowy, zatem nie ma potrzeby ładować tam wzmocnienia jak choćby w typowych komputerowych kartach dźwiękowych, które w większości mają osobne wejście liniowe i mikrofonowe.
Testowałem takie "rozwiązania" - zarówno na kilku kartach dźwiękowych wewnętrznych, jak i interfejsach - wyniki wskazują jednoznacznie. Dopóki sygnału nie wzmocnisz, możesz sobie krzyczeć do mikrofonu, a i tak nikt nie usłyszy.
Wywal to badziewie, kup coś choćby i pokroju Lexicona Alpha i ciesz się prawdziwym interfejsem z prawdziwym wejściem mikrofonowym, po podłączeniu którego naprawdę będzie słychać dźwięk.

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

18-02-2015 17:51

Urządzenie akurat sprawdzałem z gitarą, nie z mikrofonem.
W instrukcji jest napisane, że można do urządzenia podpiąć gitarę elektryczną, basową, akustyczną i mikrofon dynamiczny. Ja wiem, że sygnał będzie słaby bo to nie jest interfejs wokalny ale wzmocnić go to ja mogę w programie nagrywającym. Przecież jak jest np Behringer C-1U, pojemnościówka na USB to tam też nie ma żadnego wzmocnienia, a jest dedykowany do komputera.

Jak nagrywam wzmacniacz nierozkręcony to w konfiguracji mikrofon -> wejście mikrofonowe w laptopie, w panelu sterowania muszę podbić o 30 db i jeszcze w Adobe lekko podbijam. I brzmi nawet znośnie ale np reverbu tak nie słychać jak w rzeczywistości, ta przestrzeń się gubi. Raz miałem na parę dni Bossa BR-600 i tam jak podpiąłem mikrofon swój to różnica kolosalna. Mi chodziło tylko o troszkę lepsze przetworzenie sygnału analogowego na cyfrowy - takie zadanie powinien ten interfejs spełnić.

To był mój eksperyment "po kosztach" by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu no ale nie wyszedł.

BananPL
Posty: 206
Rejestracja: 05-05-2013 23:18

18-02-2015 18:03

Behringer C-1U, pojemnościówka na USB to tam też nie ma żadnego wzmocnienia, a jest dedykowany do komputera.

Błąd. C-1 nie ma wzmocnienia. Każdy mikrofon pojemnościowy na USB ma swój DAC (swoją drogą zwykle do kitu) oraz wzmacniacz, biorący zasilanie z portu USB - C-1U więc wzmocnienie ma.
Dla mnie EoT.

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

18-02-2015 18:45

I te wzmocnienie w tym Behringerze nie jest regulowane (nie ma tam żadnego potka ani przełącznika)? I mówisz, że słabe - dobrze wiedzieć bo też kiedyś nad nim myślałem.

Aga90
Posty: 92
Rejestracja: 26-12-2014 11:48

18-02-2015 20:13

Ja mam w laptopie Guitar link chiński i... działa. Instrukcję możesz sobie do śmietnika wyrzucić. W opcjach
Aiso dla sterowników Behringer 64bit ustaw 48kHz i latencję na normal lub fast. W moim przypadku działa i szału nie robi, bo nie ma robić. Widzieliście kiedyś cud za 40zł? Ja nawet jak księdzu tyle dam kasy tu cudu nie będzie. Dla mnie urządzenie jest jak najbardziej na miejscu, bo ja oczekuję od niego by działało i bym mogła ćwiczyć na kompie.
Ćwiczę, gram i jestem z tego zadowolona. Jeśli chodzi o mikrofony to Tobie nie pomogę, ale coś robisz nie tak, bo karty w kompach mają wejście line-in i osobne dla mikrofonu? Przypadek? Monopol?

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

18-02-2015 21:32

ja oczekuję od niego by działało

Ja też ale problem w tym, że mój egzemplarz nie działa.

Te mikrofony to już zostawmy. Wejście liniowe jest np jak podłącza się urządzenie, z którego sygnał jest wzmacniany, czyli np mam sobie Unitrę zrk m 9010 i chcę sobie przegrać jakąś kasetę na format mp3 powiedzmy albo chcę podłączyć jakiś mikser. Mikrofonowe wejście różni się tym, że posiada wzmocnienie tak jak to BananPL rzekł. Dlatego w panelu sterowania w opcjach jest opcja boost czyli podbicie. Ja w laptopie mam tylko wejście mikrofonowe, które w połączeniu z kiepską zintegrowaną kartą dźwiękową niezbyt precyzyjnie zmienia sygnał analogowy na cyfrowy. Tak samo będzie z podanym wyżej przykładem przegrywania kasety z Unitry jeżeli wejście liniowe jest w kiepskiej karcie dźwiękowej. Żeby polepszyć te przejście z sygnału analogowego na cyfrowy stosuje się interfejsy - do gitary np Guitar Link, do podłączenia miksera, czy przegrania sobie kasety z Unitry, np Behringer UCA202, a do mikrofonu jeszcze inne ale każdy działa na tej samej zasadzie. Ja wokalu tym nagrywać nie chciałem i pomimo, że mikrofon ma mniejszy sygnał od przetwornika gitarowego jak przyłożę go do ampa rozkręconego to natężenie dźwięku jest znaaacznie większe niż jakbym mówił sobie coś do tego mikrofonu, a więcej db mogę zawsze dodać w programie. Mi chodziło o troszkę lepszą jakość tego momentu zamiany sygnału analogowego na cyfrowy przy nagrywaniu i jednocześnie poćwiczyć sobie wieczorkiem bez odpalania sprzętu. Ja to tak rozumiem, tak sobie założyłem, być może się mylę, nie jestem specem w tych dziedzinach.

Tak czy siak urządzenie nie działa. Je ma się wpiąć i ma śmigać. Rozumiem problemy typu gryzienie się z kartą dźwiękową komputera, urządzenie dostaje za mało prądu na łączu USB ale nie, że na 3 różnych komputerach dzieje się to samo. A najdziwniejsze jest to, że na początku działał tylko dźwięk charczał, potem już nie i na każdym innym komputerze również. I zawsze te same objawy - output jest, input (Line In) w zakładce "nagrywanie" się pojawia a w programach inputu nie widzi lub "not connected". Dam to jeszcze do znajomego na 4 komputer, używa UCA202 może coś wykombinuje.

Dziękuję za wszelkie sugestie i próby pomocy aczkolwiek tematu nie zamykam może ktoś coś jeszcze wymyśli.

Aga90
Posty: 92
Rejestracja: 26-12-2014 11:48

19-02-2015 11:14

Na początku problem z charczeniem w moim przypadku też się pojawiał. Na systemie 32 bitowym urządzenie działało bez problemu. Na moim 64 bitowym, było charczenie i pierdzenie, dopiero grzebanie w ustawieniach Aiso dało rezultat pozytywny. Metoda eksperymentalna zmiany ustawień zaowocowała i działa :)

Kwasek
Posty: 4
Rejestracja: 01-01-2010 22:27

19-02-2015 20:09

Przedstawię swój problem, jako że też jestem "wmiaręzadowolonym" użytkownikiem tego "cuda" za 40zł. Podłączona gitara działa, o dziwo, całkiem dobrze. Guitar Rig rozpoznaje urządzenie i mogę swobodnie grać z różnymi efektami i bez większych opóźnień. Lecz dokonałem zakupu nie dla grania z efektami, a do nagrywania swoich wypocin (bardzo amatorskich i zdaję sobie sprawę z jakości).

Tu pojawia się problem. Audacity rozpoznaje, że do laptopa podłączony jest Behringer USB jako input, lecz próby nagrania skutkują jednym z dwóch:

- "błąd urządzenia, sprawdź czy jest poprawnie podłączone"
- nagrywanie rozpoczyna się, lecz stoi na 0-wej sekundzie i ani drgnie, nie da się odtworzyć nagrania

System 64bit, sterowniki Asio4ALL + sterowniki z jakiejś strony do Behringer'a. Próbowałem odinstalowywać i instalować ponownie, ale nic nie dało ;/

Wie ktoś, co można z tym fantem zrobić?

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

19-02-2015 21:11

Uruchom interfejs z sterownikami Windowsa, z ASIO nie pójdzie na Audacity.

Kwasek
Posty: 4
Rejestracja: 01-01-2010 22:27

20-02-2015 00:14

Odinstalowałem wszystko, co związane z interfejsem, pozwoliłem systemowi znaleźć sobie sterowniki, ale wtedy w ogóle nie pokazuje interfejsu w zakładce urządzeń do nagrywania. ;/

Wróć do „Gitara i komputer”