"Twarda" gitara.

Witam, posiadam od 3 miesięcy gitarę Takamine G320 NS i prześladuje mnie pewna rzecz, mianowicie struny w gitarze są tak jakby twarde, ciężko je podciągać itp. Myśle że po takim czasie powinna być rozegrana (jeśli chodzi o struny), chyba że to ustawienia gitary lub po prostu takie struny (Daddario 11) albo to że jeszcze się nie rozegrała :D
Chciałbym uzyskać taką "lekkość" w graniu jak na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=Awe6y6LW ... re=g-all-c . Jeszcze jestem laikiem bo rok to nic, ale warto zapytać, pozdrawiam!

A co ty chciałeś na takich strunach. Takie struny są po prostu ciężkie do podciągania (szczególnie struna g z owijką). Zresztą struny po dłuższym czasie robią się twardsze (w moim odczuciu). Ale jak założysz cienkie struny to utracisz na brzmieniu.

Moim zdaniem taka po prostu specyfika gry na akustyku. Po prostu trzeba nabrać trochę pary w paluchach i tyle.

To jakoś nie tak jest że twarda i już i pary nabrać. Na pewno podregulować akcję trzeba, czyli wysokość strun nad progami. A poza tym jeszcze to nie tyle kwestia siły ile chyba jakiejś konsekwencji, pewności siebie w chwytaniu. W sumie te czynniki regulacji i umiejętności tu grają rolę.
Bo dalej oczywiście coraz lepsza gitarka = coraz miększa i przyjemniejsza gra.
Czyli kluczykiem do gryfów obniżyć strunki na tyle żeby nic nie brzęczało.

andrzej61 pisze:Czyli kluczykiem do gryfów obniżyć strunki na tyle żeby nic nie brzęczało.

NIE i nigdy proszę takich za przeproszeniem głupot nie pisać :P

Tu masz artykuł co i jak - http://forum.magazyngitarzysta.pl/viewt ... 00&start=0
A reszta zależy od techniki i tyle. I czasem żeby ci do głowy nie przyszło zakładać cieńsze struny.

Wielkie dzięki panowie. Strun na cieńsze nie mam zamiaru zmieniać bo Elixiry 10 czekają aż Daddario się zużyją :P Akcje strun mam niską ale zobaczę, jak to jest z tą krzywizną gryfu. Pozdrawiam :)

Cholera.. Mówisz, że nie zamierzasz zmieniać na cieńsze, a w tym samy mzdaniu dalej, piszesz już następne zakładasz CIEŃSZE Elixiry 10.. Porażka.

a ja mam takie pytanie do autora . napisałeś że masz takamine 3 miesiące . Czy to oznacza że cały twój kontakt z gitarą wynosi 3 miesiące ?

masz dwa wyjscia pierwsze to poprostu cwiczyc palce i bendy beda wchodzily latwiej a drugie to zmienic struny na ciensze

Weź bartek wyjdź.

Jak już nie wytrzymujesz to sobie zmień na cieńsze, brzmienie w pewnym stopniu na tym ucierpi, ale przecież tragedii nie bedzie. Może być tak, ze po prostu narzekasz i tyle :) wzmocnić paluchy nigdy nie zaszkodzi. Samo to, ze 11 to jeszcze nic. Ja często zakładam 13 do akustyka dla wzmocnienia palców.

Albo kup sobie Guitar Hero, serio, polecam.. Szkoda gadać.

conscious pisze:Albo kup sobie Guitar Hero, serio, polecam.. Szkoda gadać.

Na guitar pro wszystko wychodzi gładko i nie brzęczy, to również polecam ;)