Thrash metal na ulicy :)

Tak sobie czasem jamujemy na streecie, dwie nasze fanki nagrały kawałek występu :)
https://www.youtube.com/watch?v=WmvWj9FBi98

pozytywna sprawa xD

Mantas i s-ka byliby dumni :)

chyba Ty i Twój perkmen jamujecie oddzielnie, takie przynajmniej odnoszę wrażenie (jeżeli wiesz o co mi chodzi)

Jakby powiedział poeta: "Bez ciasnych rurasów, i białych adidasów nie ma trash'ów".

Poza tym no słuchać się tego nie da, ja bym uciekał jak najdalej gdybym tamtędy przechodził.

Chodzi o to że pare razy się troche rozjechaliśmy? A słuchać to tylko kolega wyżej nie może.

Ojej ojej, troche krytyki, uzaaadnionej zresztą i juz jakies problemy. Gdybym przechodzil obok was rowniez bym sie nie zatrzymał.

A ja bym wrzucił parę sztuk grosiwa, bo nie mam zwyczaju WYMAGAĆ/OCZEKIWAĆ dużo od ludzi, którzy w tym gatunku (lubianym przeze mnie) hałasują na ulicy.

A gdyby stał didżej-tekno-dyskomuł, wzięłoby się procę, nakrętkę i elegantzko pierdut w membrankę! Pewnych rzeczy tolerować po prostu nie wypada...

macie problem z rytmem

Tyle pięknych pań, ciężko się dziwić. Wiosna, panie sierżancie.

No i fajnie zagrane! Liczy sie performance ;)

@ starahuta czas zdjac klapki z oczu, inne gatunki muzyczne tez istnieja :)

Klapki to się nosi na basen na nogach. (Tak przynajmniej robimy w mieście stołecznym, może pod strzechy jeszcze nie dotarło i nosicie na oczach.) Jeśli zaś idzie o muzykę, czy też dźwięki, owszem, istnieje tych szufladek dużo, co nie znaczy, że na wszystko należy obligatoryjnie rozwierać ucho, gdyż niektórym "gatunkom" i ich nieszczęsnym wykonawcom należy się od niektórych słusznie we własnym mniemaniu uprzedzonych osobników podejście "splendid isolation", jak psu buda!


PS. Przeczytaj uważnie moją sygnaturkę, ona może coś wyjaśnić (co nie znaczy, że musi, albo że dasz jej szansę). Prawdopodobnie jako Platon ciągle jeszcze tkwisz w jaskini...

Nie spodobało mi sie stwierdzenie że słuchać się nie da, uważam to za przesadę. Tak, macie racje, zagralismy to krzywo, mi się kiepsko gra na 3/4 bo uderzenia kostką na akcenty wypadają z dołu i troche się przez to gubię. Gramy, ćwiczymy, komponuję materiał na demo, w tej chwili mam 4 kawałki, na dniach skład wzbogaca basisto-wokalista.