Slawek27
Posty: 1
Rejestracja: 10-12-2021 01:14

10-12-2021 12:46

Witam. Mam problem z szumieniem jednego humbuckera w układzie HH. Gitara to Schecter Omen Extreme siedmiostrunowa. Wymieniłem w nim stockowe humby na Merliny - Hellfire pod most i Sabotage pod gryf. Problem jest z tym drugim. Był on wsadzony na moje życzenie w obudowę w jaka wsadzają hellfire. Obydwa mają wyprowadzenia 4-zylowe. Cewki mam na razie zwarte bez przełącznika. Polutowałem wszystko według schematu i pickupy razem grały jakby w przeciwfazie i do tego Sabotage szumil dużo mocniej niż Hellfire. Zamieniłem kabelki w Sabotage czyli czarny+ekran do masy a zielony sygnał i teraz razem wspolbrzmialy dobrze. Szumy na Sabotage jednak zostały. Nie jest to brumienie tylko szum z taką jakby jeszcze słyszalna amplitudą w tle. Nie wiem jak to dokładnie opisać. Napisałem do Merlina i wysłałem pickupy do sprawdzenia. Tam stwierdzili, że oprócz tego, że faktycznie Sabotage miał pomylone wyprowadzenia cewek to jest ok a szumi bo jest innej konstrukcji niz Hellfire... dostałem zalecenie, żeby podłączyć Sab normalnie a Hell odwrotnie niż w schemacie. Myślę sobie ok, to odsyłajcie może polutuje od nowa i będzie dobrze... ale nie jest i jest tak samo. Polutowane jest wszystko dobrze. Stockowy humbucker w konfiguracji z Hell działa dobrze I nie szumi. Gdy dotknę strun lub jakiegoś innego elementu zmasowanego szum ustaje. Na przesterach ten problem jest zbyt uciążliwy. Jeszcze jedna sprawa - gdy zbliżam palcem do Sabotage szumi bardziej jak dotknę to szumi jeszcze bardziej. Gdy robię tak samo z Hellfire to nic się nie dzieje. Ma ktos jakieś sugestie?

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”