Ze sto lat na nich nie grałem. Czy ktoś takich używa? Byłbym wdzięczny za wrażenia, porównania...
Ostatnio zmieniony 06-11-2012 18:31 przez humless, łącznie zmieniany 1 raz.
Skonkretyzuję więc pytanie: czy ktoś używa strun szlifowanych La Bella 20PXL 09-039 Labella Electric?
Są cieńsze niż standardowe "dziewiątki" więc gra na nich powinna być "lekka, łatwa i przyjemna".
Swoją drogą szlify wydają się być optymalne dla "ciężko grających" humbuckerów na przesterach (bardziej selektywne pasmo) oraz gitar wyposażonych w przetworniki piezo (nie świszczą przy przesuwaniu palcami po strunie). No i są łagodne dla progów.
Są cieńsze niż standardowe "dziewiątki" więc gra na nich powinna być "lekka, łatwa i przyjemna".
Swoją drogą szlify wydają się być optymalne dla "ciężko grających" humbuckerów na przesterach (bardziej selektywne pasmo) oraz gitar wyposażonych w przetworniki piezo (nie świszczą przy przesuwaniu palcami po strunie). No i są łagodne dla progów.
Ostatnio zmieniony 06-11-2012 18:17 przez humless, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Dale Cooper
- Posty: 996
- Rejestracja: 31-10-2008 10:16
Rozumiem, że 15 latka z kieszonkowym 80 zł miesięcznie nie stać na spróbowanie strun za 50 zł, ale dorosłego zarabiającego człowieka? :P
Dale Cooper, chcesz mnie zawstydzić? Myślę, że na Forum prócz 80-złotowych kieszonkowców są doświadczeni gitarzyści.
Wszystkiego nie da się sprawdzać "na własnym ciele". Inaczej Forum nie miałoby sensu.
Wszystkiego nie da się sprawdzać "na własnym ciele". Inaczej Forum nie miałoby sensu.
-
Dale Cooper
- Posty: 996
- Rejestracja: 31-10-2008 10:16
Wszystkiego nie, ale struny za przysłowiowe 5 dych może praktycznie każdy. I zamiast pytać, mógłby o nich opowiedzieć :P
