Awatar użytkownika
Rioze
Posty: 30
Rejestracja: 08-06-2012 16:03

31-03-2014 18:19

Witam serdecznie! Od jakiegos czasu mam parcie na cos nowego, padlo na stratocastera, aktualnie posiadam Les Paula Vintage v100, naprawde fajna gitarka, ale jak juz powiedzialem, poszukuje nowych brzmien
Budżet:2200 zł
Jak długo gram:jakies 4 lata +
Co chcę grać:Hard rock/rock i rozne podgatunki typu stoned rock, post-rock, troche punku/ blues / metal. Zespoly, ktorymi sie kieruje to np Red Fang, Kyuss, Billy Talent, Pink Floyd, Neil Zaza, Satriani
Czy gitara ma być nowa: Ogolnie jestem za uzywka jak najbardziej, ale nowa tez moze byc
Chcę kupować przez Internet:Tak
Posiadany wzmacniacz:Marshall valvestate 8080, lecz planuje go sprzedac, poniewaz uzywam go sporadycznie, a ostatnio zakupilem interfejs pod studio x-2 i z niego wiecej korzystam :)
Dodatkowe preferencje:Przetworniki HSS. Ogolnie nie gralem na strato jeszcze ( nie liczac jakas lipe za 500 zl) lecz mysle, ze HSS do moich preferencji to po prostu mus. SSS raczej odpada, myslalem nawet o HH, lecz do konca nie wiem, bede musial ograc wiele gitar :). Myslalem, o jakims uzywanym fenderze, lecz nie wiem jak sie sprawuja w tej cenie , czytalem troche tematow, slyszalem, ze ludzie polecaja Bill Lawrence oraz G&L Tribute Legacy lecz te gitary posiadaja uklad SSS, kiedy ja lubie pograc tez ciezej ;)
http://restauracja-gitar.pl/guitars/15/ ... ster-1981/
http://www.thomann.de/pl/fender_modern_ ... sh_crt.htm
Co myslicie o tych gitarach? Akurat ten modern fender to hsh, czyli w sumie taki hh tylko z singlami na srodku, wiec daloby rade ukrecic fenderowska szklanke czy sie myle? :)
"Art is the only way to run away without leaving home."

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

31-03-2014 18:42

Blade, Fender = koniecznie Japonia. :)

Awatar użytkownika
Rioze
Posty: 30
Rejestracja: 08-06-2012 16:03

31-03-2014 18:45

.
"Art is the only way to run away without leaving home."

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

31-03-2014 18:57

na allegro żadnych blade aktualnie nie widzę, fendery japońskie za około 2100/2200 wiszą w ilosci kilku sztuk. Tylko potem pickup do wymiany ;)

Zobacz u Tomo guitars - tam mogą byc ciekawe stratocastery za rozsądną kasę.

Awatar użytkownika
Rioze
Posty: 30
Rejestracja: 08-06-2012 16:03

31-03-2014 19:18

Bez problemu mozna wymienic SSS na HSS?
"Art is the only way to run away without leaving home."

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

31-03-2014 19:22

Zależy od frezowania korpusu. Czasami wystarczy zmiana pickguarda, czasami trzeba rzeźbić.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
Rioze
Posty: 30
Rejestracja: 08-06-2012 16:03

31-03-2014 19:35

Pewnie taka czynnosc moze wykonac lutnik, wiadomo moze w jakich granicach cenowych kosztuje taki zabieg? I Jak sie maja Mexykanskie fendery i blade? Dorownuja japoncom?
"Art is the only way to run away without leaving home."

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

01-04-2014 00:04

Mexykański fender to licha inwestycja, za miast tego już znacznie lepiej wyłowić japońskiego squiera.
Blade - zależy od modelu, chociaż nie ma jak 30 letni rozegrany japoński fender .
Miałem takiego jednego na własność - pomimo tego, że jestem raczej miłośnikiem superstratów to naprawdę mi się ta gitara podobała - po prostu grała :)

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

01-04-2014 07:06

Ja tam na swojego MiM'a nie narzekam - rozegrał się i gada zajebiście, strój trzyma parę dni, jest wygodny i gra się przyjemnie. Akcja niska (jakby zrobić porządny, precyzyjny szlif progów to jeszcze dałoby się ją obniżyć)... w kwestii strata czego chcieć więcej?
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
Rioze
Posty: 30
Rejestracja: 08-06-2012 16:03

01-04-2014 13:04

A powiedz mi co ogolnie grasz na tym MiMie?
"Art is the only way to run away without leaving home."

Awatar użytkownika
bartkowy
Posty: 584
Rejestracja: 09-09-2012 10:15

03-04-2014 17:13

MiM MiMowi nierówny, nie wkładaj wszystkich do jednego wora.
różnią się pomiędzy serie takie jak road worn, standard czy classic player (wymieniłem tylko 3, więcej mi się nie chce - jeżeli jesteś trochę kumaty, to zrozumiesz o co mi chodzi)

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

03-04-2014 17:34

A nie wolałbyś układu SSS? Singiel pod mostkiem też potrafi fajnie zabrzmieć z dużym przesterem (o Tele nie wspominając). HSS to fajna opcja jak ktoś chce mieć coś "uniwersalnego" ale skoro masz LP na dwóch hambakierach... No ja bym poszedł w klasyczną konstrukcję. I nie byłoby wtedy żadnych kompromisów - masz dwie odmienne gitary, inne style, inny sound.

Awatar użytkownika
Rioze
Posty: 30
Rejestracja: 08-06-2012 16:03

03-04-2014 17:55

Tylko, ze planuje sprzedac LP na rzecz Strato :)
"Art is the only way to run away without leaving home."

Wróć do „Jaka gitara elektryczna powyżej 1000zł”