Środki do czyszczenia Gibson.

Witam! Chciałbym zapytać użytkowników produktów Ginsona z serii LC czyli LC-960 LC-965 i LC-970 o opinie na ich temat.

http://guitarcenter.pl/catalog/bas/akce ... son-lc-960
http://guitarcenter.pl/catalog/bas/akce ... son-lc-960
http://guitarcenter.pl/catalog/bas/akce ... son-lc-970

Warto je kupić czy zainwestować w coś droższego?

Pozdrawiam, Malarz84

Jeśli chodzi o czyszczenie nie lepiej kupic zwykle pronto ?

Właśnie miałem pytać czy takie środki jak pronto czy też jakiś spray migdałowy do mebli się nada ?
Głównie takie środki do gryfu czy można też użyć na powierzchnie gitary z połyskiem ?

Na lakierowana deche wystarczy z umiarem srodek do mebli. Natomiast gryf to inna sprawa, te wszystkie spraje i olejki penetruja drewno i zmieniaja jego gestosc - walory brzmieniowe. Delikatnie wilgotna sciereczka do usuniecia brudu z podstrunnicy i potem sucha do wypolerowania to opcja bezpieczna i wystarczajaca.

Ok. dzięki ;)

Jeżeli masz palisandrową podstrunnicę, możesz też zaopatrzyć się w zwykły olej lniany - kupno jednej butelki (np 480ml) wystarczy Ci na baaaaardzo długo. Podczas wymiany strun i wyczyszczeniu gryfu wystarczy kropeleczkę wylać na ściereczkę, rozsmarować po podstrunnicy, zostawić na 15 min, i potem drugą szmateczką zebrać to co zostało i polerować. Podstrunnica nabiera wtedy koloru i nawet jak jest bardzo stara i poniszczona, to po takim zabiegu wygląda jak nówka no i najważniejsze jest to, że ten olejek stanowi swego rodzaju konserwację, brud nie wnika w drobne szczelinki i podstrunnica nie butwieje. Oczywiście nie robi się tego co miesiąc, raz na rok to takie maximum.
A prawda jest taka że 80% składu tych wszystkich preparatów to właśnie "lem oil". Co do czyszczenia reszty gitary to tak jak wyżej napisali - dobra szmateczka i na sucho lub jak bardziej zabrudzone (np gryf) to lekko wilgotna.

6strings pisze:Na lakierowana deche wystarczy z umiarem srodek do mebli. Natomiast gryf to inna sprawa, te wszystkie spraje i olejki penetruja drewno i zmieniaja jego gestosc - walory brzmieniowe. Delikatnie wilgotna sciereczka do usuniecia brudu z podstrunnicy i potem sucha do wypolerowania to opcja bezpieczna i wystarczajaca.

Zmiana walorów brzmieniowych tyczy się tylko gryfu/podstrunnicy? Czytałem, że ten olejek do podstrunnicy to podobno podobna rzecz do tej którą jest nasączone drzewo jeszcze kiedy rośnie. Podobno ze zbyt wysuszonej podstrunnicy wychodzą progi. Na korpus mogę stosować ten preparat LC-960? Pytam bo już mam go w koszyku :P Przy okazji zamawiania strun chciałem kupić coś aby zadbać o gitarę.