25-08-2016 19:39
No dobra... 30 minut się pobawiłem i muszę powiedzieć, że sprzęt mnie trochę przeraża. Ma tyle możliwości, tyle ustawień, że niejeden wypasiony multiefekt ma mniej. Za to wszystko jest tak intuicyjne, że czasem prosta kostka jest bardziej popierniczona. ustawienia flangerów i phaserów są bardzo różne, bardzo ciekawe czasem - czeka mnie dużo zabawy tak z czystym graniem, jak i z przesterem. Na razie skorzystam z zapisanych presetów poprzedniego właściciela - ze dwa są fajne, wpuszczają dużo powietrza w klimaty czyste, na szklankowatych brzmieniach, a jedno zrobił sobie takie, że jak dopiąłem distortion, to szatan dostał drgawek. Póki co stwierdzam, że zabawka fajna. Zobaczymy po jakimś czasie - albo zostanie u mnie, albo pójdzie w świat na zamianę za coś innego.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."