Dziewczyny i chłopaki,
pytanie od laika ;)
Jakie polecacie słuchawki do grania w domu? Mój budżet to max 150-200 zł.
Może to trochę zbyt ogólne pytanie... Chodzi mi o znalezienie złotego środka pomiędzy graniem na wzmacniaczu ze słuchawkami oraz dobrą jakością dźwięku podczas nagrywania.
Wiem, że do brzdękania wiele osób poleca półotwarte a do nagrań zamknięte, ale chcę wybrać jeden rodzaj słuchawek.
Jakie są wasze doświadczenia? Lepiej wziąć półotwarte i podczas nagrań trochę się "przemęczyć" z dźwiękiem wydostającym się z i do słuchawek czy lepiej zamknięte i podczas grania w domu być przygotowanym na ewentualny dyskomfort z powodu zamkniętej konstrukcji?
Znalazłem kilka różnych modeli słuchawek ISK (podobno to, co Superluxy, ale delikatnie ulepszone - opinie z internetu):
- ISK HP-580 (półotwarte)
- ISK HF-2010 (półotwarte)
- ISK HP2011 (zamknięte)
Spoza ISK to sporo ludzi chwali z kolei słuchawki Superlux HD660 - ktoś ma i może się o nich wypowiedzieć?
Z góry dzięki za pomoc