żeczywiście
Wilku pisze:
A co do Slipknota, to WG MNIE jest to 100% komercha, pop-metalowcy w zajebistych maskach na widok ktorych dzieci (oraz mhroczni metale do lat 12) maja pelne majty. Tyle na ten temat.
Oczywiscie szanuje ludzi ktorzy go sluchaja, kazdy ma swoj gust :)
No to tak jak Behemoth.
"if you need to tune your guitar down to make a riff sound heavy, it's not really a heavy riff." Dave Mustaine.
Wasze opinie o tym, że Slipknot jest 'komercją' są opiniami subiektywnymi. Wyrażacie wyłącznie swoje odczucia, nie patrzycie na to, na co powinniście. Kolejne krążki metalliki są coraz gorsze, ewidentnie jadą, co raz bardziej komercją. Ale pierwsze 3 krążki mieli świetne. To, co robić? Od razu mówić, że meta to syf, czy może wsiąść pod uwagę całokształt twórczości, w którym są prawdziwe perły. Za tę straszną literówkę przepraszam, to przez emocje, jakie wywołały u mnie wcześniejsze wypowiedzi.
To podpis w kolorze zielonym i nikt mi go nie zmieni :d
A kto mówi, że komercja musi byc syfem? Metallica mnie ni ziębi ni grzeje, grają fajnie, ale komercyjnie jak cholera (gdzieś od Justice / Black Albumu). Slipknot to też komercyjne ścierwo i to nie jest moja opinia tylko fakt, że są komercyjni ;p Opinią jest to, że nie przepadam za nimi.
Siema.
Albo muzyka jest komercyjna albo jest dobra. Świetnie to czuć gdy utwór został stworzony po to żeby zarobił. Popatrzmy sobie na zespół KoRn. Na twórczości tego zespołu świetnie słychać gdzie im sie priorytety zmieniały. Takie utwory jak Blind czy Shoots and Ladders - świetne po prostu. A jak weźniemy cały album Untitled to z całym szacunkiem dla mnie który lubi niektóre ich kawałki i innych słuchaczy po prostu jest prawie jak lady gaga. Jedyne co mi sie podoba to opening, cała reszta to straszlify syf. Jakieś chórki, głos wokalisty modyfikowany strasznie.
To podpis w kolorze zielonym i nikt mi go nie zmieni :d
A ja z kolei sie nie zgodze - z tego chociazby powodu w ogole nie szanuje Bigcyca. Czasem mam po prostu wrazenie ze media płacą im za nagranie konkretnego utworu. To o teletubisiach, dresach, ataku klonów itp po prostu jest syfem strasznym nie tylko ze wzgledu na tekst ale i granie, ktore po prostu jest kolejnym nic-nie-znaczącym-i-zaraz-zapominanym utworem, bo przeciez przyjdzie nowa afera czy postac do obsmiania i trzeba bedzie nagrac kolejny gówniany krążek...
Huberdt - nie wyłapałes sarkazmu xP
Huberdt - nie wyłapałes sarkazmu xP
Kuchasz pisze:Wasze opinie o tym, że Slipknot jest 'komercją' są opiniami subiektywnymi. Wyrażacie wyłącznie swoje odczucia, nie patrzycie na to, na co powinniście. Kolejne krążki metalliki są coraz gorsze, ewidentnie jadą, co raz bardziej komercją. Ale pierwsze 3 krążki mieli świetne. To, co robić? Od razu mówić, że meta to syf, czy może wsiąść pod uwagę całokształt twórczości, w którym są prawdziwe perły. Za tę straszną literówkę przepraszam, to przez emocje, jakie wywołały u mnie wcześniejsze wypowiedzi.
meta, meta feta, meta jak tableta, no dajcież spokoj.
-
BulletProofCupid
- Posty: 577
- Rejestracja: 17-08-2009 03:34
Ale co oznacza "ta muzyka nie jest dobra". Nie uogólniajmy bo tym sposobem wliczasz w to całą społeczność w tym i mnie a ja nie muszę się z taką opinią zgadzać. Chodzi mnie o to maestro, że kurcze jest takie fajne łacińskie przysłówko - de gustibus non est disputandum - można by je wrzucić na nagłówek każdej muzycznej dyskusji.
Krytyka i wyrażanie swojej opinii jest jak najbardziej wporzo i "thumbs up" etc. ale zaczajcie sobie o co mnie chodzi, myśli zebrać nie mogę bo jak obiecałem fochnąłem się na nerr'ka :< masz wszy i brzydki sweterek!
Krytyka i wyrażanie swojej opinii jest jak najbardziej wporzo i "thumbs up" etc. ale zaczajcie sobie o co mnie chodzi, myśli zebrać nie mogę bo jak obiecałem fochnąłem się na nerr'ka :< masz wszy i brzydki sweterek!
Dla mnie komercja to Anthony Moon albo O-Zone, proszę abyście nie wrzucali do jednego worka razem z nimi zespołów o lata świetlne od nich lepszych.
I o to mi cały czas chodzi!!
Jak powiedział korgat niech każdy sobie słucha czego chce
I o to mi cały czas chodzi!!
Jak powiedział korgat niech każdy sobie słucha czego chce
To podpis w kolorze zielonym i nikt mi go nie zmieni :d
<-- tak wlasnie wiele osob uwaza. W tym jaJa nie uwazam Slipknota za gowno, robia co lubia i imo im to wychodzi. to ze ich muzyka podoba sie nie tylko osoba sluchajacym ciezkiej muzy ze tak powiem na codzien to chyba wlasnie wplywa na ich kozysc. Maja kilka zajebistych kawalkow i daja fajne koncerty. bawia sie muzyka, czego chciec wiecej??
-
BulletProofCupid
- Posty: 577
- Rejestracja: 17-08-2009 03:34
w każdym zespole znajdzie się fanów i antyfanów, jednak cała widownia śpiewająca "Duality" na zeszłorocznym Download'zie to jednak rzadkość 
. Martwi mnie to, że większość nie patrzy na to jak na muzykę tylko pod kątem swojego imidżu "skoro wszyscy mówią że to komercyjny szyt to i ja se powiem"
Ciężkie granie nie musi Ci się podobać, ale faktem jest, że Slipknot jest najbardziej antykomercyjną grupą jaką znam, grupą która nie gra pod publikę i kiczowate listy przebojów, która traktuje fanów poważnie i która nie daje tyłka. Pozostałe podobnie. Slipknot nie jest grupą nu-metalową. Chociaż wielu przyporządkowuje ten rodzaj pod tą grupę, jest to błędem. Ich rodzaj muzyki to bardziej mieszanka hardcore'u i deathu, z elementami elektroniki..
Grupa ta należy do swoistego podziemia mniej znanych, ale wysoce profesjonalnych i uznawanych kapel, których zwykli zjadacze chleba poprostu nawet nie znają. Więc co tu mówić o cenieniu, czy nawet w miernym stopniu racjonalnej, trafnej opinii...
Nie jest powiedziane że dzieciak z naszywką grupy, ma pojęcie jak ta grupa wogóle gra. W większości przypadków jest to zwyczajne pozerstwo, i jak wcześniej wspomniałem przez to zjawisko obraz tej grupy został kompletnie zrujnowany.
Trochę skopali sprawę ostatnim albumem ale szczerze mam nadzieję że się podreperują następnym razem
Nerr - przebaczone, twój sweterek jest pełen seksu :*
. Martwi mnie to, że większość nie patrzy na to jak na muzykę tylko pod kątem swojego imidżu "skoro wszyscy mówią że to komercyjny szyt to i ja se powiem"Ciężkie granie nie musi Ci się podobać, ale faktem jest, że Slipknot jest najbardziej antykomercyjną grupą jaką znam, grupą która nie gra pod publikę i kiczowate listy przebojów, która traktuje fanów poważnie i która nie daje tyłka. Pozostałe podobnie. Slipknot nie jest grupą nu-metalową. Chociaż wielu przyporządkowuje ten rodzaj pod tą grupę, jest to błędem. Ich rodzaj muzyki to bardziej mieszanka hardcore'u i deathu, z elementami elektroniki..
Grupa ta należy do swoistego podziemia mniej znanych, ale wysoce profesjonalnych i uznawanych kapel, których zwykli zjadacze chleba poprostu nawet nie znają. Więc co tu mówić o cenieniu, czy nawet w miernym stopniu racjonalnej, trafnej opinii...
Nie jest powiedziane że dzieciak z naszywką grupy, ma pojęcie jak ta grupa wogóle gra. W większości przypadków jest to zwyczajne pozerstwo, i jak wcześniej wspomniałem przez to zjawisko obraz tej grupy został kompletnie zrujnowany.
Trochę skopali sprawę ostatnim albumem ale szczerze mam nadzieję że się podreperują następnym razem
Nerr - przebaczone, twój sweterek jest pełen seksu :*
BulletProofCupid pisze:Ciężkie granie nie musi Ci się podobać, ale faktem jest, że Slipknot jest najbardziej antykomercyjną grupą jaką znam, grupą która nie gra pod publikę i kiczowate listy przebojów, która traktuje fanów poważnie i która nie daje tyłka.
And this is, my friend, total bullshit.
BulletProofCupid pisze:Slipknot nie jest grupą nu-metalową. Chociaż wielu przyporządkowuje ten rodzaj pod tą grupę, jest to błędem. Ich rodzaj muzyki to bardziej mieszanka hardcore'u i deathu, z elementami elektroniki..
To Ty death metalu nie slyszales
BulletProofCupid pisze:Grupa ta należy do swoistego podziemia mniej znanych, ale wysoce profesjonalnych i uznawanych kapel, których zwykli zjadacze chleba poprostu nawet nie znają. Więc co tu mówić o cenieniu, czy nawet w miernym stopniu racjonalnej, trafnej opinii...
Slipknot podziemie?
NIE MAM SPRZĘTU <lol>
-
BulletProofCupid
- Posty: 577
- Rejestracja: 17-08-2009 03:34
Korgat pisze:BulletProofCupid pisze:Ciężkie granie nie musi Ci się podobać, ale faktem jest, że Slipknot jest najbardziej antykomercyjną grupą jaką znam, grupą która nie gra pod publikę i kiczowate listy przebojów, która traktuje fanów poważnie i która nie daje tyłka.
And this is, my friend, total bullshit.
Uzasadnij
BulletProofCupid pisze:Slipknot nie jest grupą nu-metalową. Chociaż wielu przyporządkowuje ten rodzaj pod tą grupę, jest to błędem. Ich rodzaj muzyki to bardziej mieszanka hardcore'u i deathu, z elementami elektroniki..
To Ty death metalu nie slyszales
Ohoho ale żarcik
BulletProofCupid pisze:Grupa ta należy do swoistego podziemia mniej znanych, ale wysoce profesjonalnych i uznawanych kapel, których zwykli zjadacze chleba poprostu nawet nie znają. Więc co tu mówić o cenieniu, czy nawet w miernym stopniu racjonalnej, trafnej opinii...
Slipknot podziemie?
Nie jest powiedziane że dzieciak z naszywką grupy, ma pojęcie jak ta grupa wogóle gra. W większości przypadków jest to zwyczajne pozerstwo, i jak wcześniej wspomniałem przez to zjawisko obraz tej grupy został kompletnie zrujnowany.
Jak najbardziej, podziemie. Spytałem się takiego kinder metalowca jakie kawałki zna slipknota to ten wymienił Psychosocial, Dead Memories, Sulfur i się zająkał...dlatego uznaję AHIG za swoistą porażkę i oczekuję poprawy ze strony Slipknot. W tej płycie za mało jest tego "slipknot" którego mogliśmy usłyszeć conajmniej 4 lata temu, Corey się wziął za lekkie kawałki które niby to miały być dla Stone Sour a poszły do slipa i się porobiło...
Stary, to Ty nie wiesz co to jest podziemie
Slipknot znany jest na calym swiecie, a Ty mi mowisz ze to podziemie? To, ze kindermetal nie zna ich kawalkow nie oznacza, ze to podziemie.
No gdzie Slipknot jest death metalem? Gdzie?
Slipknot to jedna z bardziej komercyjnych kapel metalowych, jakie znam <;
Slipknot znany jest na calym swiecie, a Ty mi mowisz ze to podziemie? To, ze kindermetal nie zna ich kawalkow nie oznacza, ze to podziemie.
No gdzie Slipknot jest death metalem? Gdzie?
Slipknot to jedna z bardziej komercyjnych kapel metalowych, jakie znam <;
NIE MAM SPRZĘTU <lol>
-
BulletProofCupid
- Posty: 577
- Rejestracja: 17-08-2009 03:34
Korgat pisze:Stary, to Ty nie wiesz co to jest podziemie
Slipknot znany jest na calym swiecie, a Ty mi mowisz ze to podziemie? To, ze kindermetal nie zna ich kawalkow nie oznacza, ze to podziemie.
Nie powiedziałem o dosłownym podziemiu. Pragnąłem jedynie zaznaczyć że z racji może stosunkowo kontrowersyjnego stylu, grupa zyskuje popularność raczej u koneserów ciężkiego grania. A takich niestety nie jest dużo...
Pomijając fakt co dla kogo oznacza ciężkie granie czy jest to napieprzanie w stylu Mayhem czy Immortal czy twórczość Lady zGaGi i tu się zaczynają durne dyskusje.
No gdzie Slipknot jest death metalem? Gdzie?
I tu znowu się odwołuję do pierwszych płyt jak M.F.K.R.,Iowa,Slipknot. (Całkiem ciekawe jest intro do Iowa które nosi tytuł (515), posłuchaj sobie tej płyty)
Slipknot to jedna z bardziej komercyjnych kapel metalowych, jakie znam <;
No i bomba
@wilku
spadaj...
