bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

05-09-2012 22:20

Hey
Pytanko mam
Mianowicie - wisi sobie na allegro takowy fajny elektryk z mojego miasta, jednak ma 'peknieta' glowke.
Podobno z peknieciem nic nie bylo robione.
https://lh4.googleusercontent.com/-dKzb ... 082012(015).jpg

Jako, ze wg mnie dobra cena to pytam - duzy problem jest to ogarnac? Jakis dobry klej i zaciski, czy jednak wieksza rzeźba z tym będzie?
Zasadniczo wzialbym, ogarnal wioselko i puscil komus z forum 'po znajomosci' dobra yamaszke za poldarmo - o ile faktycznie jest to do ogarniecia.
jesli ktos ma porady, to proszę o cynk :)
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

06-09-2012 00:48

Osobiście mi się wydaje że wpływa to na dwie rzeczy:
- gorszy sustain
- nie za mocne, ale jednak, osłabienie konstrukcji, z ryzykiem zerwania się główki za jakiś dłuższy czas

Nie wiem jak to wygląda od tyłu albo od drugiej strony. Ogólnie obie części trzymają się razem przyciśnięte nakrętką i mechanizmem kluczy niczym ściskiem.

Jak to ogarnąć? Pomijając nowy lakier do nałożenia po naprawie... Ja widzę dwie opcje.

Pierwsza: rozebrać headstock, zalać klejem kostnym albo klejem do drewna z dodatkiem bardzo drobnych trocin (a nawet pyłu drewnianego). Polakierować. To jedna. Nie gwarantuje że wypełnisz pęknięcie w 100%.

Druga, jeśli pęknięcie jest bardziej "rozbudowane" i szerokie itd - znaleźć miejsce gdzie pęknięcie się kończy, to znaczy, "front" rozłażenia się warstw drewna (znajduje się on w głębi główki). Odciąć jedną z tych dwóch części główki, puszczając cięcie właśnie po tym froncie. Tzn tniesz od powierzchni (radziłbym tylnej) główki i dochodzisz do pęknięcia. Jedna połówka odpada, więc przyklejasz ją z powrotem po uprzednim posmarowaniu całej powierzchni pęknięcia (i cięcia) klejem. Łapiesz ściskami - zasuszy się, nakładasz lakier i składasz headstock.

W obu przypadkach będzie trzeba przeczyścić tuleje (-ję) kluczy, gdyż wewnątrz nich wylezie klej wyciśnięty spomiędzy dwóch elementów pękniętej główki.

Tak to na moje oko wygląda.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

06-09-2012 16:46

Muflon pisze:- nie za mocne, ale jednak, osłabienie konstrukcji, z ryzykiem zerwania się główki za jakiś dłuższy czas

wlasnie tez mnie zastanawia kwestia tego, czy faktycznie mzoe sie z tym cos stac. Myslalem nad tym zeby wziac i to zakołkować (tzn sciskiem i puscic kolek przechodzacy prostopadle wzgledem glowki przez obie czesci)
Tymczasem zobaczymy co tam z licytacji wyniknie tego wiosła, zasadniczo jak do 3 stówek zejdzie to nie jest to zły deal, bo te rgx'y chodza za 2x tyle..
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Rethfing
Posty: 825
Rejestracja: 30-01-2011 10:02

06-09-2012 16:49

Porządny klej, jakiś skórny czy coś w ten deseń + zaciski i powinno być git. Na okół spoiwo jest mocniejsze niż spajany materiał. Zawsze możesz to dodatkowo skręcić poprzez jakieś blaszki i nadać odjazdowy wygląd główce :)

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

06-09-2012 16:51

Skleić problem żaden, ba, nawet po klejeniu, miejsce sklejone będzie mocniejsze od tego obok. Problemem może być polakierowanie. Ewentualne trudności może sprawić nałożenie kleju do środka, bo jeśli szpara jest wąska, to może trzeba będzie to wyłamać bardziej.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Awatar użytkownika
Rethfing
Posty: 825
Rejestracja: 30-01-2011 10:02

06-09-2012 17:50

Musiałby się pomęczyć klejem i strzykawką by wcisnąć go jak najgłębiej bez wyłamywania.

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

06-09-2012 23:58

No albo się bawić w strzykawki albo wykorzystać ten mój drugi, bardziej inwazyjny sposób.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Wróć do „Zrób to sam”