SansAmp DIY

Niedługo zabieram się za zrobienie symulatora wzmacniacza SansAmp. W związku z tym mam pytania do ludzi ogarniętych.
Jakie przełączniki mam kupić i w jaki sposób je połączyć do wyprowadzeń na płytce? Jakby mógłby mi ktoś zarzucić linkiem z sklep.avt.pl do odpowiednich przełączników to będę wdzięczny.
Tutaj jest schemat (oczywiście tonepad) http://www.tonepad.com/getFile.asp?id=112

Przełączniki mogą być dźwigniowe, suwakowe, obrotowe, jeden pierun.

Zmieści się ten efekt do 1590BB? Oczywiście dowiem się sam jak zrobię płytkę, ale może ktoś wie to od razu zamówię większą obudowę.

chyba takie http://sklep.avt.pl/p/pl/3720/przelacznik+suwakowy+3+pozycyjny+podwojny+6127.html

Oczywiście suwakowe bo najtańsze i łatwo dostępne. Na schemacie wszystko pokazane jak i gdzie łączyć te przełączniki.

Dzięki mice :)

tomaszG - no właśnie niby jest pokazane, ale ja nie mam pojęcia jak to przeczytać. Mógłbyś mi opisać na przykładzie jednego przełącznika (albo narysować) które pole z płytki do którego pinu przełącznika podłączyć?

A teraz tak patrze, że te przełączniki trochę średnie bo nie da się ich włożyć od środka obudowy, więc albo będę je rozdzielał od tych blaszek, albo lutował kabelki do switchy zamontowanych w obudowie

Mi się wydaję, że podłączasz je kabelkami, a potem przykręcasz do obudowy od spodu(śrubka + nakrętka +/- podkładka) :p

Co to podłączenia. Popatrz na layout płytki, masz tam 3 pary 4 kwadratowych pól lutowniczych(prawie jak pod scalak)
np. S1A0, S1A3, S1A2, S1A1..
S1 to przełącznik pierwszy
A, to sekcja przełącznika(połówka/strona)
0-3 oznacza numer pinu. 0 jest pinem wspólnym sekcji, teoretycznie jest on na brzegu przełącznika, ale trudno mi określić z której strony, musisz sam to rozpracować.
Gdy ustalisz, które piny sa 0, ustawiasz przełącznik na płytce tak jakbyś chciał go przylutować i łączysz kabelkami( z zapasem) w takiej kolejności jak na płytce. :P

http://i47.tinypic.com/nlddlu.jpg

No nie tak. S1A-0 to pin 2 lub 3 w przełączniku i to trzeba miernikiem sprawdzić który to jest.

No nie wiem jak z tym przełącznikiem dokładnie, ale wszystkie jakimi operowałem miały 0 na zewnątrz, w dodatku trochę odsunięty, że od razu wiadomo, że to 0. No i też mocowania miały wygodniejsze - w przełączniku była nagwintowana dziurka, że śrubkę mogłeś wkręcić od razu.
Ale innych w AVT nie było.
Też zawsze miernikiem sprawdzam, jak jest z tymi przełączeniami. :P Ale ciekawe, czy reth ma chociaż miernik ;d
Jeśli nie ma, to polecam sprawdzac bateryjka + diodą np.

mice pisze:No nie wiem jak z tym przełącznikiem dokładnie, ale wszystkie jakimi operowałem miały 0 na zewnątrz, w dodatku trochę odsunięty, że od razu wiadomo, że to 0. No i też mocowania miały wygodniejsze - w przełączniku była nagwintowana dziurka, że śrubkę mogłeś wkręcić od razu.
Ale innych w AVT nie było.
Też zawsze miernikiem sprawdzam, jak jest z tymi przełączeniami. :P Ale ciekawe, czy reth ma chociaż miernik ;d
Jeśli nie ma, to polecam sprawdzac bateryjka + diodą np.

No to źle montowałeś przełączniki, 0 nie mogą mieć na zewnątrz z prostej technicznie budowy. Konstrukcyjnie wodziki nie dałyby radę przełączać i dlatego 0 jest drugie i nie ważne czy pierwszy na zewnątrz jest odsunięty.

A gdzie masz w tym przełączniku -0- które ma łączyć się z trzema pozostałymi pinami. To nie są przełączniki do SansAmpa

właśnie nie wiem :D w opisie pisze, że do przełączania impedancji 4/8/16 Ohm.. więc jak to ma niby działać, patrząc na schemat łączeń?

Miernik oczywiście mam :) Rozumiem, że jedna para pinów w przełączniku to 0, i pozostałe pary są łączone w zależności od położenia przełącznika tak? Czyli w jednym ze skrajnych położeń połączone będą również skrajne piny tak?
Czyli tak, pinów są dwie pary
o o - 0
o o - 1
o o - 2
o o - 3

Przełącznik ma 3 pozycje. Pozycja 1 to 0-1, pozycja 2 to 0-2, pozycja 3 to 0-3? Z grubsza? :D

Tzn tak ten przełącznik powinien wyglądać, bo z tego rysunku co wrzucił mice tak nie jest.

Tak jest. Tak ma to wyglądać to co napisałeś i musi być podwójny .

Czyli przełącznik podwójny, 3 pozycyjny.

A są przełączniki dźwigniowe, z tym, że one są opisane jako on-off-on. To znaczy, że w pozycji środkowej przełącznik nic ze sobą nie łączy. Bezużyteczne tak? ;d Hmm to trza będzie poszperać za tymi przełącznikami.

Jeżeli są gitarowe pojedyńcze dźwigienkowe to i może są małe podwójne. Trza poszperać.

Taki też byłby spoko bo ma nagwintowane otworki:
http://sklep.avt.pl/p/pl/493777/przelac ... 02-g7.html

No ale nie mam pojęcia jak on łączy te piny ze sobą.

I to jest to. Narysuję ci ,podaj maila . ,,, 1-0,2,3 ,,, i tak to wygląda.

http://www.tme.eu/html/PL/przelaczniki- ... pelny.html
Te też będa dobre.

Takie to właśnie zamówiłem :) Ale avt mnie wkurza, zamówienie złożyłem tydzień temu w piątek, jeszcze go nie wysłali :/ No ale plus taki, że mają wszystko i to dość tanio.

Spokojnie, w sklepie AVT te opóźnienia to standard ;)
Asortyment to fakt, bogaty. Z takich tańszych sklepów jeszcze lispol.com

Nie znałem, dziękuję!

Zbudowałem SansAmpa! Poza drobnym zwarciem działa doskonale, zdecydowanie warty wykonania choć nie polecam początkującym, dużą płytkę bardzo trudno się lutuje + ogromna ilość kabelków - potencjometry i przełączniki to w sumie 48 kabelków! czyli 96 obrobionych z izolacji, pocynowanych i przylutowanych końcówek - można zgłupieć, bez kolorowych kabelków bym się do tego nie zabierał :) Co do brzmienia to nie będę psuł go opisami, nagram próbki jak zapakuję go do obudowy :)

No to gratulacje! ;)Czekamy na jakąś foto relacje.


Swojego SansAmpa zacząłem robić 1,5r temu id o dzisiaj nie mogę się zabrać za to aby go dokończyć.
Utknąłem na tym poziomie:
http://imageshack.us/photo/my-images/815/dsc04594a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/16/dsc04597f.jpg/
Pozdrawiam
SOV-tech.

noo do momentu lutowania kabelków jest przyjemnie:P a potem się odechciewa... do przełączników dobre są szyny 4 żyłowe, bo potem jest mniejsza plątanina kabli;d wytrawienie, nawiercenie i polutowanie trwa krócej niż obróbka i montaż wszystkich kabelków;d

@SOV-tech

Eee to nie wiele Ci zostało! W sumie jak się człowiek weźmie porządnie za te kabelki bez narzekania to szybko pójdzie :) A elementów na płytce też Ci niewiele zostało. Ja bym go dokończył bo na prawdę warto! Maszyna brzmieniowa potężna.

Ooo spawane obudowy, tanio to wychodzi? Ciekawiło mnie to jako alternatywa dla hammondów. Tych otworków małych pod ten bolec z potencjometrów się nie wierci, zwyczajnie obcęgami odłamujesz ten bolec. Potencjometr i tak się będzie świetnie trzymał :)

@Dulczas
Chodzi Ci o pasek z 4 kabelkami? Fajny patent, ale trudniej będzie to umieścić w obudowie :) Ja sobie pospinam ta przewody opaskami zaciskowymi i będzie super. Tylko muszę jeszcze rozplanować jak to wszystko upchnąć do 1590BB... będzie ciasno.

łatwo wepchchniesz:D ja zmieściłem z przełącznikami obrotowymi bez problemu zobacz sam:
swiateczne-nudy-czyli-budowa-sansampa-gt2-t48337.html?hilit=%C5%9Bwi%C4%85teczne%20nudy
co do taśmy to też nie sprawia problemu:)

Link Ci nie wbił :D

poprawiony;p

-> rethfing

Kiedyś na pewno uda się go skończyć, podobnie jak kilka innych projektów ;)
Płytki do niektórych efektów mają już ok. 10l. i nic z nimi nie zrobiłem ;)
mam mi. Small Clone, Phase 45 i 90, Pro Co Rat i kilka Tubescreamerów, MXR Blue BOX i kilka innych.

Obudowy nie są spawane. To zwykły laminat taki jak na płytki drukowane, przycięty na wymiar i polutowany.
Z otworami na te bolce od potencjometrów w moim przypadku to taki przerost formy nad treścią, dla picu je zrobiłem.
Pozdr.