Rozetka do gitary LAG

Chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwość kupienia nowej rozetki do LAGA. Kupiłem mocno sfatygowaną gitarę i postanowiłem ją odnowić. Top był mocno sfatygowany i pozbawiony w znacznej części lakieru. Usunąłem lakier do końca jednak przy tej operacji naruszyłem krawędzie rozety. Trochę jestem zaskoczony, że to jest naklejka pod warstwą lakieru. Reasumując chciałbym wymienić rozetę. Można ją gdzieś kupić ?

Jaki to lag?

Napisz do producenta. Polska dla Laga jest dość ważnym rynkiem może Ci się uda. Mi się wydawało, że rozeta to fornir.

Lag T100D BLK. Też tak myślałem. Pod lakierem wyglądała jak fornir ale okazało się że to zwykła naklejka (chyba taka wodna). Jak można było tak zniszczyć taką fajną gitarę. Progi do wymiany ( ktoś zeszlifował prawie do zera). Zamiast pręta ktoś użył pilnika. Tył walnięty tak, że płyta się odkleiła w części. Stare progi wyjąłem, rowki czekają na nowe druty. Tył skleiłem. Wszystko pięknie. Jedynym mankamentem będzie przebarwienie topu. Miejsce, gdzie usunięto lakier oryginalny ktoś zabezpieczył innym lakierem. Wystąpiło przebarwienie w miejscu pozbawionym lakieru. próbuję szlifować ale mam cały czas warstwę zabezpieczającą. Zeszlifowuje się w postaci białego proszku. Szkoda mi tej gitarki dlatego ją robię. Zastanawiam się nad usunięciem całości czarnego lakieru - oryginalny jest zaniedbany, jest poobdzierany, ma odpryski i pęknięcia.

Ja też mam czarnucha ;)

A dlaczego zrywasz do żywego?

Przy okazji jakiego masz maysona i co o nim myślisz ? Przymierzam się do sprawdzenia tej firmy. Myślałem, że dokładając do tego laga kilka stówek kupię lepszą gitarkę ale miałem w domu już kilka wiosełek nawet dwa razy droższych i szału nie ma.

Taka fortepianowa czerń jest bardzo ładna jednak jak jest zadbana. W tym przypadku gitara jest dość zniszczona. Efekt naprawy zniszczeń podejrzewam, że będzie mierny. Dlatego zrobię nowy lakier i będzie jak nowa. Jak już wspomniałem ta żywa plama jest zdarta przez poprzedniego właściciela. Jest to fajne wyzwanie doprowadzić gitarę do normalnego stanu.
Mam podstawową wersję Maysona M1S (pisałem na forum). Gitara jest śliczna i tak samo brzmi. Polecam mimo Made in China. Bez wątpienia markowy wyrób. Po zakupie zastanawiałem się czy nie zrobiłem błędu- namawiał mnie sprzedawca w Koszalinie. Gra się świetnie i lekko. Polecam.

Uważaj na binding w LAGu ;-)

Sam to polakierujesz?

Postaram się. Mam pewne doświadczenie - odrestaurowałem kilka Defili. Już nabijam prożki. Tylko ta plama na topie - widać na zdjęciu. Faktycznie binding jest nietypowy. Cieniutka warstewka. Niestety w miejscu uderzenia jest rozklepany na długości około 4 cm. Coś wymyślę. Może jakąś masę albo wypełnienie klejem. Później dobór barwnika i nikt nie pozna . Dam radę. Najważniejsza jest cierpliwość i precyzja. Uwielbiam to robić.
Sorki za jakość fotek. Wyglądały tragicznie - nie do uratowania.

Fachura :)

Próbowałem ocalić i odtworzyć rozetkę jednak poniosłem klęskę. Robię od nowa. Na zewnątrz biały binding, w środku żółty. Ramka biało-czarny. Krzyżyk - środek i kropki żółte. W środku chyba heban modyfikowany - czarno brązowy. Kupiłem kiedyś kilka oklein na all... i przydały się. Sam jestem ciekawy efektu końcowego. Chętnie bym ramkę z logiem wypełnił jakąś masą (czarna perła). Widziałem filmik jak ktoś robił taką masę z kleju i barwnika.