szczegóły ?? ... no to tak Jak juz mowilem podstrunica palisader drugie drewno nie mam pojecia i zdaje sie na was ze cos dobrego polecicie menzura 24 3/4 (o ile dobrze pamietam ... )
Na gryf może być klon albo afrykański mahoń (sapele). Najłatwiej pewnie będzie znaleźć Sipo/Utile z afrykańskiego mahoniu, bo to jest najczęściej używane w stolarce drewno ze względu na łatwość obróbki, natomiast do instrumentów nie bardzo się nadaje, bo jest to tzw. martwe drewno, głuche. Co do Reszty czyli body, to naprawdę cokolwiek, niemal każde drewno się nadaje. Pierwsze Telecastery były zrobione z sosny - ale nie polecam. Raczej jawor, olcha, tego typu. Klon jest ciężki na pełną dechę, ale V-ka?.
W okolicach 27 cali dla wklejanego czy dla wkrecanego gryfu ?? :>
4.5 cala pióro do wklejany, krótsze za to całej szerokości gryfu przykręcany. Reszta wynika z projektu, co chyba oczywiste. Z resztą nie musisz zrobić całości z jednego kawałka, możesz główkę dokleić (Twój epi ma takie złącze zapewne, jeśli się przyjrzysz). Czyli klocek może być dużo krótszy i niższy. Złącze będzie wytrzymalsze niż lite drewno, które w tym miejscu jest słabe. Od razu tniesz odpowiedni kąt i doklejasz jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=jlRBNCa_odIKąt główki w oryginalnych Gibsonach był w granicach 17 stopni, ma to jakieś znaczenie rezonansowe, już nie pamiętam, ale później zmniejszono kąt do 14 stopni. Zasada jest taka: jak gitara spadnie na płasko, to jeśli główka przyjmie cały impakt, to się złamie.
Co masz na mysli z tymi slojami ... gryf ma sie skladac z 2 czesci drewna ?? ... czy co .. :/
Tak na zdrowy rozum: drewno jest sztywniejsze w poprzek słojów, czyli muszą one iść prostopadle do progów i wzdłuż gryfu.
Chodzi mi o to ze jak sie bierze podstrunice z palisandru i z bliska patrzy to sa na powierzchni takie rowki podlozne ... na ogol w nich zbiera sie brud potem ... i chodzilo mi w jaki sposob to osiagnac XD
Zwykle nie wypełnia się porów na podstrunnicy, bo jest ona także cięta w poprzek słojów i jest ich niewiele. Ale jeśli ci to nie pozwala w nocy spać to: Pory wypełnia się wypełniaczem do porów, który zwykle składa się z drobno zmielonego pumeksu i nośnika, zwykle gotowanego oleju lnianego. Ale to po wyschnięciu będzie białe i zwykle dodaje się do tego barwnika do wypełnienia np. mahoniu. Można kopić gotowe wypełniacze w kolorach drewna.
Niemniej w tym wypadku robi się tak, mieszasz drobny proszek, który został ci z profilowania promienia podstrunnicy, następnie mieszasz go z gotowanym olejem lnianym i nakładasz breje o konsystencji błota na podstrunnice (WAŻNE! Oklej resztę drewna taśmą maskującą, bo palisander z olejem je zabarwi) czekasz chwilę, ale nie pozwalając błocku wyschnąć i zeskrobujesz resztę, zostawiając wypełnione pory drewna. Dajesz temu porządnie wyschnąć (olej lniany wysycha jak lakier, spytaj malarza artysty) a następnie ostatecznie szlifujesz przed nacięciem progów.
No gryf ma byc ekspresowy i wygodny ... <3 jak moj epi ... jesli chodzi o grubosci i wszelkie inne wymiary to raczej bede sie na nim wzorowal.
Ale co EPI? Les Paul, czy V-ka?
Czytajac wydaje sie zrozumiale tylko jak zrobic to nie az takim profesjonalnym urzadzeniem jak ma tamten gosc ...
Masz na myśli piłę taśmową? Czy tarczową? Jakąś musisz mieć, albo dostęp w stolarni. Przydałaby się też ręczna frezarka.