Awatar użytkownika
Cornes
Posty: 253
Rejestracja: 03-10-2012 20:11

01-02-2014 12:32

Witam!

Zamierzam oddać moją gitarę do generalnej regulacji. Chciałbym, aby wyregulowano mi gryf, opuszczono struny możliwie nisko, nastrojono na menzurze. Gramy z kumplami thrash metal (głównie Anthrax, Metallica, Megadeth, Pantera, Exodus). Gramy w standardowym stroju i wyczytałem, że najlepiej nadadzą mi się struny w rozmiarze 10-52.
Chcę struny, które będą dość trwałe i będę mógł troszkę na nich pomłócić.
Chcę na ten cel przeznaczyć coś ok. 40 zł
Mój faworyt: http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/s ... ight-10-52
Proszę o opinie i rady :)
Pozdrawiam!
UWAGA!!!
Powyższe informacje pochodzą od Cornes'a i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gitara: Ibanez GRGR121EX (EMG HZ)
Wzmacniacz: Randall RG75 G3
Efekty: Digitech Hardwire TL-2 Metal Distortion (na sprzedaż)



Jeśli ktoś Ci pomógł...
...odwdzięcz się, kliknij "Pomógł" :)

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

01-02-2014 12:53

A skąd wiesz ze w ogole bedzie potrzebne jakies generalne regulowanie?

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 900
Rejestracja: 22-02-2011 08:06

01-02-2014 15:52

Jeżeli grałeś na innej grubosci to zapewne menzura i krzywizna gryfu będę do regulacji,to wszystko mozesz zrobic sam,również akcję za 40 pln nic nie zrobisz u lutnika,może ogledziny,co do strun to Elixiry są super,ale brzmią lekko matowo moim zdaniem -kup Cleartony,tez maja powłokę ale są klarowniejsze w brzmieniu
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Cornes
Posty: 253
Rejestracja: 03-10-2012 20:11

01-02-2014 17:16

Regulacja niestety będzie konieczna.
Dzięki za rade
UWAGA!!!
Powyższe informacje pochodzą od Cornes'a i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gitara: Ibanez GRGR121EX (EMG HZ)
Wzmacniacz: Randall RG75 G3
Efekty: Digitech Hardwire TL-2 Metal Distortion (na sprzedaż)



Jeśli ktoś Ci pomógł...
...odwdzięcz się, kliknij "Pomógł" :)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

02-02-2014 11:40

Taki ogólny apel do gitarmenów mam: nie oczekujcie super wyścigowej akcji poniżej powiedzmy 1,7/ 1,5 mm bez żadnego brzęczenia, jeśli gracie na makaroniastych dziesiątkach i macie tanie wiosło, bo potem wychodzi że człowiek "dupa jest a nie lutnik, bo gitara mi brzęczy" :P
Cieńsza struna ma większe odchylenia od centrum ruchu, niż gruba, fizyki nie oszukasz.

Jeśli gracie metal, to ja radziłbym przesiąść się na 11 albo nawet 12. Dziesiątkom brakuje jaj przy takiej muzyce :P ale to subiektywna opinia jest.

Awatar użytkownika
Cornes
Posty: 253
Rejestracja: 03-10-2012 20:11

02-02-2014 12:17

Na mój chłopski rozum, gdy struny są cieńsze, to mają bardziej ostre brzmienie niż te o większych rozmiarach, gdzie dźwięk ma więcej dołu...
UWAGA!!!
Powyższe informacje pochodzą od Cornes'a i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gitara: Ibanez GRGR121EX (EMG HZ)
Wzmacniacz: Randall RG75 G3
Efekty: Digitech Hardwire TL-2 Metal Distortion (na sprzedaż)



Jeśli ktoś Ci pomógł...
...odwdzięcz się, kliknij "Pomógł" :)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

02-02-2014 12:27

Grubsze struny zawsze będą agresywniejsze, z metalicznym tonem, a i sustain też mają nieco lepszy, poza tym wolniej się zużywają (to akurat moja osobista dywagacja), wolniej się rozstrajają i jak dla mnie nie licząc mniejszej wygody gry przy solówkach mają same plusy(przypominam- opinia subiektywna).
Tu chodzi raczej o kwestię sztywności strun, niż barwy jaką wydają. Cieńsze struny "mulą", a nie mają więcej dołu.
http://www.youtube.com/watch?v=ofzEu7JurMw
http://www.youtube.com/watch?v=WfCq1DnF ... fzEu7JurMw
Od 4/5 lat gram na jedenastkach/ dwunastkach, przedtem grałem na dziesiątkach, różnica w brzmieniu jest bardzo wyczuwalna.

Awatar użytkownika
Cornes
Posty: 253
Rejestracja: 03-10-2012 20:11

02-02-2014 13:42

Skoro tak, to zdecyduje się na Elixiry, okazało się, że kumpel je ma w Jacksonie KE3 na EMG i na matową barwę nie narzeka. Tylko jaki konkretnie rozmiar brac? 11-49, 12-52, 12-68?
UWAGA!!!
Powyższe informacje pochodzą od Cornes'a i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gitara: Ibanez GRGR121EX (EMG HZ)
Wzmacniacz: Randall RG75 G3
Efekty: Digitech Hardwire TL-2 Metal Distortion (na sprzedaż)



Jeśli ktoś Ci pomógł...
...odwdzięcz się, kliknij "Pomógł" :)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

02-02-2014 16:54

Żeby nie robić palcom szoku, lepiej wg. mnie zacząć od jakichś 11.

Temporal
Posty: 110
Rejestracja: 12-08-2013 09:41

07-02-2014 17:39

12-68 do standard E? ja gram w A na 13-65 :P
losswistakos pisze:1-sza zasada pinch harmonics'ów
wychodzą wszystkim, tylko nie Tobie
2-ga zasada:
jeśli nie wychodzą Ci harmonics'y, to jeśli masz jakąś ulubioną piosenkę, to z pewnością jest nimi syto okraszona :<

True story :<

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

09-02-2014 19:11

James, sprobuj bendu e-g (od 24 progu wiolinowego E poczynajac) i zawibruj na tych dwunastkach na niegibsonowskiej menzurze, a potem wypowiadaj sie o nabiale :)

ludzie graja na roznych strunach, Slayer chyba na 9-42 w D#. kwestia wygody, a grube struny to sa do basu :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

09-02-2014 22:59

"Moim subiektywnym zdaniem" - nikogo nie mam zamiaru nawracać. Na jedenastkach benduję bez problemów cały ton w górę i ogólnie robię co chcę, przy dwunastkach już jest problem i wiele więcej niż pół tonu nie jest u mnie możliwe na standardowym stroju, ale wyścigowcem nie jestem, styl gry mam raczej statyczny, gram w open g bardzo dużo i lubię ten metaliczny "pomruk" grubszych strun po prostu ;)

Aktualnie od pół roku nie miałem dwunastek (jedenastki leżą mi najbardziej) ale nie przypominam sobie żebym na jakichkolwiek strunach miewał problemy z wibrato, grając co prawda zawsze na nieco miękkszej fenderowskiej menzurze, a jakichś mocarnych palców nie posiadam (z resztą gitary z 24 progami też nie :P )

Całe te dywagacje sprowadzają się u mnie do tego, że- gram solówki/ jestem wyścigowcem/ bluesmanem który lubi ekstremalne bendowanie- jak najbardziej miękkie struny wskazane.
Ale jeśli mamy łoić metal i grać power chordami jako rytmiczny powiedzmy- nic adekwatniejszego niż grubsze struny nie widzę.

Na do widzenia chyba największy piewca grubych strun SRV: http://www.youtube.com/watch?v=tWLw7nozO_U
(W ripoście mile widziany BB King grający na ósemkach chyba :P )

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

09-02-2014 23:06

Meh, ostatnio testowalem 13-65 w E std i byla bardzo duza roznica miedzy 10-52 ktore pozniej zalozylem, jak dla mnie na wielki minus. Optymalne napiecie jak dla mnie to 13-65 w B / 10-52 w E.
Z moich obserwacji wynika - im ciensze struny tym wieksza dynamika brzmienia, mniejsza kontrola nad bendami. Znacznie bardziej wyrazne i miesiete pinche ;)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

09-02-2014 23:10

Że gryf wytrzymał te trzynastki w E i nie skończyło się pociętymi palcami to i tak szacun :P Dwunastki to takie w sumie ostatnie struny na których można grać bez szkody dla gitary i siebie samego, w swoich gitarach grubszych nigdy nie miałem. Co do obserwacji- zgadzam się na 100%
Ostatnio zmieniony 09-02-2014 23:12 przez James_Bond, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

09-02-2014 23:12

Zrobilem to w ramach testu przed wymiana strun, tydzien tak wioslo stalo chociaz lodka byla dosyc konkretna, miedzy 2 progiem a struna wchodzila bez trudu kostka 1.35 ;)

Co do samych strun - basowe dla mnie bez roznicy, one paluchów nie potna, nie moglem jedynie robic barowych akordow i grac rzeczy pokroju satrianiego ;)

Awatar użytkownika
Cornes
Posty: 253
Rejestracja: 03-10-2012 20:11

10-02-2014 20:12

Nie pomagacie mi panowie ;)
UWAGA!!!
Powyższe informacje pochodzą od Cornes'a i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gitara: Ibanez GRGR121EX (EMG HZ)
Wzmacniacz: Randall RG75 G3
Efekty: Digitech Hardwire TL-2 Metal Distortion (na sprzedaż)



Jeśli ktoś Ci pomógł...
...odwdzięcz się, kliknij "Pomógł" :)

Temporal
Posty: 110
Rejestracja: 12-08-2013 09:41

14-02-2014 21:12

starahuta pisze:ludzie graja na roznych strunach, Slayer chyba na 9-42 w D#. kwestia wygody, a grube struny to sa do basu :)


Ja wiem że jesteś przeciwnkiem gitar powyżej 6 strun, oraz także przeciwnikiem niskiego strojenia, ale po co po tym jezdzisz, jakby to jakies zlo bylo? Zakceptuj to, że inni podchodzą inaczej do gitary niż Ty. Tobie jakoś nikt nie groni grac na nitkach i 6 strunach. Ja na ten przykład nie rozumiem djentu i tych 8 i 9 strunowców, ale jak ktoś chce takie coś grać, to co mi do tego?
losswistakos pisze:1-sza zasada pinch harmonics'ów
wychodzą wszystkim, tylko nie Tobie
2-ga zasada:
jeśli nie wychodzą Ci harmonics'y, to jeśli masz jakąś ulubioną piosenkę, to z pewnością jest nimi syto okraszona :<

True story :<

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

16-02-2014 10:34

nie rozumiem, gdzie tu byla jazda? napisalem, ze grube struny na menzurze nie-Gibsona to powazne ograniczenie jesli sie na nich dlugo nie gralo, i powazna sugestia przecwiczenia sobie tego i owego na jedenastkach. otwarcie sie przyznaje, ze nie umiem zrobic 24/27 na dziesiatkach i nie mam zamiaru sie naprezac, skoro na dziewiatkach wychodzi? powiedzonko "no pain no gain" stosuje w innej dzialalnosci.

a powiedzenie, ze grube struny sa do basu nie zawiera nieprawdy.

(co nie znaczy, ze newdjent nie bedzie mial jednej struny ledwo mieszczacej sie na gryfie na szerokosc.)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Jeva1223
Posty: 184
Rejestracja: 12-12-2010 15:58

18-02-2014 15:00

Ktoś napisał że za 40pln nic nie zrobi u lutnika . Sory.. ja mam za 30zl regulacje .. to jest akcja strun, siodełko, czyszczenie podstrunnicy i menzurka...
Wszystko zalezy od lutnika ile bierze. Oczywiscie do tego trzeba doliczyc struny :)


PS. Nie polecam elixirów .. Po pewnym czasie żrą progi niczym pilnik ..
Kupuj stare dobre i popularne Daddario , najtansze najlepsze .
Nie ma co się bawić w inne nowe dziwactwa na rynku.
Podziękował , Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
emanuel66
Posty: 1535
Rejestracja: 08-01-2011 22:25

18-02-2014 15:18

nara
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się - zarobiony jestem."

Awatar użytkownika
Cornes
Posty: 253
Rejestracja: 03-10-2012 20:11

21-02-2014 16:25

A może poleciłby ktoś jeszcze jakieś firmy dobrych powlekanych strun oprócz Elixirów i Cleartonów? Zdecydowałem się na 11.

Co do regulacji samemu, cholerka nie chcę tego spieprzyć, ale spróbuję...

PS. Chciałbym aby można było te struny dostać na Taniestruny.pl, bo będę tam kabel zamawiał...
UWAGA!!!
Powyższe informacje pochodzą od Cornes'a i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gitara: Ibanez GRGR121EX (EMG HZ)
Wzmacniacz: Randall RG75 G3
Efekty: Digitech Hardwire TL-2 Metal Distortion (na sprzedaż)



Jeśli ktoś Ci pomógł...
...odwdzięcz się, kliknij "Pomógł" :)

Jeva1223
Posty: 184
Rejestracja: 12-12-2010 15:58

22-02-2014 21:53

Stary , zwykłe Daddario i masz , uzywam od kiedy zaczalem grac na gitarze i nie narzekam ..

Wojtax
Posty: 89
Rejestracja: 02-04-2013 16:00

24-02-2014 17:07

Odnośnie strun to grałem na Elixirach Nanoweb 10-46 , polecam.
Obrazek

Wróć do „Struny do gitary elektrycznej”